Sprzedawca białych iPhone'ów chce pracować dla Apple

Sprzedawca białych iPhone'ów chce pracować dla Apple19.11.2010 13:41
Źródło zdjęć: © Gizmodo

Rozgłos przysporzył 17-letniemu Fei Lamowi z Queens zarobku. Od czasu, gdy we wtorek w gazecie "The New York Observer" ukazał się artykuł o handlowaniu przez nastolatka częściami do składania białych iPhone'ów 4 prosto z Foxconnu, chłopak ma coraz więcej klientów. Nie zmienia to faktu, że będzie miał kłopoty z prawem.

Rozgłos przysporzył 17-letniemu Fei Lamowi z Queens zarobku. Od czasu, gdy we wtorek w gazecie "The New York Observer" ukazał się artykuł o handlowaniu przez nastolatka częściami do składania białych iPhone'ów 4 prosto z Foxconnu, chłopak ma coraz więcej klientów. Nie zmienia to faktu, że będzie miał kłopoty z prawem.

W rozmowie z reporterem "Fast Company", Lam powiedział, że interesy idą świetnie: "Zarobiłem dziś 8 tysięcy dolarów" - powiedział wczoraj. Wzrost sprzedaży łączy z zainteresowaniem mediów od czasu publikacji w NYO. Chłopak nie może się odpędzić od nowych klientów, wczoraj jego strona miała 13. tysięcy odsłon. Lam przyznał, że do tej pory przychody jego firemki wyniosły 60-130 tysięcy dolarów, zaś zyski: 30-40 tysięcy.

Młody biznesmen dość otwarcie opowiada swoją historię, jakby nie bał się odpowiedzialności cywilnej za sprzedawanie sprzętu z logo Apple. Tymczasem otrzymał właśnie list od prawników, w którym ostrzegają go o odpowiedzialności za wprowadzanie do obiegu rynkowego kradzionych dóbr.

Lam nie poczuwa się do miana pasera. "Nic nie zostało skradzione, więc nie do końca rozumiem pismo od firmy prawniczej". Jego wyjaśnienia dotyczące dostawcy brzmią jednak nieprzekonująco.

Licealista zainteresował się częściami do iPhone'ów, gdy otrzymał spam dotyczący części do sprzętu Apple. Lam, który płynnie mówi po chińsku, odpisał "bo miał taki kaprys", ale korespondencja prędko przyniosła owoce. Zaczął negocjować wysyłkę części ze "swoim człowiekiem".

Chłopak twierdzi, że dopiero po wielu miesiącach dowiedział się, że jego kontakt pracował kiedyś dla koncernu Foxconn i nadal ma tam znajomych. Lam podkreśla, że "tylko niektóre części pochodzą z Foxconnu" oraz "nic nielegalnego nie działo się za kulisami".

Zapytany, dlaczego zawierzył osobie poznanej przez maila i dlaczego wysłał jej pieniądze, Lam odpowiedział, że jego kontakt wydawał się "bardzo miły".

Lam nie lekceważy prawnych konsekwencji prowadzenia swojego small businessu. Oświadczył, że skontaktował się już z prawnikiem, ale nie powiedział o wszystkim żadnemu członkowi rodziny.

Strona nadal działa, zaś jej właściciel ma nadzieję, że uzbiera na studia albo rozkręcenie własnej firmy.

Kiedy zadano mu pytanie, czy pewnego dnia chciałby pracować dla Apple, odpowiedział: "Jestem wielkim fanem Apple. Być może - kto wie?"

wydanie internetowe www.gizmodo.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.