SONY WH-1000XM2. Inteligentne słuchawki, które dosłownie odcinają od otoczenia

SONY WH-1000XM2. Inteligentne słuchawki, które dosłownie odcinają od otoczenia15.12.2017 12:54
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Kulas
Artykuł sponsorowany

Bezprzewodowe słuchawki Sony to nowy poziom mobilnej wygody. Łączą nowoczesną funkcjonalność (dzięki sprytnie ukrytym przyciskom) ze świetnej jakości dźwiękiem i perfekcyjnym tłumieniem szumu otoczenia.

Wytłumiające słuchawki nauszne to przebój 2017 roku. W dobie powszechnego zgiełku, każdy chce mieć odrobinę własnej przestrzeni i komfort ciszy. Nie zawsze jednak można sobie na niego pozwolić, nie zawsze też pozwala na to miejsce, w którym przebywamy. Cała nadzieja w słuchawkach. Ale model WH-1000XM2 od Sony oferuje o wiele więcej. Zwłaszcza tym, którzy nie rozstają się ze smartfonem czy laptopem.

Pierwszy rzut oka

Wewnątrz pudełka znajduję czarne, owalne etui, a w nim słuchawki. Są intensywnie ciemne, matowe, wyłożone w środku miękką, ale solidną gąbką. Łączy je pałąk o grafitowej barwie. Ten drugi element zręcznie informuje, że to nie tylko sprzęt do muzycznych podróży, ale też nieodłączny partner przy codziennej pracy. Są składane, więc zajmują mało miejsca, a twarde etui przydaje się, aby bez uszczerbku dowieźć je ze sobą na miejsce.

W pudełku kabel z końcówkami USB-USB Micro do ładowania oraz z końcówkami jack-jack. Nawet najwięksi zwolennicy technologii bezprzewodowych powinni mieć go pod ręką. Może się przydać w różnych sytuacjach.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Kulas
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Kulas

Nie znajduję natomiast tradycyjnej, opasłej instrukcji. Zamiast niej Sony zamieszcza coś o wiele lepszego. Na rozkładanej planszy zamieszczony jest prosty, praktyczny przewodnik po wszystkich funkcjach w formie obrazków. To zdecydowanie szybsza metoda nauki od szukania odpowiedniego podpunktu w klasycznej instrukcji.

Pierwszy kontakt

Nie mogąc doczekać się momentu uruchomienia ulubionej muzyki, postanowiłem odłożyć ładowanie akumulatora i łączenie przez Bluetooth na później. Podpiąłem słuchawki kablem do laptopa i włączyłem muzykę.

Jeszcze przed włączeniem funkcji tłumiących słuchawki WH-1000XM2 w stanie spoczynku pokazują moc. Błyskawicznie poczułem, że lekko izolują uszy od otoczenia. Do tego oferują fantastycznej jakości dźwięk, z bardzo dobrze wyważonymi wszystkimi pasmami. To nie jedne z tych, przy których malkontenci będą narzekali na zbyt wysokie lub niskie tony.

Taką jakość zapewniają wbudowany wzmacniacz S-Master HX oraz przetwornik pozwalający na uzyskanie pełnego zakresu od 4 aż do 40 000 herców. Ale to dopiero początek. Największa przyjemność czekała mnie za chwilę.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Kulas
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Kulas

Aktywacja

Po krótkim, trwającym około pół godziny ładowaniu akumulatora, w końcu mogłem je uruchomić. Po wciśnięciu ukrytego w jednej ze słuchawek guzika, sprzęt włączył się. Już w trybie off, czyli teoretycznie wyłączonym, poczułem, że tłumienie jest jeszcze lepsze.

Ale magia nastąpiła dopiero po wciśnięciu przycisku NC/Ambient, ulokowanego tuż obok włącznika. Kobiecy głos wypowiedział frazę "noise canceling" i po kilku sekundach zostałem odcięty od świata. To uczucie początkowo wydaje się specyficzne, ale po chwili przyzwyczajam się i doceniam luksus ciszy. Dochodzą do mnie tylko cichutkie fragmenty rozmów, jakby ktoś mówił daleko ode mnie. Słuchawki Sony sprawdzają się świetnie także wtedy, gdy nie słuchamy muzyki czy nie prowadzimy rozmowy.

Po ponownym wciśnięciu uruchamia się tryb "ambient sound". Tu z kolei poziom wytłumienia się obniża, ale za to nasze uszy "masowane są" delikatnym szumem, kojarzącym się z dźwiękami natury.

Kto codziennie porusza się komunikacją miejską, pracuje w pokoju z innymi pracownikami czy open-space’ie, błyskawicznie doceni te zalety WH-1000XM2. Słuchawki pozwalają świetnie skupić się na wykonywanym zadaniu. Stanowią doskonały bufor, który poprawia koncentrację i pozwala uszom odetchnąć od wszechobecnego hałasu czy nawet takich drobiazgów, jak dźwięk pracującego komputera.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Kulas
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Kulas

Przyjaciel smartfona

Słuchawki w prosty sposób parujemy z urządzeniami z bluetoothem. Posiadacze technologii NFC mogą skorzystać także z niej. Dla jeszcze większego komfortu, warto zainstalować na smartfonie aplikację Sony Headphones Connect. Nie tylko ułatwia połączenie, ale też pozwala na dodatkowe możliwości konfiguracji. Wyregulujemy w ten sposób poziomy basu albo skorzystamy z jednego z dostępnych ustawień dźwięku: sceny na zewnątrz, klubu, hali czy wielkiej rockowej areny.

Po podłączeniu możemy już być spokojni o nadchodzące rozmowy czy skolejkowane utwory muzyczne. Wszystko dzięki inteligentnemu interfejsowi dotykowemu. Oprócz dwóch wymienionych wcześniej guzików, nie ma tu ani jednego przycisku więcej. Nie ma też kontrolera na kablu, tak bardzo obniżającego komfort korzystania z tego typu urządzeń.

Sony postawiło na ukryty panel dotykowy na zewnętrz prawej słuchawki. Obsługujemy go, wykonując proste ruchy palcem. Dotknięcie słuchawki to odbiór oraz zakończenie rozmowy. W przypadku słuchania muzyki to odpowiednik opcji play/pause. Muśnięcie w lewo lub prawo to zmiana utworu, a oś pionowa odpowiada za głośność.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Kulas
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Kulas

Do tego dwa smaczki. Wciśnięcie pauzy nie urywa nam drastycznie muzyki, tylko ją delikatnie ścisza przed zatrzymaniem. To samo w drugą stronę. Kolejny ciekawy dodatek to opcja tymczasowego przytłumienia muzyki, gdy dotkniemy słuchawki pełną dłonią.

Podsumowanie

Sony stworzyło znakomite słuchawki dla osób aktywnych, które chcą uwolnić uszy od hałasu czy zwykłego szumu towarzyszącego miejskiemu życiu. Funkcje tłumienia sprawują się perfekcyjnie, pozwalając odciąć się od cudzych rozmów, a nawet warkotu samochodów w centrum.

Dotykowy panel i łączność bluetooth umożliwiają korzystanie ze sprzętu bez wyjmowania telefonu z kieszeni. Jednocześnie zapewniają znakomitą jakość dźwięku o wypośrodkowanych parametrach, nieciążących wyraźnie w stronę niskich lub wysokich tonów. WH-1000XM2 to nowy rozdział wśród słuchawek do codziennego użytku.

Artykuł sponsorowany
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.