Smartfon przetrwa upadek z 30m, ale wypadnie ci z rąk i po nim. Jest na to wytłumaczenie

Smartfon przetrwa upadek z 30m, ale wypadnie ci z rąk i po nim. Jest na to wytłumaczenie22.05.2018 10:32
Źródło zdjęć: © Youtube.com

"Pajęczynka" na ekranie to jedno z najbardziej przykrych doznań związanych ze smartfonami. Czasem wystarczy upuścić urządzenie z wysokości nawet 20-30 cm i może dojść do uszkodzenia wyświetlacza.

Mój świeżo kupiony smartfon wypadł z kieszeni, gdy kucnąłem. Nie zdążyłem jeszcze kupić do niego etui, a ekran już miałem uszkodzony. Swoją drogą to pierwszy i jedyny taki mój przypadek "pajęczynki". Tymczasem w internecie można natrafić na filmiki przedstawiające ludzi zrzucających smartfony z ogromnej wysokości, a te jeszcze potrafią działać, lub nawet obyć się bez większych skutków ubocznych.

Komuś wypadł telefon z samolotu podczas nagrywania. Spadł na ziemię i wciąż działał.

Ekipa z portalu Tom's Guide postanowiła sprawdzić, co się stanie, gdy upuszczą telefon z wysokości 30 metrów. Okazuje się, że telefon może przetrwać taki upadek, podczas, gdy z wysokości około 2 metrów to samo urządzenie rozbiłoby się. Jak to możliwe? Znaczenie ma tutaj wiele czynników, oczywiście głównie to powierzchnia uderzenia i kąt upadku. Jednak wynika to również z unikalnej struktury atomowej szkła.

Aby to przetestować, ekipa zebrała kilka kamer, drona i 12 smartfonów, o łącznej wartości 18 tys. dolarów. Następnie urządzenia zrzucono przy użyciu latającej maszyny z wysokości około 30 metrów. Niektóre telefony się rozbiły ale inne przetrwały uderzenie. Zaskoczeniem nie jest rozbicie się iPhone'a X. Istnieje stereotyp, że ekrany tych urządzeń mają skłonność do tłuczenia się.

Innym urządzeniem, które nie nadawało się do użytku był LG V30. Natomiast co ciekawe, praktycznie bez szwanku wyszedł Samsung Galaxy S9. Co prawda nie wszystkie urządzenia uderzały w to samo podłoże. Sporo zależało też od kąta kontaktu z podłożem.

Szkło dobrze znosi siły uderzające bezpośrednio w całą strukturę, dlatego smartfon upadający na ekran jest w stanie przetrwać uderzenie. Natomiast w przypadku naprężenia jest gorzej. Nie próbuj wyginać szkła, ale jeśli to zrobisz, masz pewność, że pęknie i "wystrzeli" w tysiącach kawałeczków. Taki wniosek wysnuł Peter Houk, dyrektor MIT Glass Lab, w rozmowie z Tom's Guide.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.