Starożytni Egipcjanie próbowali leczyć raka. Naukowcy znaleźli dowody

Starożytni Egipcjanie próbowali leczyć raka. Naukowcy znaleźli dowody31.05.2024 08:46
Starożytni Egipcjanie próbowali leczyć raka
Źródło zdjęć: © Tondini, Isidro, Camarós, 2024

Starożytni Egipcjanie byli niezwykle zaawansowani w dziedzinie medycyny. Wiadomo, że radzili sobie z wieloma schorzeniami i urazami. Okazuje się, że próbowali leczyć też choroby nowotworowe. W nowej publikacji naukowcy opisali czaszkę, która nosi ślady nowotworu, ale też prób jego leczenia.

Starożytni Egipcjanie posiadali wyjątkowe zdolności medyczne. Identyfikowali, opisywali i leczyli różnorakie choroby i urazy. Wiedzieli też o chorobie nowotworowej. Pierwsza znana pisemna wzmianka o nowotworach pochodzi sprzed ponad trzech tys. lat. W tekście znanym jako Edwin Smith Papyrus (jego fragmenty opublikowano w "The Cancer Letters"), który został napisany prawdopodobnie przez egipskiego matematyka, lekarza i architekta o imieniu Imhotep, można znaleźć opisy dotyczące urazów ciała i zabiegów chirurgicznych. W swoim dziele Imhotep opisał 48 różnych przypadków medycznych, w tym kilka dotyczących raka piersi.

Tekst został spisany starożytnym egipskim pismem hieratycznym. Imhotep wskazał w nim cechy charakterystyczne różnych rodzajów guzów, w tym "guzy oleiste" i "guzy lite". Zawarł również opisy raka piersi, którego scharakteryzował jako "wybrzuszającą się masę w piersi", która rozprzestrzenia się pod skórą, jest chłodna, twarda i gęsta jak "niedojrzały owoc hematu". Imhotep podaje w tekście szereg sposobów leczenia różnych schorzeń. Jednak opisując guza piersi lakonicznie stwierdza, że "nie istnieje żadna terapia".

Ale to nie znaczy, że starożytni Egipcjanie nie próbowali leczyć nowotworów. W nowych badaniach, które ukazały się na łamach pisma "Frontiers in Medicine", przeanalizowano ludzką czaszkę, obecnie znajdującą się w kolekcji Uniwersytetu Cambridge. Analizy datowanej na lata 2686–2345 p.n.e. czaszki wykazały obecność dużego guza pierwotnego oraz ponad 30 mniejszych zmian przerzutowych. Naukowcy odkryli, że zmiany te były otoczone śladami nacięć, prawdopodobnie wykonanymi ostrym przedmiotem, np. metalowym narzędziem. Sugeruje to, że starożytni Egipcjanie próbowali wyleczyć pacjenta – mężczyznę w wieku od 30 do 35 lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawdzam smartphone POCO

- To odkrycie stanowi unikalny dowód na to, jak starożytna egipska medycyna próbowała uporać się z rakiem lub go zbadać ponad 4000 lat temu. To niezwykła nowa perspektywa w naszym rozumieniu historii medycyny – dodał główny autor badania, profesor Edgard Camarós z Uniwersytetu w Santiago de Compostela.

Starożytni Egipcjanie próbowali leczyć raka

- Widzimy, że chociaż starożytni Egipcjanie byli w stanie poradzić sobie ze złożonymi złamaniami czaszki, nowotwory stanowiły granicę ich wiedzy medycznej – powiedziała Tatiana Tondini z Uniwersytetu w Tybindze, pierwsza autorka badania. - Chcieliśmy dowiedzieć się, jaką rolę odgrywał nowotwór w przeszłości, jak powszechna była ta choroba w starożytności i jak starożytne społeczeństwa reagowały na tę patologię – wyjaśniła.

W tym celu naukowcy zbadali czaszkę i żuchwę, której w kolekcji nadano numer 236. Analizy mikroskopowe i tomografia komputerowa wykazały zmianę nowotworową o dużych rozmiarach, sklasyfikowaną jako - raka jamy nosowo-gardłowej. Ponadto badacze znaleźli około 30 małych i okrągłych zmian przerzutowych rozproszonych po całej czaszce. Większość tych zmian jest niewielka, ale są też zauważalnie większe, w tym dziura wielkości monety wydrążona na czubku czaszki mężczyzny najprawdopodobniej po tym, jak tkanka została zniszczona przez nowotwór.

Ale naukowców najbardziej zaskoczyły ślady nacięć widoczne wokół zmian przerzutowych, które wykonano ostrym przedmiotem, jakby starożytny chirurg próbował usunąć nowotwór za pomocą metalowego narzędzia. - Kiedy po raz pierwszy zaobserwowaliśmy te ślady pod mikroskopem, nie mogliśmy uwierzyć w to, co było przed nami – zaznaczyła Tondini.

- Wygląda na to, że starożytni Egipcjanie dokonali pewnego rodzaju interwencji chirurgicznej związanej z obecnością komórek nowotworowych, udowadniając, że medycyna starożytnego Egiptu prowadziła również eksperymentalne metody leczenia lub badania medyczne w związku z rakiem – wyjaśnił prof. Albert Isidro, chirurg onkolog ze Szpitala Uniwersyteckiego Sagrat Cor w Hiszpanii, współautor publikacji.

Pradawna wiedza medyczna

W swoich analizach uczeni przebadali również inną czaszkę, oznaczoną jako E270 i datowaną na lata 663–343 p.n.e., która należała do kobiety w wieku powyżej 50 lat. Czaszka ta również wykazuje dużą zmianę przypominającą guz nowotworowy. Badacze ustalili, że był to kostniakomięsak lub oponiak.

Kości noszą też ślady zagojonych ran powstałych najprawdopodobniej w wyniku urazów. Wydaje się, że jeden z nich powstał w wyniku brutalnego zdarzenia, w którym użyto ostrej broni. Naukowcy spekulują, że te zagojone zmiany mogą wskazywać na interwencje medyczną, którą ta kobieta przeżyła. Uczeni przyznali, że medycyna w starożytnym Egipcie była wystarczająco zaawansowana, aby wyleczyć poważne urazy głowy, ale nie raka.

Naukowcy stwierdzili również, że badanie szczątków szkieletowych wiąże się z pewnymi wyzwaniami, które utrudniają sformułowanie ostatecznych wniosków, zwłaszcza że szczątki często są niekompletne i nie jest znana ich historia kliniczna. - W archeologii pracujemy z fragmentaryczną częścią przeszłości, co komplikuje dokładne podejście – zauważył Isidro.

- To badanie przyczynia się do zmiany perspektywy i stanowi zachęcającą podstawę dla przyszłych badań w dziedzinie paleo-onkologii, ale potrzebne będą dalsze prace, aby rozwikłać, w jaki sposób starożytne społeczeństwa radziły sobie z rakiem – podsumował Camarós.

Źródło: Frontiers, Science Alert

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.