Rząd chce cenzurować internet na niespotykaną skalę

Rząd chce cenzurować internet na niespotykaną skalę17.07.2018 09:17
Źródło zdjęć: © Fotolia | ronstik

"Dziennik Gazeta Prawna" dotarł do informacji, z których wynika, ż rząd planuje ułatwić blokowanie stron przez państwowe instytucje. Blokować będą mogli ministrowie, UOKiK, KNF, a nawet SANEPiD.

Blokowaniu będą podlegać strony i sklepy internetowe, które oszukiwały klientów lub sprzedawały nielegalne produkty, sklepy oferujące dopalacze i substancje niedopuszczone w Polsce do sprzedaży, nielegalni bukmacherzy, strony oferujące usługi przejazdu bez licencji (wg "DGP" może chodzić np. o Ubera). Do tego sklepy oferujące towary uznane za niebezpieczne, strony z usługami finansowymi uznanymi przez KNF za oszukańcze i inne.

Rząd chce rozszerzyć rejestr stron zakazanych

Według pisma wiceminister zdrowia Józefy Szczurek do sekretarz Stałego Komitetu Rady Ministrów, do którego dotarł "DGP", powstanie "centralny rejestr domen internetowych służących do oferowania towarów i usług niezgodnych z prawem". Na takie rozwiązanie zgodziły się już ministerstwa cyfryzacji, finansów i infrastruktury.

Nowy rejestr miałby działać w analogiczny sposób do istniejącego już spisu stron oferujących gry hazardowe oraz stron o tematyce terrorystycznej. Witryny są wpisywane do rejestru po zgłoszeniu ich odpowiedniemu ministerstwu, które następnie rozpatruje zasadność zgłoszenia i wciąga witrynę na listę. System ten nie działa jednak idealnie.

Ministerstwo może zablokować bowiem jedynie konkretny adres HTML. Internetowe kasyna obchodzą łatwo ten zakaz, zmieniając na przykład jedną literę w nazwie lub dodając cyfrę. Użytkownicy nie mają wtedy problemu ze znalezieniem nowego adresu, a zanim trafi on na listę stron zakazanych, mija kilkanaście dni od momentu zgłoszenia.

Prace rządu nad takimi przepisami mogą zaskakiwać, biorąc pod uwagę sprzeciw, z jakim spotkały się unijne przepisy. Dyrektywa, potocznie zwana "ACTA 2", także miała godzić w wolność w internecie. Przeciwko dyrektywie o ochronie praw autorskich głosowali zarówno europosłowie PO jak i PiS.

"To zły pomysł"

- Jest co najmniej dziesięć powodów, dla których blokowanie internetu to zły pomysł - pisze dla Panoptykonu Wojciech Klicki. Jako przykład podaje to, że zablokowanie dostępu będzie decyzją jednego urzędnika. Z kolei proces odwołania się od tej decyzji zajmie nawet kilka miesięcy.

- Powołanie centralnego rejestru doskonale obrazuje podnoszoną przez nas obawę. Dzisiaj strony na zakazaną listę wpisywać ma m.in. sanepid; nie wiadomo, komu to uprawnienie i w jakim celu zostanie przyznane jutro - dodaje Klicki.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.