Problemy z odbiorem telewizji cyfrowej? Oto przyczyna

Problemy z odbiorem telewizji cyfrowej? Oto przyczyna24.07.2013 11:12
Źródło zdjęć: © SXC.hu

Sygnał cyfrowy telewizji naziemnej powinien docierać do ok. 99 proc.
Polaków. Problemy z jego odbiorem wynikają przede wszystkim ze źle ustawionych lub nieodpowiednich
anten, a także z wpływu urządzeń elektrycznych, np. kuchenki mikrofalowej czy suszarki do włosów.

We wtorek wyłączono ostatnie nadajniki sygnału analogowego, co oznacza, że telewizję naziemną można odbierać w Polsce już tylko w sposób cyfrowy. W miejsce dotychczasowych kilku ogólnodostępnych programów telewizji analogowej widzowie uzyskali dostęp do 1. (wkrótce do 22) programów nadawanych z trzech multipleksów.

Według Urzędu Komunikacji Elektronicznej sygnał multipleksu trzeciego o największym zasięgu dociera do 99,5 proc. ludności. Kanały pozostałych dwóch multipleksów - MUX 1 i MUX 2 - może odbierać 98,8 proc. widzów.

Osoby, które mają problemy ze "złapaniem" sygnału, mogą je zgłaszać do delegatur Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Według Piotra Jaszczuka z UKE wiele kłopotów zgłoszonych do tej pory wynikało ze źle ustawionych lub nieodpowiednich anten. "Niekiedy pomagało skierowanie anteny na inny nadajnik. Bywało też, że antena była za nisko zamocowana albo była niskiej jakości" - mówił.

Pomocna często okazywała się wymiana anteny na kierunkową, która lepiej odbiera sygnał cyfrowy niż np. antena siatkowa ze wzmacniaczami. Wzmacniacze w takich antenach zwiększając odbiór sygnału, ale zwiększają także odbiór zakłóceń. Antena kierunkowa nie wymaga wzmacniaczy i charakteryzuje się większym zyskiem antenowym.

Każdy przypadek powinien być analizowany indywidualnie, bo odbiór sygnału jest uzależniony od lokalnych warunków, od tego, z jakiego kierunku napływa sygnał i jakie przeszkody terenowe, wzniesienia, wysokie budynki, znajdują się w okolicy. Czasami okazywało się, że antena lepiej odbiera sygnał odbity np. od budynku. Zakłócenia w odbiorze sygnału cyfrowego mogą powodować urządzenia elektryczne, które nie spełniają norm kompatybilności elektromagnetycznej. UKE prowadzi rejestr takich urządzeń na swojej stronie internetowej. Obecnie w wykazie znajduje się ponad 20. takich sprzętów, wśród nich m.in. suszarka do włosów, energooszczędna świetlówka kompaktowa czy kuchenka mikrofalowa określonych marek. Sygnał cyfrowy mogą także zakłócać urządzenia zużyte lub niesprawne, także iskrzące instalacje oświetleniowe.

Problemy z odbiorem sygnału mają także osoby mieszkające na granicy sygnałów nadawanych z dwóch nadajników. W takich przypadkach trzeba sprawdzić, który z nadajników jest mocniejszy i w którym kierunku należy skierować antenę. W takich miejscach najlepiej sprawdzi się antena kierunkowa.

W budynkach wielorodzinnych kłopoty wynikały z niedostosowania zbiorczych instalacji antenowych przez administratora do odbioru sygnału cyfrowego. Ten problem nie dotyczy mieszkańców nowych budynków, bo deweloperzy od niedawna mają obowiązek zapewnić odbiór telewizji.

Dużo zgłoszeń wynikało z nieprzestrojenia odbiorników w celu odnalezienia kanałów cyfrowych po przełączeniu sygnału analogowego na cyfrowy. "O takiej konieczności uprzedzano widzów w ramach kampanii informacyjnej, zawsze jednak trafią się osoby, do których komunikat nie dotarł" - mówił Jaszczuk. We 2. lipca w związku z przełączeniem sygnału analogowego na cyfrowy Urząd Komunikacji Elektronicznej do godz. 10 odebrał trzy zgłoszenia, wszystkie miały związek z nieprzestrojeniem odbiorników.

W miejscowościach, których mieszkańcy zgłaszali problemy z odbiorem sygnału cyfrowego, UKE badało zasięg własnymi antenami. "W większości przypadków udawało nam się złapać zasięg, choć oczywiście zdarzały się miejscowości, do których sygnał nie docierał" - zaznaczył Jaszczuk. I podsumował: "Sygnału nie da się zapewnić 10. proc. obywateli".

Sygnał cyfrowy nie dociera do miejscowości na terenach górzystych lub zalesionych, najczęściej tam, gdzie wcześniej nie docierał lub docierał słabo sygnał analogowy.

Miejsc, w których nie można odbierać kanałów telewizji publicznej, za sprawą cyfryzacji jest o 2 proc. mniej. Nadawcy komercyjni zyskali zasięg niekiedy nawet czterokrotnie większy. Obecnie sygnał cyfrowy jest odbierany za pomocą 19. stacji głównych i 127 stacji doświetlających. Te ostatnie przekazują sygnał odbity z głównych stacji nadawczych w rejony, do których on nie dociera z uwagi na np. ukształtowanie terenu.

Źródło: PAP, SW, WP.PL

-/sw/sw

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.