Prezydenci przed wyborami ścigają swych krytyków z internetu

Prezydenci przed wyborami ścigają swych krytyków z internetu21.09.2010 16:45
Źródło zdjęć: © PAP

Do walki z przeciwnikami, aktywnymi w internecie, ruszyli przed wyborami samorządowymi prezydenci Bydgoszczy i Torunia. Obaj zapowiedzieli już chęć ubiegania się o reelekcję i starają się u progu kampanii wykazać, że nieprzychylne opinie to tylko bezpodstawna złośliwość

Prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz (niez.), kilka tygodni poświęcił na ustalenie tożsamości właściciela dziennika internetowego, działającego od roku na stronie "stopdombrowiczowi.pl". W opinii prezydenta, pojawiające się tam komentarze, zawierały wiele nieprawdziwych i osobiście obraźliwych dla niego opinii.

Dombrowicz skontaktował się z administratorem domeny, na której istniał internetowy dziennik, uzyskując dane swojego krytyka. Wysłał do niego przedsądowe wezwanie do zamknięcia strony, opublikowania na pierwszych stronach bydgoskich gazet przeprosin i zapłacenia 3 tys. zł na cele charytatywne.

Źródło zdjęć: © (fot. PAP)
Źródło zdjęć: © (fot. PAP)

W odpowiedzi bloger ujawnił się. Okazało się, że nie był to żaden działacz polityczny ani dziennikarz - jak wcześniej podejrzewano, ale "przeciętny" mieszkaniec miasta.

"Nie jestem członkiem żadnej partii, moje poglądy są prywatne. Jako mieszkaniec Bydgoszczy mam prawo krytykować władze mojego miasta i nie uważam, bym dopuścił się naruszenia dóbr osobistych, czy zniesławienia prezydenta i dlatego spotkamy się w sądzie" - zapowiedział Tomasz Mazur.

Strona pozostała w internecie i nadal pojawiają się na niej komentarze, ale są bardziej wyważone. Prezydent jednak nie zamierza darować swemu krytykowi i zapowiada, że skieruje do sądu pozew przeciwko Mazurowi.

"Ten pan usiłuje się teraz kreować na bohatera w walce o wolność słowa, ale pod tym pojęciem nie mieszczą się określenia obraźliwe. Kierowane były one nie tylko personalnie do prezydenta, ale i do jego rodziny i wielu Dombrowiczów w całej Polsce, a w internecie, tak jak w druku, nie można nikogo obrażać" - podkreśliła rzeczniczka prezydenta Beata Kokoszczyńska.

W opinii medioznawcy ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej prof. Wiesława Godzica, prezydent sprawuje funkcję publiczną i w związku z tym podlega mniejszej obronie dóbr osobistych. Naukowiec zaznaczył jednak, że autorzy internetowych wpisów powinni zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności za używane słowa.

Równie stanowczy w obronie swej reputacji jest, szykujący się do walki o reelekcję, prezydent Torunia Michał Zaleski (niez.). Do sądu wysłał już pozew przeciwko mieszkańcowi swego miasta Bartoszowi D., któremu zarzuca pomówienie.

D. jest aktywnym uczestnikiem stowarzyszenia, które krytykuje obecnego prezydenta za forsowaną przez niego lokalizację nowego mostu przez Wisłę w Toruniu. Torunianin pisze o tym na forach internetowych, ale podstawą wniosku Zaleskiego jest pismo wysłane w tej sprawie przez D. do jednego z urzędów, w którym zarzucono obecnemu prezydentowi "nieuczciwość, niegospodarność i korupcję oraz fałsz".

W obronie społecznika-internauty stanęło stowarzyszenie, w którym się udziela i działacze PO, którzy zwrócili uwagę, że Bartosz D. od lat publikował swoje komentarze i opinie na forach internetowych i wszystkim politykom równo się od niego dostawało. Nikt z nich nie wpadł jednak na pomysł, by z tego powodu występować na drogę prawną, szczególnie tą związaną z postępowaniem karnym.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.