Pozwany za... neutralny komentarz do aukcji

Pozwany za... neutralny komentarz do aukcji25.04.2008 11:30
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Pewien Amerykanin - Steve Shellhorn - został pozwany przez kontrahenta z serwisu aukcyjnego za to, że wystawił mu neutralny komentarz na temat przebiegu transakcji - poinformował serwis King5.com. Shellhorn napisał, że cena była uczciwa, zaś towar zgodny z umową - nadmienił też jednak, że przesyłka została niestarannie opakowana. Sprzedający uznał, że takie oświadczenie naraziło na szwank jego reputację i zażądał... 10 tys. USD odszkodowania.

Przedmiotem transakcji były srebrne monety USD. Po jej zakończeniu kupujący, zgodnie z aukcyjnym zwyczajem, skomentował w eBay'u zakup - wystawił neutralną opinię, w której pochwalił towar i cenę, ale zgłosił pewne zastrzeżenia co do sposobu jego opakowania ( z opisu wynikało, że monety bez żadnego zabezpieczenia w postaci folii czy pianki zostały wrzucone do koperty ).

To rozsierdziło sprzedającego - w odpowiedni wysłał on do Steve'a Shellhorna... pozew sądowy, w którym domagał się 10 tys. USD za narażenie na szwank jego reputacji. Pozwany udał się z nim do prawnika - Jane Winn, profesor prawa z University of Washington. Pani profesor bez chwili wahania orzekła, że powodowi "najwyraźniej brakuje piątej klepki" i zasugerowała pozwanemu złożenie wniosku o odrzucenie pozwu. Tak też się stało - sąd podczas wstępnej rozprawy odesłał powoda z kwitkiem i sprawa zakończyła się. Nie znaczy to jednak, że Shellhorn nie stracił pieniędzy - zapłacił 500 USD za opinię prawnika.

Profesor Winn zwraca uwagę, że - niezależnie od tego, że w tym przypadku powód okazał się zwykłym pieniaczem - użytkownicy serwisów aukcyjnych powinni mieć świadomość, że wszelkie opinie wystawiane w serwisach aukcyjnych mogą być podstawą do podobnych roszczeń prawnych. Serwisy takie jak eBay dla wielu firm stały się podstawową platformą transakcyjną - przedsiębiorstwa mogą więc walczyć na różne sposoby o swoją dobrą opinię - szczególnie w przypadku pomówień.

Dziennikarze King5.com poddają też w wątpliwość to, czy autor opisanego powyżej pozwu ma w ogóle jakąś reputację - w czasie postępowania przedprocesowego wyszło bowiem na jaw, że jest on zarejestrowanym przestępcą seksualnym.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.