Poznaj spowiedź cyberprzestępcy

Poznaj spowiedź cyberprzestępcy01.06.2011 11:01
Źródło zdjęć: © John Foxx/Thinkstock

Operował sfałszowanymi kontami, okradał posiadaczy kart kredytowych i oszukiwał na portalu aukcyjnym. A teraz opowiada w jaki sposób działał.

Sympatyczny, elokwentny, nierzucający się w oczy - jednak Harry (imię zmienione przez redakcję) ma sporo na sumieniu: przez dziesięć lat uprawiał proceder cybernetycznego gangstera i oszukał tysiące ofiar. Teraz chce z tym skończyć. Harry odwiedził redakcję niemieckiego Computer Bilda i opowiedział o swoich przekrętach.

Przyniósł ze sobą niespodziankę: jeszcze ciepły plik z 400. świeżo skradzionych danych kart kredytowych, włącznie z kodem sprawdzającym i datą ważności. Dziennikarze skontaktowali się z kilkoma ofiarami. Niektóre okazywały zaskoczenie kradzieżą danych, inne już o tym wiedziały. Wszyscy jednak zadawali sobie pytanie, w jaki sposób dane zostały skradzione.

Źródło zdjęć: © Na przeznaczonych dla hakerów stronach można kupić usługi i przedmioty niezbędne do tego, by zacząć okradać ludzi w internecie. Ceny nie są przesadnie wysokie, a w dodatku przy odrobinie złodziejskiej smykałki poniesione koszty szybko mogą się zwrócić (fot. komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © Na przeznaczonych dla hakerów stronach można kupić usługi i przedmioty niezbędne do tego, by zacząć okradać ludzi w internecie. Ceny nie są przesadnie wysokie, a w dodatku przy odrobinie złodziejskiej smykałki poniesione koszty szybko mogą się zwrócić (fot. komputerswiat.pl)

Otwieranie kont bankowych na obce nazwiska to dla Harry'ego bułka z masłem. Jako fikcyjny klient przez internet otwierał konto bankowe i za pośrednictwem poczty potwierdzał swoją tożsamość. To zabezpieczenie zdaniem Harry'ego można łatwo przechytrzyć, posługując się sfałszowanym dowodem osobistym.

Źródło zdjęć: © Cyberprzestępca Harry (w środku, tyłem) z dziennikarzami Computer BIlda. Twierdzi, że wyłudzanie pieniędzy nigdzie nie jest tak łatwe i wygodne jak w internecie (fot. komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © Cyberprzestępca Harry (w środku, tyłem) z dziennikarzami Computer BIlda. Twierdzi, że wyłudzanie pieniędzy nigdzie nie jest tak łatwe i wygodne jak w internecie (fot. komputerswiat.pl)

- Jeszcze łatwiej jest - mówi z uśmiechem - jeśli na poczcie ma się znajomego. Wymagane dokumenty odbiera pod adresami pustych mieszkań, przyklejając na ich skrzynkach pocztowych tabliczki z odpowiednimi nazwiskami.

- W dzielnicach o dużych napięciach społecznych listonosze już od dawna nie doręczają przesyłek poleconych osobiście, bo po prostu się boją. Za pomocą fikcyjnych tożsamości Harry zdobywał również fałszywe karty kredytowe. Wyposażony w nie podejmował gotówkę albo robił zakupy w internecie. Towar kazał wysyłać do opuszczonych mieszkań albo do punktów odbioru paczek, adresy odbiorców były oczywiście również nieprawdziwe.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: 8 momentów, za które zapamiętaliśmy StarCrafta

Fałszywe sklepy internetowe

Utworzenie profesjonalnej strony sklepu internetowego zajmuje kilka minut. Harry kusił klientów okazyjnymi cenami atrakcyjnych przedmiotów i podczas płacenia za towary wykradał ich numery kart kredytowych.

Oszustwa na eBayu

- Pieniądze można robić na skradzionych kontach eBay - stwierdza Harry. - Najlepsze są konta nieaktywne od jakiegoś czasu, ale mające parę setek pozytywnych opinii. Harry za pomocą trojana zdobywał dane dostępowe i na skradzionych kontach oferował drogie i pożądane towary, takie jak iPhony i iPady w atrakcyjnych cenach. Przelewy trafiały na fałszywe konta bankowe, a do prania pieniędzy służyły inne konta i usługi, takie jak system płatności Paysafe.

Harry pozostaje nieznany

Harry ukrył się na terytorium Rosji. Aby nie budzić żadnych podejrzeń, przejmował kontrolę nad pecetami niemieckich użytkowników internetu i maskował się za pomocą ich adresów IP. Wyśledzenie go jest praktycznie niemożliwe, ponieważ ukrywa się za różnymi wschodnioeuropejskimi serwerami proxy, gwarantującymi anonimowość dostępu do internetu. Teraz Harry zarzucił przestępczy proceder i próbuje prowadzić normalne życie.

- To co zrobiłem, nie jest w porządku. Dlatego daję wam plik ze skradzionymi danymi kart kredytowych, może w ten sposób komuś pomogę - mówi ze skruchą. Do skończenia z przestępstwem namówiła go partnerka.

- Teraz kraść pieniądze w sieci może każdy głupi nastolatek - mówi Harry. Narzędzia za niewielkie pieniądze są dostępne na odpowiednich stronach internetowych.

Źródło zdjęć: © (fot. komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © (fot. komputerswiat.pl)

Jak nie dać się oszukać?

Jest kilka zasad pozwalających na ochronę karty kredytowej/płatniczej:

- w celu ochrony przed trojanami nigdy nie powinniśmy zapisywać numerów kont i haseł na pececie, oraz pamiętać o regularnej aktualizacji oprogramowania antywirusowego

- należy dokładnie sprawdzać rozliczenia transakcji wykonywanych kartą i wszystkie wątpliwości konsultować z bankiem

- dokonując płatności w różnych serwisach internetowych, sprawdzajmy, czy w pasku adresu przeglądarki znajduje się https:// - świadczy to o nawiązaniu bezpiecznego, szyfrowanego połączenia. Jeżeli zamiast https widzimy standardowe http://, dla bezpieczeństwa przerwijmy transakcję przed podaniem danych naszej karty i dokonaniem płatności. W przeglądarce zawsze możemy także podejrzeć certyfikat bezpieczeństwa wydany dla danej witryny (posiadają go choćby strony banków internetowych).

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: 8 momentów, za które zapamiętaliśmy StarCrafta

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.