Polski test na koronawirusa coraz bliżej produkcji

Polski test na koronawirusa coraz bliżej produkcji23.04.2020 11:48

Naukowcy z Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk opracowali w pełni polski test na koronawirusa. Jego seryjna produkcja jest już coraz bliżej. Naukowcy nie spoczywają na laurach i szykują kolejne testy. Wszystko w ramach wolontariatu.

"Polski test na koronawirusa z Poznania", czyli opracowany przez naukowców z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN test, badający obecność DNA wirusa SARS-CoV-2. Projekt stał się "sławny", gdy zatweetował o nim były minister nauki i szkolnictwa wyższego, Jarosław Gowin.

Po prawie dwóch tygodniach od tweeta Jarosława Gowina produkcja testu nadal nie ruszyła, prace nad jej uruchomieniem wciąż trwają. Nie można jednak zarzucać pracownikom Instytutu z Poznania, że nie dają z siebie absolutnie wszystkiego, aby polski test jak najszybciej trafił do szpitali.

- Wszyscy pracujemy od początku na zasadzie wolontariatu - mówił podczas konferencji prasowej prof. dr hab. Marek Ryglewicz. - Łącznie jest to kilkadziesiąt osób, które pracują zarówno nad samym testem, jak i nad badaniami dostarczanych nam próbek. Zdarzały się sytuacje, w których nasi pracownicy w środku nocy jechali do szpitala, aby dostarczyć wyniki, bo od tego zależało czyjeś zdrowie.

Polski test na koronawirusa

Poznańscy naukowcy skupili się na opracowaniu i rozwoju testu o nazwie RT PCR. Ten test sprawdza, czy w badanym materiale biologicznym znajdują się fragmentu kodu genetycznego koronawirusa SARS-CoV-2. Polski test RT PCR cechuje się bardzo wysoką dokładnością (nawet wyższą niż porównywany z nim test brytyjski) i może wykryć nawet bardzo małe ilość wirusa. Jednocześnie naukowcy pracują nad udoskonaleniem swojego testu i przygotowują się do zareagowania, jeśli koronawirus zacznie mutować - co ich zdaniem jest prawdopodobne.

Zobacz też: Polski test na koronawirusa. Minister mówi, kiedy zacznie działać

- Zaczynając prace nad testem, wzięliśmy pod uwagę włoski wariant epidemii, czyli bardzo szybkie i gwałtowne rozprzestrzenianie się choroby - mówi dyrektor Instytutu. - Zdecydowaliśmy się na test, który nie tylko będzie bardzo dokładny, ale też sprawdzi, czy materiał biologiczny do badania został pobrany poprawnie. Wiemy, że we włoskim wariancie pobieranie materiału od potencjalnych zakażonych może być przeprowadzane przez osoby niedoświadczone lub zestresowane. Chcieliśmy stworzyć jak najskuteczniejszy test i to się nam udało.

Test genetyczny kontra serologiczny

Polski test jest dokładny, ale nie jest niestety szybki. Trwa około 6 godzin. To zdecydowanie dłużej niż "szybkie testy" wykrywające przeciwciała. Jednak te drugie są opatrzone dużym marginesem błędu i dają pozytywny wynik dopiero kilka dni po zakażeniu, gdy organizm zdąży wytworzyć przeciwciała. Test z Poznania wykrywa wirusa prawie natychmiast po infekcji.

- Okazuje się, że nasza wiedza zdobywana przez lata jest przydatna w praktyce – mówi dyrektor prof. dr hab. Marek Ryglewicz. – Dzięki doświadczeniu, jakie teraz zdobywamy, zbadamy przebieg rozwoju epidemii w Polsce. Będziemy mogli zobaczyć, skąd wirus trafił do Polski i jak się rozprzestrzeniał. To pozwoli przygotować naszą ochronę zdrowia na ewentualną kolejną epidemię.

Naukowcy z powołania

Według słów dyrektora Instytutu pracownicy są tam głównie "dla idei". Sam Instytut też póki co nie zarabia i nie wiadomo, czy będzie miał dochody dzięki swoim osiągnięciom. W tym momencie potrzebuje środków na opłacenie zewnętrznych, polskich firm, które są w stanie wyprodukować testy w ilościach przemysłowych.

Środki na pierwsze partie (100 tys. testów) otrzymał m.in. od marszałka województwa wielkopolskiego i Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Ewentualne zarobki będą możliwe, gdy Instytut sprzeda licencję na swój test. Jest to możliwe, bo według słów dr Ryglewicza, już pojawiły się takie oferty m.in. z Norwegii, Niemiec a nawet z RPA.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.