Wraz z dzisiejszym uruchomieniem polskiej wersji YouTube, firma podpisała umowy na dostarczanie treści z szeregiem polskich wydawców i twórców m.in. TVP, Bankier.pl, Kayah.
YouTube LLC oficjalnie ogłosiło dzisiaj uruchomienie narodowych wersji swoich serwisów. Jest to pierwszy krok do stworzenia w pełni zlokalizowanych edycji. "Każdy serwis jest przetłumaczony w całości, zawiera lokalne strony domowe oraz funkcję wyszukiwania. W miarę upływu czasu zyska on "lokalny" smak" - można przeczytać w komunikacie rozsyłanym do mediów.
_ - Wideo jest międzynarodową usługą i pozwala ludziom na całym świecie komunikować się i wymieniać pomysły. Dziś ogłaszamy, że nasza globalna platforma będzie dostępna również dla lokalnych społeczności - _ powiedział Chad Hurley współzałożyciel i szef YouTube.
W polskim YouTube pojawią się m.in. materiały wideo TVP. _ -Kanał iTVP na YouTube będzie narzędziem, które przede wszystkim pozwoli na dotarcie do nowej grupy widzów, która nie ogląda tradycyjnej telewizji, za to często korzysta z internetu _- mówi Leszek Bogdanowicz, dyrektor ośrodka mediów interaktywnych iTVP. Pod adresem youtube.com/itvp można będzie zobaczyć najciekawsze propozycje TVP. Pojawią się tam także materiały przygotowane specjalnie dla tego kanału.
W polskim YouTube będzie można znaleźć także klipy wideo Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, oficjalny kanała zespołu T.Love, materiały telewizji internetowej Bankier.TV. Pozostali partnerzy YouTube w Polsce to CD Projekt, Wiadomości24pl, UIP oraz Kayah.
W ramach uruchomienia wersji narodowych YouTube podpisało na całym świecie szereg partnerskich ze stacjami telewizyjnymi takimi jak BBC, France 24, hiszpańskie stacje Antena 3 oraz Cuatro TV, portugalska RTP, holenderskie VPRO oraz NPO, a także klubami piłkarskimi: Chelsea FC, AC Milan, Barcelona FC oraz Real Madrid; jak również organizacjami non-profit takimi jak Greenpeace, Friends of the Earth, UNHCER oraz Medicins du Monde.
Wyraźnie widać, że działania YouTube zmierzają w stronę legalizacji i porozumienia z wydawcami. Kilka miesięcy temu koncern medialny Viacom oskarżył Google o naruszenie praw autorskich w serwisie YouTube i rząda 1 mld USD zadośćuczynienia. Google zapewne nie chce podobnych sytuacji w przyszłości.
Patrz także:
Jest polska wersja YouTube - http://www.internetstandard.pl/news/114283.html