Policja wykorzystuje sieci społecznościowe

Policja wykorzystuje sieci społecznościowe13.01.2009 13:01
Źródło zdjęć: © policja

Jeśli w serwisach społecznościowych akceptujesz zaproszenia od wszystkich użytkowników, nawet od osób których do końca nie znasz, to dobrze się zastanów. Może się bowiem okazać, że jedną z takich osób będzie policjant, który założył profil tylko w celu przeprowadzenia konkretnego dochodzenia i zdobycia interesujących go informacji.

Wszelkie sieci społecznościowe są idealnym źródłem danych na temat ich użytkowników. Z informacji przedstawianych przez samych Internautów w łatwy sposób możemy się dowiedzieć nie tylko o ich powiązaniach towarzyskich, ale często także o stanie majątkowym czy preferencjach. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że często takie dane mogą być wykorzystywane przeciwko nim nie tylko przez znajomych, którym np. narazili się w przeszłości. Zamieszczone zdjęcia mogą również posłużyć odpowiednim organom ( głównie policji ) do zbierania danych przeciwko właścicielowi wybranego profilu. Użyteczne są przy tym nie tylko zamieszczane w takich serwisach zdjęcia, ale również komentarze i rozmowy prowadzone w grupie naszych znajomych.

Policjanci, którzy chcą znaleźć rozwiązania dla trudniejszych spraw, nie tylko monitorują poszczególne profile, ale także zakładają fikcyjne konta i wchodzą w interakcję z osobami podejrzanymi. Poprzez stworzenie z nimi bliższej więzi próbują wyciągnąć od takiej osoby szczegółowe informacje na temat interesującej ich sprawy. Po zakończeniu działalności operacyjnej fikcyjny profil jest zazwyczaj z serwisu, a poznana niedawno osoba niespodziewanie znika z naszej listy znajomych.

W taki właśnie sposób z sieci społecznościowych korzystają między innymi policjanci z Bostonu, którzy poszukują na przykład dowodów na wykroczenia i przestępstwa popełniane przez użytkowników tego typu stron. Zamieszczane tam zdjęcia bywają m.in. dowodami świadczącymi o piciu alkoholu przez nieletnich czy obrazującymi akty wandalizmu przez nich popełniane.

Warto zatem zwrócić uwagę na to jakiego rodzaju zdjęcia umieszczamy na naszym profilu w sieciach społecznościowych. Również obce osoby starające się dostać do grupy naszych znajomych powinny dać nam do myślenia.

To już nie pierwszy raz kiedy serwisy społecznościowe sprawiają kłopoty swoim użytkownikom. Informowaliśmy o tym w artykułach:
Nasza-klasa: dane jak na tacy
Nasza-klasa pod lupą GIODO

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.