Polacy z rewolucyjną technologią filmową

Polacy z rewolucyjną technologią filmową13.07.2021 16:59
Źródło zdjęć: © Pixel Race
Artykuł sponsorowany

Polskie studio filmowe wdrożyło rewolucyjną technologię, która pozwala kręcić filmy nie ustępujące efektownością tym z Hollywood, za ułamek ich miliardowych budżetów.

Kręcenie filmów, których akcja dzieje się w różnych miejscach wymaga pieniędzy i czasu, który zresztą też jest bezpośrednio przeliczalny na pieniądze. Konieczność znalezienia planów zdjęciowych, a potem przetransportowania tam całej ekipy i sprzętu to złożone przedsięwzięcie logistyczne, którego każdy dzień wysysa budżet filmu niczym głodny wampir.

Zastąpienie części lokacji grafiką generowaną komputerowo dodawaną w postprodukcji do ujęć nakręconych z użyciem zielonego ekranu nie tylko nie rozwiązało problemu, ale pod wieloma względami jeszcze go pogłębiło. Co prawda przy wykorzystaniu tej technologii wszystkie zdjęcia mogą być realizowane w jednym miejscu, jednak koszty i czas zostały o prostu przesunięte z momentu kręcenia filmu na etap postprodukcji. Najczęściej przygotowanie danej lokacji i tak wymaga budowy sporej części elementów, które potem uzupełnią cyfrowe dodatki, praca kamer musi być dostosowana do przyszłego otoczenia, a wszelkie powierzchnie, rekwizyty czy części stroju aktorów na planie, w których odbijają się wszechobecne, zielone ściany trzeba potem cyfrowo czyścić. Nie wspominając już o tym, że aktorzy grają nie mając pojęcia o tym, jak będzie wyglądać ich otoczenie, co nie pomaga realizmowi.

Prawdziwą rewolucję przyniosła technologia, która idzie o krok dalej i zamiast w otoczeniu zielonych ekranów pozwala umieścić aktorów w realistycznym, ale całkowicie wirtualnym otoczeniu, tak zwanej wirtualnej lokacji.

Technologia ta wykorzystuje wysokiej rozdzielczości wygięte ekrany które tworzą ścianę będącą granicą lokacji. Na ekranach wyświetlane są wirtualne plenery lub wnętrza, które nie są jednak statycznymi obrazami, ale pełnym środowiskiem 3D renderowanym w czasie rzeczywistym przez Unreal Engine, czyli "silnik" budowania trójwymiarowych światów powszechnie używany w fotorealistycznych grach.

Wirtualna produkcja w czasie rzeczywistym, bo tak nazywa się ta technologia, stała się słynna dzięki zastosowaniu jej w bardzo popularnym, dziejącym się w uniwersum Gwiezdnych Wojen serialu "Mandalorianin". To właśnie dzięki wirtualnym lokacjom możliwe było pokazanie bohaterów w zapierających dech w piersiach sceneriach różnych planet, wnętrzach statków i stacji kosmicznych mimo budżetu typowego dla serialu, a nie hollywoodzkiego filmu kinowego.

PixelRace - Wirtualna produkcja z NVIDIA Studio

Teraz technologię pozwalającą na kręcenie oszałamiająco różnorodnych i realistycznych filmów za ułamek kosztów wdrożyło też polskie studio Pixel Race.

Pixel Race zajmuje się produkcją filmów reklamowych, teledysków i seriali, a w najbliższym czasie planuje rozszerzyć swoją działalność także o filmy fabularne. Maciej Żemojcin, producent Pixel Race, wyjaśnia przejście na wirtualne lokacje ogromnymi możliwościami kreatywnymi, jakie daje nowa technologia, połączonymi z potężnymi oszczędnościami. Według jego słów, w Pixel Race możliwe jest zrealizowanie podczas jednego dnia zdjęciowego ujęć nawet w 5-6 lokacjach.

Interfejs wirtualnego środowiska w Unreal Engine, Źródło zdjęć: © Pixel Race
Interfejs wirtualnego środowiska w Unreal Engine
Źródło zdjęć: © Pixel Race

Przygotowanie i obsługa wirtualnego środowiska odbywa się jak w grze komputerowej: wykorzystując Unreal Engine konstruuje się w pełni trójwymiarową lokację, którą można kontrolować i modyfikować niemal na bieżąco w zależności od potrzeb, zmieniając oświetlenie, dodając, odejmując lub przemieszczając elementy, kontrolując lokalizację planu.

Można powiedzieć, że zestaw do kręcenia zdjęć w wirtualnej lokacji to największy na świecie komputer gamingowy, z gigantycznym ekranem rozmiaru ścian. Odpowiednio wydajna musi być też jednostka centralna takiego urządzenia. W Pixel Race do renderowania na żywo fotorealistycznego środowiska, w którym filmowani są aktorzy wykorzystuje się potężny komputer z dwoma kartami graficznymi NVIDIA GeForce RTX 3090 i platformą NVIDIA Studio.

Źródło zdjęć: © Pixel Race
Źródło zdjęć: © Pixel Race

Ujęcia kręcone "w grze" są o wiele łatwiejsze, niż te realizowane na zielonych ekranach, bo praca kamerzysty jest dokładnie taka sama, jak w przypadku zdjęć w rzeczywistych lokacjach. Wirtualny krajobraz można starannie dopasować kolorystycznie do rzeczywistych elementów planu, tworząc idealną iluzję, a fakt, że ekrany wyświetlają faktyczną scenę, w której np. świecą lampy sprawia, że aktorzy i akcesoria są oświetlone w sposób naturalny, bez konieczności korekcji kolorów i cyfrowego dodawania lub usuwania odbić. Dodanie elementu śledzenia położenia kamery pozwala dodać wyglądający naturalnie efekt paralaksy dopełniając złudzenia.

Polskie studio dysponuje teraz technologią, która pozwala na puszczenie wodzy wyobraźni, więc może i ja pozwolę sobie je popuścić chociaż trochę - może kolejny sezon "Wiedźmina" powstanie w naszym kraju, właśnie w Pixel Race?

Artykuł sponsorowany
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.