Polacy stworzyli wyposażenie żołnierza przyszłości

Polacy stworzyli wyposażenie żołnierza przyszłości09.04.2015 11:55
Źródło zdjęć: © 12 Brygada Zmechanizowana w Szczecinie

Wyobraź sobie żołnierza, który bezbłędnie trafia w cel w całkowitej ciemności. Żołnierza, który w gęstej mgle jest w stanie trafić we wroga z odległości ponad kilometra. Jak by tego było mało, wyobraź sobie schowanego za budynkiem wojskowego, który chroniony przez ściany jest w stanie celnie strzelać do wrogów znajdujących się za rogiem - bez wychylania się i narażania na strzał. Brzmi trochę jak sprzęt, który użyto przy kręceniu scen ze Star-Trek. Tak jednak nie jest, ponieważ sprzęt istnieje i skonstruowali go Polacy. SCT Rubin - bo o nim mowa – to cyfrowy celownik optyczny o niesamowitych możliwościach.

Współczesne pole walki coraz częściej wspierane jest przez bardzo zaawansowaną elektronikę. Najczęściej mówimy tutaj o systemach sterowania ogniem, sterowania trajektorią lotu pocisku, cyfrowym namierzaniu przeciwnika itd. Kiedy mówimy o żołnierzach przyszłości, często na myśl przychodzą nam wizje inżynierów i wojskowych, którzy snują plany walk toczonych przez cyborgi. Do tego jeszcze bardzo daleka droga, a na polu bitwy jeszcze przez długie lata walczyć będą ludzie. Aby ułatwić im to zadanie polscy inżynierowie stworzyli bardzo zaawansowany, cyfrowy celownik, dający na polu walki ogromną przewagę taktyczną nad przeciwnikiem.

Przemysłowe Centrum Optyki z Warszawy, będące częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej, to jedna z najbardziej innowacyjnych polskich firm. Jednym z ich najnowszych produktów jest celownik SCT Rubin, który ma stanowić wyposażenie polskiego żołnierza przyszłości o kryptonimie „Tytan”. Celownik to dość niewielkie urządzenie o masie (wraz z akumulatorem lub bateriami) ok 1,2. kg i wymiarach 309x111x87 mm. Jego konstrukcja umożliwia łatwe zamontowanie celownika do większości karabinów używanych w polskiej armii oraz krajach NATO. Urządzenie może być zasilane poprzez akumulatory, ale także zwykłe baterie AA lub zewnętrzne źródło zasilania. W pełni naładowane akumulatory pozwalają na 12h nieprzerwanej pracy.

Sercem polskiego celownika Rubin jest niechłodzona matryca mikrobolometryczna o rozdzielczości 28. x 384 pikseli. Ten rodzaj matrycy bez problemu pracuje w temperaturze pokojowej , ale także w upałach i na mrozie, dzięki czemu nie wymaga dodatkowego układu chłodzenia. Przekłada się to wprost na niższą masę urządzenia, mniejsze rozmiary oraz dłuższy czas działania. Czułość Rubina wynosi 0,1 stopnia C, co pozwala wykryć sylwetkę ludzką z odległości minimum 1200 metrów, a w sprzyjających warunkach jeszcze dalej. Celownik bez problemu rodzi sobie z całkowitą ciemnością, mgłą, deszczem i innymi zjawiskami atmosferycznymi ograniczającymi widoczność. Obraz może być wyświetlany na dwa sposoby - klasycznie, na wbudowanym w okular ekranie o rozdzielczości 800x600 pikseli, a także na wyświetlaczu hełmowym, dającym żołnierzowi pełną swobodę ruchów. Ten drugi sposób umożliwia - jak to podkreśla sam producent – strzelanie "zza węgła". Żołnierze pozostając w ukryciu, mogą skierować w stronę celu jedynie karabin wyposażony
w celownik SCT Rubin. Obraz przesłany do wyświetlacza zamontowanego na hełmie. pozwoli celnie oddać strzał i unieszkodliwić przeciwnika.

Źródło zdjęć: © (fot. 12 Brygada Zmechanizowana w Szczecinie)
Źródło zdjęć: © (fot. 12 Brygada Zmechanizowana w Szczecinie)

Ciekawostką jest, że do pamięci urządzenia można wgrać dane na temat różnego rodzaju broni oraz pocisków. Dzięki temu Rubin bezbłędnie podpowie w jaki punkt należy celować, biorąc pod uwagę rodzaj broni, a także kaliber i rodzaj pocisku. Mówiąc inaczej, Rubin wprowadza do obliczeń poprawkę balistyczną. Jedyną rolą żołnierza jest wprowadzenie do urządzenia odległości, na którą chce strzelać. Taki mechanizm znacznie poprawia celność i usprawnia działania na polu walki.

Nie zapomniano także o konieczności zadbania o to, aby pozycja wojskowego nie została zdradzona świetlną poświatą bijącą od celownika, a która to mogłaby oświetlić twarz. Ekran uruchamia się dopiero po całkowitym przytknięciu oka do okularu i wyłącza się natychmiast, po odsunięciu ciała.

Źródło zdjęć: © (fot. 12 Brygada Zmechanizowana w Szczecinie)
Źródło zdjęć: © (fot. 12 Brygada Zmechanizowana w Szczecinie)

To nie koniec możliwości polskiego celownika. Urządzenie zostało zaprojektowane w taki sposób, aby mogło pełnić także inne role. SCT Rubin może służyć jako zdalny system obserwacji pola walki, a dzięki możliwości zmiany ustawień na odległość, jako element zautomatyzowanych systemów bojowych. Co więcej, system ma możliwość zapisu danych do późniejszego odtworzenia i analizy.

Na podstawie zamówień złożonych przez Wojsko Polskie można szacować, iż koszt pojedynczego urządzenia to około 80.00. złotych. W 2014 roku na wyposażenie 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina trafiło 400 sztuk. Po pomyślnych testach armia złożyła zamówienie na kolejne 1090 urządzeń.

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.