Polacy skonstruowali unikatowy, bezzałogowy samolot dla wojska

Polacy skonstruowali unikatowy, bezzałogowy samolot dla wojska10.02.2011 15:58

Unikatowe na rynku właściwości startu i lądowania to jedna z ważnych cech skonstruowanego przez gliwickich inżynierów bezzałogowego samolotu obserwacyjnego FlyEye, wykorzystywanego już przez Wojsko Polskie

Unikatowe na rynku właściwości startu i lądowania to jedna z ważnych cech skonstruowanego przez gliwickich inżynierów bezzałogowego samolotu obserwacyjnego FlyEye, wykorzystywanego już przez Wojsko Polskie.

Oferowany przez firmę WB Electronics samolot, przenoszący głowice z kamerami, będące elementem nowoczesnych systemów obserwacyjnych, powstał w należącej do tej grupy gliwickiej spółce Flytronic. Płatowiec jest niewielki, jego rozpiętość skrzydeł nie przekracza 4 m, a masa startowa wynosi do 1. kg.

Jak powiedział PAP w czwartek główny konstruktor samolotu Wojciech Szumiński, jedną ze specyficznych cech FlyEye jest tzw. stromotorowy, czyli niemalże pionowy start. Stromotorowo - w dwóch etapach - odbywa się także lądowanie, co znacznie ułatwia używanie maszyny w trudnych, polowych warunkach. Podczas misji samolot leci automatycznie według planu lotu, z możliwością jego modyfikacji w razie potrzeby.

Źródło zdjęć: © (fot. WB Electronisc)
Źródło zdjęć: © (fot. WB Electronisc)

Konstruktorom, którzy od dzieciństwa pasjonowali się lotnictwem, zależało na wypracowaniu systemu bezzałogowego samolotu o z góry założonych właściwościach, a przy tym innego od dotychczasowych. "Powielanie, naśladownictwo nie prowadzą do postępu" - zaznaczył Szumiński, zastrzegając, że choć obecny efekt prac wygląda niepozornie, zawiera szereg innowacyjnych rozwiązań i funkcjonalności ważnych dla użytkownika.

Zaprojektowane i skonstruowane przez WB Electronics głowice optoelektroniczne FlyEye mogą być wyposażone np. jednocześnie w kamerę klasyczną z silnym zoomem optycznym oraz kamerę termowizyjną. Samolot w trybie on-line z transmisją danych w czasie rzeczywistym może operować w promieniu ok. 3. km, w trybie automatycznym - może przebywać w powietrzu ok. 3 godz., lecąc z optymalną prędkością ok. 100 km/h.

Automatyczne lądowanie odbywa się podobnie jak start - stromotorowo. Po przylocie nad miejsce lądowania odrzucany jest na spadochronie zasobnik z głowicą, częścią elektroniki i bateriami. Zasobnik, stanowiący połowę wagi samolotu, ląduje z dokładnością rzędu 10 m. Potem FlyEye szybując zatacza jeszcze jedno koło i ląduje nawet na kamienistym podłożu z dokładnością sięgającą 5 m. Płatowiec w postaci złożonej może być przenoszony przez jedną osobę w jednym plecaku, druga osoba niesie wówczas stację naziemną służącą do kontrolowania lotu oraz odbioru i analizy dostarczanych przez urządzenia FlyEye danych. Montaż i demontaż samolotu trwa 10-1. min. Większość jego elementów mocowana jest bez specjalistycznych narzędzi.

Technologia FlyEye umożliwia szybkie uruchomienie produkcji na szeroką skalę. WB Electronics ma pełną dokumentację i własność praw do technologii i poszczególnych elementów samolotu, łącznie z komputerem pokładowym, systemami transmisji danych, systemami analizy dostarczanych z powietrza danych na ziemi. Projekt jest ciągle rozwijany; w ubiegłym roku konstrukcja zwyciężyła w przetargu ogłoszonym przez Wojsko Polskie.

Pierwsze prace nad maszyną zaczęły się przed czterema laty. Firma WB Electronics zamówiła u gliwickich inżynierów tzw. mini-bsl, czyli niewielki bezpilotowy środek latający, umożliwiający przenoszenie zaawansowanych kamer do obserwacji terenu. Pierwszy egzemplarz gotowego już produktu został zaprezentowany w czerwcu ub.r. na paryskich targach przemysłu obronnego Eurosatory 2010.

Spółka Flytronic korzystając ze środków unijnych buduje w Gliwicach nową siedzibę (otwarcie latem), a także hangar na lotnisku gliwickiego aeroklubu (otwarcie na wiosnę). Łączny koszt tego projektu - zakładającego przekształcenie spółki w ośrodek badawczo-rozwojowy - to ok. 1. mln zł, unijne dofinansowanie - ok. 5 mln.

Firma rozwija swoją działalność i poszukuje ciągle nowych, utalentowanych, ściśle wyspecjalizowanych pracowników. Obecnie jest ich niespełna 40. m.in. w jej dziale mechanicznym pracuje wielokrotny medalista imprez modelarskich o zasięgu europejskim i światowym Piotr Plachetka.

Mateusz Babak (PAP)

PAP/GB/GB

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.