Pokemon GO to gra pełna zagrożeń

Pokemon GO to gra pełna zagrożeń14.07.2016 13:22
Źródło zdjęć: © chip.pl

Jak się okazuje szukanie pociesznych stworów niesie za sobą zagrożenia nie tylko wirtualne ale i rzeczywiste

Dzięki modułowi GPS oraz rozszerzonej rzeczywistości miłośnicy Pokemon GO mogą, niczym postać z kreskówki, polować na tytułowe potwory szukając ich w różnych zakamarkach miast. Jednak aby stać się trenerem stworów, grę trzeba najpierw zainstalować na swoim smartfonie, a później się zalogować. Niantic, producent stojący za tytułem, daje kilka opcji stworzenia konta. Jednym z nich jest logowanie się za pomocą konta Google. Niestety w przypadku aplikacji działającej na iPhone oraz innych urządzeniach z Apple iOS pojawia się pewna niedogodność - Pokemon GO żąda pełnego dostępu do konta.

Co to oznacza dla gracza? Teoretycznie aplikacja, w imieniu użytkownika może robić wszystko, czyli zarówno czytać, wysyłać, jak i kasować maile, pobierać i kasować pliki z Dysku Google, przeglądać zdjęcia, czy mieć dostęp do danych osobowych oraz historii wyszukiwania i lokalizacji. O ile na razie nie ma żadnych dowodów na to, żeby dane te były w jakikolwiek sposób wykorzystywane, to jeśli ktoś włamie się i przejmie serwery Niantic może zamienić życie miłośnika Pokemonów w koszmar.

Źródło zdjęć: © (fot. Google.com)
Źródło zdjęć: © (fot. Google.com)

Jak na razie wszystko wydaje się w porządku. Jednak sytuacje, w których hakerzy przejmowali nawet najlepiej zabezpieczone serwery nie są odosobnione i dają powody do obaw. Polecamy sprawdzić wasze ustawienia prywatności Google - dzięki temu dowiecie się jakie uprawnienia mają aplikacje połączone z waszym kontem. Tam również możecie ograniczyć dostęp do niektórych danych, z których korzysta Pokemon GO. Po zmianie ustawień i restarcie, gra dalej będzie działała tak samo. Sama też nie zmieni uprawnień na wyższe. Mimo tej możliwości, Google już zapowiedział, że odgórnie obniży uprawnienia dla aplikacji. Sprawą zajął się również sam wydawca.

Brak możliwości zainstalowania oficjalnej dystrybucji poza Australią, Nową Zelandią i USA nie przeszkadza miłośnikom japońskich stworów w instalowaniu gry.

Źródło zdjęć: © (fot. Auburn Police Department)
Źródło zdjęć: © (fot. Auburn Police Department)

Zagrożenia w świecie wirtualnym, to niestety nie jedyne niebezpieczeństwa, jakie czyhają na graczy w Pokemon GO. Policja z miejscowości O’Fallon w amerykańskim stanie Missouri pochwaliła się na swoim funpage’u na Facebooku, o schwytaniu kilku rabusiów, którzy korzystając z lokalizacji Pokemonów dostępnej w grze, napadali na poszukiwaczy potworów i kradli im telefony.

Poszukiwaczom pociesznych stworów nie wystarcza już samo chodzenie. Niektórzy z nich ganiają za Pokemonami nawet w swoich samochodach. Ten właśnie sposób wybrał 28-letni mieszkaniec Auburny, miejscowości leżącej w stanie Nowy Jork, w USA. Jak podaje miejscowa policja, mężczyzna zamiast skupić się na prowadzeniu auta polował na Pokemony. Jak nie trudno się domyślić, brak uwagi za kółkiem skończył się kraksą. Auto wylądowało na drzewie, a młody mężczyzna bez poważniejszych obrażeń na szpitalnej izbie przyjęć. Niestety nie wiadomo czy złapał Pokemona. Wiadomo na pewno, że złapał drzewo.

Jak na razie widowiskowych przypadków, które pojawiły się w sieci nie jest wiele, ale niewątpliwie dają one do myślenia, zwłaszcza osobom zapatrzonym w ekrany telefonów.

Zobasz także: Czy zmieni się jakoś oferta? Czy będą różnice do abonamentu?

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.