Plecak Thule, czyli jak wybrać plecak na długą włóczęgę

Plecak Thule, czyli jak wybrać plecak na długą włóczęgę19.04.2018 10:22
Źródło zdjęć: © WP.PL

Nie ma plecaków idealnych. Przez lata podróżowania przyzwyczaiłam się, że każdy będzie miał jakiś mankament - a to za mało kieszonek, a to pas biodrowy okazywał się niedostosowany do sylwetki. Thule Guidepost też nie jest plecakiem idealnym. Ale spośród dużych plecaków, chyba do ideału mu najbliżej.

Jeśli wyprawa na dłużej i daleko, to musi być plecak. Wiedziałam, że musi być spory - co najmniej 65 litrów - wyposażony w system sprytnych kieszonek, żeby móc szybko dostać się do wnętrza. I najważniejsze - musi być albo dopasowany do mojej postury, albo dawać możliwość takiego dopasowania. Plecak Thule Guidepost 75L w warunkach bojowych - 3 tygodnie w Nepalu i na Sri Lance.

Wielkość

Nepal i Sri Lanka są dość bliskie kulturowo, w obu odczuwalny jest wpływ kultury indyjskiej. Ale pod względem klimatu dalej być nie może. W plecaku musiało znaleźć się miejsce na porządne buty trekkingowe, ciepłą kurtkę, trochę ciepłych rzeczy w Himalaje i trochę lekkich rzeczy na plażę. Stąd decyzja o zabraniu większego plecaka - 75 litrów powinno wystarczyć.

I okazało się, że starczyło aż nadto. Jeszcze na miejscu mogłabym kupić kolejne puchowe kurtki i spokojnie zmieścić je w plecaku. System pasków, dzięki którym możemy z dużą swobodą dostosowywać objętość sprawia, że niezależnie od tego, ile rzeczy spakujecie, plecak będzie zachowywać kształt.

Waga

Pusty plecak waży 2,5 kg. Mało to nie jest, ale nie po to kupujemy duży plecak, żeby nic w nim nie nosić. Plecak, który ma nam towarzyszyć każdego dnia przez 3 tygodnie musi być przede wszystkim wygodny. Dlatego kluczowe jest wybranie takiego, którego ciężar przenoszony jest na biodra, nie na ramiona. Thule Guidepost wyposażony jest w pas biodrowy, który porusza się niezależnie od samego plecaka. Daje to dużą swobodę ruchów, a przede wszystkim - ciężar rozkłada się równomiernie na biodra i plecy. Dzięki temu nawet podczas długich wędrówek z plecakiem na plecach możemy skupiać się na okolicy i widokach, nie na ciężarze.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Równie ważne jak pas biodrowy są szelki. W plecaku Thule mamy 15-centymetrowy zakres regulacji, więc i osoba barczysta i drobniejsza może dostosować plecak do swojej budowy.

Schowki

W podróży bardzo ważny jest dla mnie i szybki dostęp do spakowanego dobytku. Wspominałam już, że dostęp do głównej komory jest łatwy i sprytny. Teraz czas omówić dodatkowe kieszenie i schowki.

Już na pasie biodrowym znajdziemy dwa miejsca do chowania podręcznych drobiazgów, np. dokumentów czy powerbanku. Na pasie znajduje się bowiem doczepiana kieszeń z nieprzemakalnego materiału - tam możemy schować wszystkie cenne rzeczy, do których powinniśmy mieć szybki dostęp, np. pieniądze, paszport, bilety. Fotografowie mogą z kolei zainwestować w inną kieszeń - pokrowiec na aparat. Takie kieszonki można dokupić, w zestawie z plecakiem jest tylko jedna.

Z drugiej strony w pasie wbudowano kieszeń zamykaną na zamek błyskawiczny. Kieszeń ta nie jest już chroniona przed deszczem czy wodą, ale jest równie łatwo dostępna, więc można tam schować klucze czy powerbank.

Główna komora plecaka także może być dostosowana do waszych potrzeb. Wewnątrz znajdziecie przegrodę, umocowaną mniej więcej w 2/3 wysokości od góry. Przegrodę tę można usunąć, wtedy mamy jedną wielką przestrzeń na rzeczy. Albo zostawić i osobno trzymać ubrania w góry i na plażę. Thule zamontował zamek błyskawiczny na całej długości plecaka, łatwo więc można się dostać do zawartości.

Źródło zdjęć: © Thule
Źródło zdjęć: © Thule

Plecak w plecaku

Nie ukrywam, że jedną z cech, dzięki którym Thule Guidepost przykuł moją uwagę, jest opcja przekształcenia klapy w mniejszy plecak. Wiecie, jak to jest. Jedziecie na koniec świata, zatrzymujecie się na kilka dni w jednym miejscu, ale na jednodniowe wypady nie chcecie brać dużego plecaka. Więc jedziecie z plecakiem dużym i małym. Thule rozwiązał ten problem.

Klapa przyczepiona do plecaka pełni wszystkie funkcje, których od klapy byście oczekiwali. Ale paski i klamerki które utrzymują ją na miejscu można odczepić. Klapę należy wywrócić na drugą stronę, a wewnątrz znajdziecie gotowe do zamontowania cienie szelki. W ten sposób klapa przekształca się w poręczny plecak o pojemności 28 litrów.
Mały plecak ma konstrukcję worka ze ściągaczem na górze i dodatkową kieszenią od zewnątrz. Wykonany z cienkiego, nylonowego materiału jest świetny na takie jednodniowe wypady. Być może nie każdemu do gustu przypadną cienie szelki, które mogą czasem wpijać się w ramiona, ale ja postanowiłam na to nie narzekać. W końcu dzięki tej funkcji mogłam nie brać dodatkowego plecaka.

Na wypadek deszczu

W jednej z wewnętrznych kieszeni znajduje się przeciwdeszczowy pokrowiec, którym łatwo można opakować cały plecak i w ten sposób uchronić zawartość przed deszczem. Pokrowiec wyposażony jest w ściągacz, więc zakładanie go jest bardzo łatwe. To ważne, gdy deszcz ciecze po palcach a wiatr coraz silniejszy.

Z pokrowcem miałam jeden problem - niesłychanie żarówiasty kolor. Taki odcień sprawdzi się świetnie w wysokich górach, ale już w lesie, gdy nie chcemy zwracać na siebie uwagi zwierząt, tak jaskrawy kolor raczej nie przejdzie.

Źródło zdjęć: © Thule
Źródło zdjęć: © Thule

Warto?

Na dużym górskim plecaku trzeba polegać. Musi być wygodny i pojemny. Musi dawać szybki dostęp do spakowanych rzeczy bez konieczności przepakowywania wszystkiego na środku szlaku.

I Thule Guidepost ma większość cech, których oczekuję od niezawodnego plecaka. Może przydałoby się trochę więcej małych kieszonek na zewnątrz, albo lepszy system kieszeni wewnątrz. Ale po 3 tygodniach na szklaku z plecakiem Thule mogę spokojnie powiedzieć, że to porządnie wykonany i bardzo wygodny sprzęt.

Thule Guidepost 75 litrów dostępny jest w cenie 1 299,00 zł i dwóch wariantach kolorystycznych: szarym i bordowym.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.