Papier elektroniczny - niedoceniana technologia. Co wiesz o swoim e-booku?

Papier elektroniczny - niedoceniana technologia. Co wiesz o swoim e-booku?26.02.2016 09:59
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Czytniki e-booków z tabletami łączy kompaktowy rozmiar i sterowanie dotykiem. Odróżnia natomiast filozofia działania oraz niezwykła energooszczędność, którą zawdzięczają ekranom wykonanym z papieru elektronicznego. Ale co to w ogóle oznacza, czym jest ten papier? Dlaczego jego wpływ na baterię jest minimalny i w jaki sposób wyświetla treści? Tego i wielu ciekawostek (np. o kolorowym e-papierze) dowiecie się z naszego materiału.

Pierwotnie technologia e-papieru opracowana została w latach 70-tych przez firmę Xerox. Znana była pod nazwą _ Gyricon _i miała zrewolucjonizować rynek monitorów komputerowych. Pomysł okazał się ślepą uliczką, więc szybko został zarzucony. Obecność tej technologii w wyświetlaczach czytników e-booków, to efekt badań rozwojowych prowadzonych w latach 90. w laboratorium MIT Media Lab, na słynnym Massachusetts Insitute of Technology (MIT).

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Pierwszy czytnik e-booków zaprojektowała w 2004 roku firma Sony, a szerszą popularność urządzenia te zawdzięczają koncernowi Amazon. Polskim akcentem w branży czytników są inkBOOKi, oferowane przez markę MIDIA, należącą do wrocławskiej firmy Arta Tech. Stosowane we wszystkich tego typu urządzeniach ekrany EPD (_ Electronic Paper Display _) świetnie nadają się do wyświetlania tekstu. Są matowe, a ich faktura i barwa, przywodzą na myśl skojarzenia z kartką papieru. Oprócz tego, ważnym argumentem za stosowaniem e-papieru jest zdecydowanie lepszy, niż w przypadku LCD, kontrast, co znacząco ułatwia czytanie. Największym producentem ekranów EPD jest założona w 1992 roku firma E Ink. Warto jeszcze wspomnieć, że na rynku istnieje coś takiego, jak YotaPhone 2. Jest to smartfon produkcji rosyjskiej, który posiada dwa wyświetlacze (pisaliśmy o nim w tym materiale: YotaPhone 2 - z przodu wyświetlacz, a z tyłu... też wyświetlacz). YP2 z tyłu posiada ekran z papierem elektronicznym, co znacząco wydłuża pracę urządzenia na jednym naładowaniu.

Bezpieczny dla wzroku i energooszczędny

Co wyróżnia e-papier? Na pewno charakterystyczny, mocno kontrastowy i wyraźny obraz w 16 odcieniach szarości. Dzięki znakomitym kątom widzenia, wyświetlany tekst jest zawsze klarowny – niezależnie od tego, w jakiej pozycji trzymamy czytnik e-booków. Technologia EPD nie męczy wzroku i pozwala na długie, a przy tym bardzo komfortowe czytanie treści elektronicznych. Naukowcy opracowali również kolorowy e-papier. Jednak ze względu na liczne technologiczne ograniczenia, nie jest on jeszcze powszechnie wykorzystywany.

Papier elektroniczny w czytniku e-booków jest niezwykle energooszczędny, co odróżnia go od wyświetlaczy LCD powszechnie stosowanych w innych urządzeniach mobilnych. Włączony ekran LCD w tablecie wymaga ciągłego zasilania, ponieważ w trakcie wyświetlania obrazu odświeża się nawet kilkadziesiąt razy na sekundę. Urządzenie z ekranem EPD działa na zupełnie innych zasadach. Nie licząc zasilania niezbędnego do obsługi wewnętrznych procesów, takie urządzenie nie pobiera energii przez cały czas. Dlaczego? Ponieważ podczas wyświetlania statycznego obrazu e-papier nie wymaga odświeżania. Jeśli otworzymy na czytniku książkę elektroniczną, możemy ją wyświetlać nawet i przez pół dnia bez większego wpływu na baterię. Dopiero zmiana strony wymusza odświeżenie ekranu. Warto tez wspomnieć, że niektóre czytniki odświeżają w całości jedynie co którąś stronę, np. co 5 lub 6. W pozostałych przypadkach, w celu oszczędzenia energii, zmienia się jedynie kolor pojedynczych pikseli.

Czytając kilkusetstronicową powieść na tablecie, raczej nie obejdziemy się bez ładowarki. Nim rozładujemy baterię czytnika e-booków, spokojnie przebrniemy przez kilka takich powieści. Czas pracy urządzenia liczymy nie w godzinach, ale w tygodniach. Czytanie jest więc dużo bardziej komfortowe.

Tajemnicze mikrokapsułki

Czym jeszcze różni się papier elektroniczny od LCD? Pod mikroskopem dostrzeglibyśmy w jego strukturze coś, czego nie znajdziemy w żadnym tabletowym wyświetlaczu. Ekran przykładowego, 6-calowego czytnika e-booków, takiego jak inkBOOK Classic albo sprzętu od Amazona lub Kobo, składa się z milionów mikrokapsułek wypełnionych cząsteczkami białego oraz czarnego pigmentu. Pigment jest zawieszony w przezroczystej cieczy. Możemy dla uproszczenia przyjąć, że jedna taka mikrokapsułka to odpowiednik jednego piksela na ekranie czytnika.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Mikrokapsułki umieszczone zostały w obwodzie elektrycznym, składającym się z elektrod sterujących. Zamknięte w nich cząsteczki pigmentu są wrażliwe na pole elektryczne. Białe są naładowane dodatnio, a czarne ujemnie. Każda zmiana przyłożonego napięcia w elektrodach powoduje ich ruch, a w efekcie zmianę koloru mikrokapsułki. Statyczny obraz wyświetlany na ekranie EPD to nic innego, jak efekt „zamrożenia”. aktualnego układu cząsteczek pigmentu w mikrokapsułkach. Stąd też niewielki apetyt e-papieru na energię, przekładający się na długi czas pracy czytników na baterii.

Doświetlenie i dotyk

Dla naszego wzroku bardzo istotne jest to, że papier elektroniczny nie świeci. Czarny pigment w mikrokapsułkach jest widoczny zarówno w świetle naturalnym, jak i sztucznym. Ekrany LCD w tabletach muszą świecić, gdyż bez tego w ogóle nie mogłyby pokazywać obrazu. Dodatkowo tablety mają ekran chroniony szklaną taflą, która przy intensywnym świetle słonecznym działa jak lustro.

W ekranach EPD warto zwrócić uwagę na doświetlenie. Znajdziemy je w bardziej zaawansowanych czytnikach, takich jak: Amazon Kindle Paperwhite, inkBOOK Obsidian, inkBOOK 8 czy Kobo Aura. Pozwala ono na komfortowe korzystanie z urządzenia w pochmurny dzień lub wieczorem, bez konieczności sięgania po lampkę nocną. Doświetlenie wykorzystuje diody LED świecące na ekran EPD z góry. Takie rozwiązanie jest przyjazne dla wzroku, gdyż ten rodzaj iluminacji nie razi w oczy. Doświetlenie w ekranie EPD warto odróżnić od podświetlenia obecnego w matrycach LCD, gdzie diody są zdecydowanie mocniejsze i zupełnie inaczej umieszczone.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Co z funkcją dotyku? Większość dostępnych na rynku czytników e-booków wyposażona jest w ekrany pojemnościowe typu multi-touch. Niektóre z nich, jak choćby wspomniane już inkBOOKi polskiej marki MIDIA bazują na popularnym systemie operacyjnym Android i wykorzystują gesty, które bardzo dobrze znamy ze smartfonów oraz tabletów. Wspierają również aplikacje mobilne. Dostępne są także e-booki z Wi-Fi, łącznością 3G, przeglądarką internetową itp.

Tablety i czytniki e-booków dużo łączy, ale równie dużo dzieli. Czytniki są urządzeniami mocno wyspecjalizowanymi. Potrafią rewelacyjnie radzić sobie z książkami, dokumentami, czarno-białymi komiksami i grafikami. Można na nich również przeglądać strony internetowe oraz komfortowo czytać długie artykuły i elektroniczne wydania gazet czy magazynów. Nie oferują jednak możliwości wygodnego obejrzenia animacji oraz materiałów wideo.

Co jeszcze warto wiedzieć o e-papierze? Ekrany EPD to nie tylko czytniki e-booków. Dynamiczny rozwój tej technologii sprawił, że e-papier ma dziś dużo więcej zastosowań. W australijskim Sydney spotkamy znaki drogowe wyposażone w panele z papieru elektronicznego, wyświetlają różne istotne dla kierowców komunikaty, informując m.in. o dostępności miejsc parkingowych w najbliższej okolicy. E-papier stosowany jest również w plakietkach reklamowych i panelach sterujących. Jego energooszczędność sprawia, że powstają coraz to ciekawsze koncepcje wykorzystania tej technologii w przyszłości.

Firma Sony opracowała w ubiegłym roku zegarek FES Watch –. projekt finansowany częściowo w ramach crowdfundingu. W urządzeniu nie tylko koperta, ale również pasek zostały uzbrojone w e-papierowe wyświetlacze. Najnowszy pomysł Sony to uniwersalny pilot HUIS, który zamiast przycisków fizycznych ma dotykowy panel sterujący z e-papieru. Jednym z najciekawszych i prawdopodobnie najbardziej zwariowanych pomysłów na wykorzystanie papieru elektronicznego, jest integracja kolorowych, elastycznych ekranów EPD w obuwiu. Dzięki temu można dowolnie zmieniać kolorystykę butów. Pomysł ten na poziomie koncepcyjnym realizuje start-up Shiftwear.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

E-papier to często niedoceniana technologia. Zasługuje jednak na naszą uwagę, ponieważ otwiera zupełnie nowe możliwości. Nie tylko w zakresie czytania treści elektronicznych, choć tu zastosowanie e-papieru jest najbardziej widoczne.

_ Opr. SŁK / Źr.: WP, midia, e-ink, bag2go, artatech, mymidia, sony, visionect _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.