Oprzesz się tym nagim fotkom?

Oprzesz się tym nagim fotkom?07.02.2013 15:48
Źródło zdjęć: © chip.pl

Kompromitacja znanej osoby zawsze przyciąga uwagę, a błyskawiczny obieg informacji w mediach społecznościowych jeszcze ją wzmaga.

Źródło zdjęć: © Zawiedzeni widokiem... ubrań? (fot. chip.pl)
Źródło zdjęć: © Zawiedzeni widokiem... ubrań? (fot. chip.pl)

Nic dziwnego, że zjawiskiem zainteresowali się twórcy złośliwego oprogramowania, którzy obserwując rosnącą ilość kliknięć w kontrowersyjną treść wyczuli możliwość zarobku. Teraz próbują z fikcyjnymi nagimi zdjęciami nastoletniego celebryty, za którymi kryje się wyłudzający dane trojan.

Ostatni tydzień był niezbyt szczęśliwy dla fanów Justina Biebera i Seleny Gomez. Na Facebooku ukazała się fotografia zapowiadająca serię kompromitujących zdjęć piosenkarza i jego partnerki. Rozpowszechniana wiadomość to nic innego jak internetowa kampania obliczona na jak największą ilość odsłon. Jej kliknięcie kieruje użytkownika do strony, na której ma nadzieję zobaczyć kontrowersyjne treści. Tam czeka go krótka ankieta, której wypełnienie jest rzekomo warunkiem wyświetlenia zdjęć.

Ostatecznie użytkownik nie dociera do pożądanej treści, która jest zwykłą fotografią poddaną obróbce graficznej na potrzeby całej akcji.

Zasięg zagrożenia jest równie spory, jak zainteresowanie spreparowanymi fotografiami. Twórcy bezpłatnej aplikacji Eset Social Media Scanner w przeciągu ostatnich kilku dni odnotowali 52. unikalne adresy URL i 148 domen obiecujących tę samą treść. Spora część z nich zdobyła dużą popularność w mediach społecznościowych. W rzeczywistości wszystkie były furtką dla zagrożenia znanego jako Trojan.JS/TrojanClicker.Agent.NDW wyłudzającego dane zaciekawionych internautów. Wpisując je do ankiety użytkownik powierza je twórcy zagrożenia.

Temat filmów i zdjęć ukazujących rzekome „seksualne skandale”. piosenkarza nie jest nowy. Doczekał się już fanowskich profili na Facebooku oraz próśb, by „nareszcie ujrzały światło dzienne”. Trudno dociec, ile z nich jest podobnymi próbami wyłudzeń, a ile żartobliwą reakcją na kolejny sieciowy news. Tym niemniej warto zachować ostrożność w kontakcie z tego rodzaju treścią. Użytkownik niekoniecznie jej szuka, ale ona znajdzie jego - z dużym prawdopodobieństwem większość z nas zobaczy ją w swoich aktualnościach.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Kronika CHIP-a: retusz fotografii kiedyś a dziś"

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.