Ogromna ilość energii uderzyła w Ziemię. Naukowcy nigdy nie zaobserwowali takiej mocy
W wyniku wybuchu gwiazdy o ogromnej masie, o Ziemię uderzyły wysokoenergetyczne fotony. Tak wysokich wartości jeszcze nie zaobserwowano.
Około 7500 lat temu ogromna kosmiczna eksplozja wydarzyła się w Ramieniu Perseusza. Zdarzyło się to 6500 lat świetlnych od Ziemi. Pierwsi astronomowie zaobserwowali pojawienie się jej na niebie w 1054 roku. Obiekt ten nosi dziś nazwę Mgławicy Kraba.
To, co zaobserwowano prawie 1000 lat temu, było dopiero początkiem. 29 lipca naukowcy opublikowali wyniki badań przedstawiające imponujące odkrycie. Astronomowie piszą o wykryciu ogromnej ilości energii, która uderzyła w Ziemię.
Naukowcy zaobserwowali zderzenie poprzez specjalne obserwatorium. Znajduje się ono 4300 metrów ponad poziomem morza w Tybecie. I nie jest to typowe obserwatorium. Nie posiada teleskopu. To sporych rozmiarów teren pokryty podziemnymi basenami. Ich zadaniem jest wykrywanie wysokoenergetycznych cząstek, docierających do Ziemi.
Najprawdopodobniej zaobserwowano cząstki wystrzelone przez bardzo gęstą, obracającą się gwiazdę, znajdującą się w Mgławicy Kraba. Posiada ona wystarczające warunki, aby "bombardować" Ziemię wysokoenergetycznymi cząstkami.
Naukowcy zaobserwowali taki przypadek aż 24 razy. Na szczęście, nie oznacza to żadnego zagrożenia dla ludzi. Po drodze do powierzchni, te cząsteczki uderzają najpierw o magnetosferę, a potem zderzają się jeszcze z atmosferą. Kiedy dotrą na powierzchnię, są już cząstkami subatomowymi.
Wykryć je są w stanie tylko takie obserwatoria, jak 600 basenów ukrytych na wysokości 4300 metrów. Po wykonaniu niezbędnych obliczeń, naukowcy byli w stanie określić dokładne źródło cząstek, oraz ile posiadały energii.
Wygląda na to, że energia promieni gamma sięgała aż 100 trylionów elektronowoltów (100 TeV). Dla porównania, cząstki przyśpieszane i zderzane przez Wielki Zderzacz Hadronów osiągają okołoo 14 TeV.
Źródło: CNET