Odpowietrzanie kaloryfera jest prostsze, niż myślisz

Odpowietrzanie kaloryfera jest prostsze, niż myślisz02.10.2017 09:43
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

Sezon grzewczy już się rozpoczął – wraz z pierwszymi dniami jesieni w kaloryferach w całej Polsce popłynęła woda, która ogrzewa nasze mieszkania. Grzejniki mają jednak to do siebie, że po kilku miesiącach nieużywania mogą się zapowietrzyć. A to problem, jednak nie na tyle duży, by nie dać rady rozwiązać go samemu.

Czym właściwie jest zapowietrzanie? Występuje ono wtedy, kiedy do środka instalacji dostaje się powietrze. Powodem tego może być nieszczelność instalacji oraz nieprawidłowe wypełnienie jej wodą (zbyt szybkie i nierównomierne). Symptomami zapowietrzonego grzejnika jest jego głośna praca – szumy i gwizdy są pierwszą oznaką, że coś jest nie tak.

Do tego dochodzi kwestia rozprowadzania ciepła. Kaloryfer u góry będzie zimny, na dole zaś ciepły. Jeśli zignorujemy problem, w systemie centralnego ogrzewania może pojawić się nawet rdza. Skorodowane fragmenty będą utrudniać pracę całej instalacji, blokując swobodny przepływ wewnątrz niej.

A tak naprawia się trochę bardziej zaawansowany sprzęt

Aby rozpocząć odpowietrzanie kaloryfera, najpierw musimy przygotować sobie miskę na wodę oraz płaski śrubokręt. Przydatny może być również manometr do zmierzenia ciśnienia w grzejniku. Cała operacja musi zostać przeprowadzona w momencie, kiedy kaloryfer jest zimny, a zawór zakręcony. Inaczej woda będzie do niego ciągle napływać, co spowoduje, że odpowietrzanie nie będzie mieć sensu.

Kiedy wszystko mamy już przygotowane, musimy zlokalizować zawór do odpowietrzania. Zazwyczaj jest on na górze grzejnika. Podstawiamy pod niego miskę i odkręcamy odrobinę kluczem lub śrubokrętem. Najpierw wydostanie się z niego zebrane w nim ciśnienie oraz woda. W trakcie zabiegu opukajmy kilka razy kaloryfer – dzięki temu wszystkie bąbelki powietrza, które zostały w kaloryferze, uciekną przez otwarty zawór.

Kiedy woda przestanie wypływać pod ciśnieniem i będzie spokojnie płynąć po kaloryferze, to znak, że grzejnik został odpowietrzony. Zakręcamy zawór i odkręcamy kaloryfer do końca – jeśli nagrzeje się na całej powierzchni w krótkim czasie, wszystko z nim w porządku. Problem może występować częściej niż raz w sezonie grzewczym, nie ma się jednak czego obawiać – jego rozwiązanie jest tak proste, że możemy przeprowadzić się sami. I znowu cieszyć się poprawnie działającym źródłem ciepła.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.