Odkryto możliwe źródło sygnału radiowego, który zadziwiał naukowców od prawie 40 lat!

Odkryto możliwe źródło sygnału radiowego, który zadziwiał naukowców od prawie 40 lat!12.01.2016 15:28
Źródło zdjęć: © Petair - Fotolia.com

Tajemniczy sygnał, który w 1977 z przestrzeni kosmicznej odebrał radioteleskop Uniwersytetu Stanowego Ohio, rozbudzał wyobraźnię miłośników nauki przez dekady. Do dziś nie udowodniono ponad wszelką wątpliwość źródła jego pochodzenia. Jednak ci, którzy liczyli na to, że dowodzi on istnienia pozaziemskiej cywilizacji, dostali właśnie bardzo złą wiadomość. Jest wysoce prawdopodobne, że sygnał emitowany był przez kometę.

Sygnał o którym mowa odkrył w 1977 roku Jerry Ehman, astronom pracujący w należącym do Uniwersytetu Stanowego Ohio radioteleskopie Big Ear. Sekwencja oznaczona na wydruku kodem 6EQUJ5 zrobiła na nim takie wrażenie, że zakreślił ją czerwonym długopisem, a obok umieścił napis "Wow!". Sygnał był niezwykle silny i pochodził z jednego miejsca w przestrzeni, zaś długość fal radiowych mogła sugerować, że wyemitowała go inteligentna cywilizacja. Chcieli w to przynajmniej wierzyć niektórzy badacze.

Przez lata od jego zarejestrowania sygnał był nie tylko obiektem wielu badań, przeszedł również do popkultury. Był wielokrotnie wspominany przez poszukiwaczy życia pozaziemskiego, został również bezpośrednio zacytowany w jednym z odcinków "Z archiwum X". Jeden z bohaterów nazywał go "najlepszym dowodem na istnienie pozaziemskiej cywilizacji", wymieniając również z nazwiska odkrywcę sygnału Wow – Ehmana.

Główny problem badaczy z tym sygnałem polegał dotychczas na tym, że nie zarejestrowano go nigdy później i w jednoznaczny sposób _ nie udało się wykluczyć _, że pochodzi on od obcej cywilizacji. Do teraz. Profesor Antonio Paris z College'u St. Petersburg na Florydzie opublikował pracę, w której spekuluje, że źródło kłopotliwej "transmisji" było całkowicie naturalne. Zidentyfikował on dwie komety, o których istnieniu nie wiedziano jeszcze w 1977 roku. Obie znajdowały się wtedy w punkcie przestrzeni zgodnym ze źródłem kłopotliwego sygnału.

Według Parisa, każda z komet była teoretycznie zdolna do wyemitowania "sygnału wow". Fale elektromagnetyczne zgodne z jego długością mogłyby pochodzić z azotowych obręczy, tworzących się wokół tych obiektów.

Hipotezę profesora całkiem niedługo będzie można zbadać. Pierwsza z wspominanych jego komet znajdzie się znów dostatecznie blisko Ziemi w styczniu 2017, druga około rok później. Będzie można wtedy zbadać je za pomocą nowocześniejszych, znacznie dokładniejszych radioteleskopów i przekonać się, czy emitują one sygnał zgodny z obserwacjami sprzed prawie 40 lat. I prawdopodobnie po raz kolejny głęboko rozczarować poszukiwaczy życia poza naszą planetą.

_ Dominik Gąska _

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.