O wyższości igNobli nad Noblami

O wyższości igNobli nad Noblami07.10.2016 12:34

Tak, tytuł jest prowokacją. Bo wiadomo przecież, że Noble to nagrody bezdyskusyjnie szacowne, a igNoble to żart z Nobli i chichot z nauki przez wielkie „N”. A jednak nic tu nie jest proste i oczywiste.

Z tegorocznymi nagrodami Nobla jest trochę jak ze Słowackim, który wzbudza w nas miłość i zachwyt, bo "wielkim poetą był". Ogłoszenie nagród odbyło się w tym tygodniu. I tak Nobel z fizjologii powędrował do japońskiego badacza, który odkrył autofagię –. wymyślili sposób, w jaki pojedyncze cząstki można zaprząc do pracy na rzecz ludzkości. Niezwykłe i fascynujące.

No i była jeszcze nagroda z fizyki… przyznana badaczom amerykańskim za osiągnięcia w dziedzinietopologicznych przejść fazowych i topologicznych faz materii. Uff. Ale o co chodzi? Rzecz w tym, że nie wyjaśnił tego porządnie nawet komunikat przygotowany przez speców od PR pracujących dla Komitetu Noblowskiego.

Spełniły się więc nasze najczarniejsze obawy o to, że w końcu przyznany zostanie Nobel za odkrycia, których istoty nikt nie będzie umiał wyjaśnić. A przecież, pisząc o nauce, napisać o najważniejszej nagrodzie TRZEBA. Gimnastykowaliśmy się więc okrutnie, pisząc o badaniach ultracienkiej materii, która wykazuje niezwykłe właściwości. Ale przecież nie chodziło o samą materię, tylko o pojawiające się w jej obrębie m.in. fazy topologiczne… Prof. Krzysztof Meissner, fizyk z Uniwersytetu Warszawskiego, który od 20 lat komentuje nagrody Nobla, stwierdził, że nigdy wcześniej nie spotkał się z tak trudnym tematem.

Co gorsza, nagrodzone odkrycie z dziedziny fizyki wydaje się nie spełniać kryterium postawionego przez samego Alfreda Nobla! Ten, dorobiwszy się fortuny na produkcji wynalezionego przez siebie dynamitu, zawstydził się skutków swojego wynalazku i w testamencie przeznaczył majątek dla ludzi, "którzy w roku poprzedzającym przynieśli ludzkości największe korzyści". Oczywiście, w zgodzie z tym przesłaniem nie dałoby się przyznawać nagród za ubiegłoroczne odkrycia, bo najczęściej dopiero po latach okazuje się, że były one ważne. Topologiczne przejścia fazowe wzbudzają naszą miłość i zachwyt i niewątpliwie kiedyś staną się istotą jakichś ważnych rozwiązań praktycznych, ale na obecnym etapie, z całym szacunkiem, pozostają w sferze czysto teoretycznych badań podstawowych.

W kontraście do wielkich i szanowanych nagród Nobla tydzień wcześniej rozdawane są nagrody igNoble. Przyznawane są za odkrycia, które najpierw śmieszą, a dopiero potem skłaniają do refleksji. Uroczystość wręczenia igNobli odbywa się na Uniwersytecie Harvarda, która to uczelnia szczyci się najwyższą na świecie liczbą noblistów – pracowało ich w jej murach aż 24. Na gali zjawiają się w dużej liczbie szacowni laureaci, często poprzebierani w dziwaczne stroje. Podobnie wyglądają prowadzący imprezę naukowcy i sami nagrodzeni. Moim ulubieńcem stał się prof. David Hu z Georgia Institute of Technology, który w ubiegłym roku odebrał swoją nagrodę, mając głowę ozdobioną… deską klozetową. Ma to jak najbardziej uzasadnienie, bo *naukowiec ten odkrył „uniwersalne prawo sikania” *mówiące, że wszystkie ssaki, bez względu na swoje rozmiary, oddają mocz przez mniej więcej 2. sekund.

IgNoble nie mają ściśle określonych dziedzin, w ramach których przyznawane są wyróżnienia. W tym roku nagroda z zakresu reprodukcji powędrowała do badaczy, którzy odkryli, że szczury ubrane w poliestrowe majtki mają uboższe życie seksualne niż gryzonie w majtkach z włókien naturalnych. W dziedzinie fizyki wyróżnieni zostali naukowcy, którzy dostrzegli niezwykłe prawidłowości: gzy chętniej gryzą ciemne konie, a ważki mają wyjątkową słabość do czarnych nagrobków. W dziedzinie chemii „uznanie”. zyskał Volkswagen za kreatywne rozwiązanie problemu emitowania zbyt dużej ilości zanieczyszczeń przez samochody tej marki poprzez automatyczną redukcję zanieczyszczeń za każdym razem, gdy auta podlegają testom.

Każde z nagrodzonych badań brzmi jak dobry żart, ale faktycznie, jeśli poszperamy głębiej, to okaże się, że afera Volkswagena świadczy o głębszym problemie wyśrubowanych ograniczeń emisji spalin, tworzywa sztuczne być może i nam, ludziom, odbierają ochotę na seks, a ciemne konie wymagają naszego wsparcia w walce z uciążliwymi gzami. Wiele z badań nagrodzonych igNoblami oczywiście nie ma drugiego dna, a raczej świadczy o tym, że żaden temat nie jest zbyt głupi, żeby uzyskać grant na jego zgłębienie. W jeszcze innej sytuacji okazuje się, że ktoś, komu przyznano igNobla, później zostaje uhonorowany Noblem i może czuć się moralnym zwycięzcą. Tak było z fizykiem Andriejem Geimem, który w 200. roku dostał igNobla za eksperyment z lewitującą żabą, a dekadę później otrzymał nagrodę Nobla za odkrycie grafenu.

Z jednej strony mamy więc wielkie nagrody za badania, które nie zawsze rozumiemy, a z drugiej –. wyróżnienia za odkrycia, z których się śmiejemy. IgNoble spuszczają nieco powietrza z nadętego balona nauki i dlatego wzbudzają we mnie miłość i zachwyt.

_ Aleksandra Stanisławska, współtwórczyni bloga CrazyNauka.pl _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.