Numer 112 wciąż prowizoryczny i zawodny

Numer 112 wciąż prowizoryczny i zawodny01.09.2010 09:51

Wdrażany od lat system alarmowego numeru telefonicznego 112 jest
prowizoryczny i nieskuteczny, wybranie numeru często się nie udaje - alarmuje NIK w raporcie
przesłanym Sejmowi.

W udostępnionym w środę dokumencie Izba stwierdza, że "Polska od sześciu lat nie potrafi uruchomić spójnego i sprawnego systemu obsługi numeru alarmowego 112", a działający obecnie system zastępczy jest prowizoryczny i nieskuteczny, co może zaszkodzić wizerunkowi Polski podczas Euro 2012. Zdaniem NIK proces wdrażania numeru należy objąć szczególnym nadzorem premiera.

W ocenie NIK w objętych kontrolą latach 2007-200. "pięciu kolejnych ministrów MSWiA działało w sposób niespójny, zaprzepaszczając wysiłki i dokonania poprzedników". NIK zauważa, że tymczasowe rozwiązanie lokalizowania osób dzwoniących po pomoc nie uwzględnia innych operatorów sieci stacjonarnych poza TPSA, co oznacza pominięcie ponad jednej czwartej abonentów. Nieskuteczny jest też system lokalizowania abonentów sieci komórkowych przez policję i straż pożarną.

Źródło zdjęć: © (fot. Jupiterimages)
Źródło zdjęć: © (fot. Jupiterimages)

Jak stwierdza raport, przeprowadzona w siedmiu województwach kontrola wykazała, że zastępczy system nie gwarantuje straży pożarnej i policji niezawodnego dostępu do sieci operatorów telekomunikacyjnych oraz szybkiego uzyskiwania od nich dokładnych informacji.

"W sieci Play jedynie 2. proc. wywołań numeru 112 zakończyło się uzyskaniem od operatora informacji o lokalizacji osoby potrzebującej pomocy. W sieciach Orange i Plus dotyczyło to 60 proc. połączeń. Jeśli już udało się uzyskać informacje lokalizacyjne, to ze względu na ich niedokładność nie były w pełni przydatne. Operatorzy telekomunikacyjni podawali je bowiem z dokładnością od 100 m do 10,5 km, a w skrajnych przypadkach nawet od 20 km do 100 km" - wylicza Izba. Ponadto uzyskanie danych wymagało długiego czasu. "Operatorzy przekazywali informacje w czasie od 2 do 6 minut, a w skrajnych przypadkach nawet po upływie 2 godz. i 40 minut. Często brak było w ogóle możliwości połączenia się z numerem alarmowym 112.

Mimo przyznania 50. mln zł z unijnych funduszy i sześciu lat prac Polska nie potrafi zbudować systemu powiadamiania ratunkowego, czyli sprawnie funkcjonującego numeru 112, pisze "Dziennik Gazeta Prawna", komentując sprawę jako "112 nieszczęść kolejnych szefów MSW".

Każdy kolejny minister przekreślał dorobek poprzednika i zaczynał prace na nowo. Nie inaczej jest i teraz. Dwa lata temu Grzegorz Schetyna zdecydował, że centra powiadamiania ratunkowego będą budowane w oparciu o straż pożarną. Tymczasem min. Miller wrócił do koncepcji z czasów PiS, by CPR-y powstały pod nadzorem wojewodów.

W efekcie w kraju działa zaledwie atrapa systemu, a miarą tego czym dysponujemy jest usługa lokalizacji dzwoniącej osoby. Podczas badań błąd sięgał nawet... 100 kilometrów!!!.

Przypomnijmy: 11. jest jednolitym ogólnoeuropejskim numerem alarmowym używanym w sieci telefonów stacjonarnych w Unii Europejskiej jak również w sieci GSM na całym świecie. Został wprowadzony w 1991, a jest regulowany przez europejską dyrektywę o usłudze powszechnej.

Wybranie numeru 11. nie wymaga odblokowania klawiatury telefonu komórkowego. Ponadto numer 112 można wybrać w telefonie nie posiadającym karty SIM.
W Polsce połączenia alarmowe 11. są odbierane przez Straż Pożarną i Policję. Zachowane pozostają numery 997 - Policja, 998 - Straż Pożarna, 999 - Pogotowie Ratunkowe.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.