Nowe telewizory 4K zachwycą widzów. Full HD do śmietnika!

Nowe telewizory 4K zachwycą widzów. Full HD do śmietnika!11.06.2013 12:49
Źródło zdjęć: © WP.PL

Jeszcze kilka lat temu wszyscy zachwycali się telewizorami Full HD. Ale dziś taka jakość obrazu chyba na nikim nie robi już żadnego wrażenia.

Jeśli przyjrzymy się współczesnym telewizorom i porównamy je chociażby z monitorami komputerowymi czy telefonami komórkowymi, od razu możemy zauważyć, że coś jest nie tak. Dlaczego? Telewizory Full HD stały się pewnego rodzaju standardem. Coraz więcej programów jest nadawanych w tej jakości, ale problem polega na tym, że dziś trudno nazwać ją super. Różnica pomiędzy obrazem w SDTV a HDTV robiła wrażenie kilka lat temu.

Źródło zdjęć: © Porównanie obrazu HDTV z SDTV (fot. LoMit / Wikimedia Commons / CC)
Źródło zdjęć: © Porównanie obrazu HDTV z SDTV (fot. LoMit / Wikimedia Commons / CC)

Smartfony mają dużo lepszy obraz!

Monitory komputerowe oferują jakość 1080p, a nawet lepszą, nie wspominając o telefonach komórkowych, które na ekranach o przekątnej mniejszej niż 5 cali potrafią wyświetlać ostry jak brzytwa obraz o rozdzielczości 1920x108. pikseli. Prym wiedzie smartfon HTC One, którego wyświetlacz może pochwalić się zagęszczeniem pikseli wynoszącym aż 468 punktów na cal! Kiedy taki obraz rozciągniemy powiedzmy na 40 calach czar pryska. Na telewizorze tej wielkości, który przecież wcale nie jest duży, gęstość pikseli spada poniżej 50 na cal. A powiedzmy sobie szczerze: dziś decydując się na zakup nowego odbiornika będziemy mierzyć wyżej - w 47, a nawet 55 cali. Na takich ekranach materiały w rozdzielczości Full HD wypadają naprawdę blado. Obraz nie jest ostry, a pojedyncze punkty są z daleka widoczne gołym okiem.W najnowszych smartfonach nie będziemy w stanie dostrzec pojedynczych składowych obrazu, chyba że posłużymy się lupą.

Ale producenci szykują coś nowego. Nadchodzi era obrazu ultra rozdzielczości, która ma zachwycić widzów i przy okazji podreperować budżety producentów elektroniki. Obecny standard HDTV to obraz w rozdzielczości 1920x1080. składający się z ponad 2 mln pikseli. Nowe standardy mają zapewnić obraz znacznie bardziej szczegółowy.

4K już w Polsce

Do sprzedaży w Polsce trafiły już pierwsze telewizory 4K. Obraz wyświetlany w tej jakości jest 4-krotnie bardziej szczegółowy w porównaniu do Full HD. Składa się z ponad 8 mln pikseli, co odpowiada rozdzielczości taśmy filmowej 3. mm. Niestety tak wysoka rozdzielczość stawia duże wymagania sprzętowi. Aby zapisać materiał w tej jakości potrzebne są ogromne zasoby pamięci i bardzo wydajny sprzęt, przez co nowy standard jest drogi i jeszcze słabo rozwinięty.

Źródło zdjęć: © (fot. TRauMa / Wikimedia Commons / CC)
Źródło zdjęć: © (fot. TRauMa / Wikimedia Commons / CC)

Kiedy zobaczymy magię 4K, już nigdy nie będziemy zachwycać się filmami Full HD. Obraz 4. jest tak ostry i szczegółowy, że spokojnie można na nim czytać gazetę z odległości kilku metrów. Jednak na razie nowa technologia jest dostępna tylko dla ludzi z naprawdę zasobnym portfelem. Sony i LG oferuje klientom telewizory 4K o gigantycznej przekątnej 84 cali (214 cm). W przeciętnym mieszkaniu taki telewizor zajmowałby pół ściany. Niestety cena zwala z nóg. Telewizor LG kosztuje prawie 80 tys. zł, a za 4K Sony trzeba zapłacić jeszcze więcej bo niemalże 100 tys. zł. To więcej niż niż nowy samochód! Przykładowo, w cenie telewizora LG moglibyśmy kupić dwa Fordy Fiesta, a zamiast telewizora Sony moglibyśmy pozwolić sobie na zakup nowej Skody Octavii w najbogatszej wersji wyposażenia i z najmocniejszym silnikiem.

Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)

Jednak zbyt wysoka cena niedługo ma przestać być problemem. Sony planuje wprowadzić do sprzedaży mniejszy telewizor 4K. 55-calowy odbiornik ma kosztować około 2. tys. zł. To nadal bardzo dużo, zwłaszcza, że Chińczycy oferują telewizory 4K po dużo niższych cenach. 50 calowy odbiornik 4K firmy Seiki kosztuje tylko 1400 dolarów!

Cena to nie jedyny problem

Ale cena to nie jedyna bariera, która ogranicza rozwój 4K. Problemem jest też dostępność treści. Na razie baza filmów 4. liczy tylko około 100 filmów. Jednak pocieszające jest to, że coraz więcej produkcji wykorzystuje kamery wysokiej rozdzielczości. W 4K dostępne są takie produkcje jak "After Earth", "Skyfall" czy "Django". Kolejnym problemem są kanały telewizyjne. Nadawcy wprowadzają standard HD i przynajmniej na razie nic nie zapowiada zmian w tej kwestii. Japonia jednak już przygotowuje rewolucję w swoim kraju i staje się pionierem we wdrażaniu 4K. Rząd chce jak najszybciej wprowadzić nowy standard, aby wspomóc rodzime firmy - Sony, Panasonic, Sharp, Toshiba. Nowy standard miałby zostać wdrożony już w 2014 roku. Sony marzy się, aby już w przyszłym roku móc transmitować mecze mistrzostw świata w piłce nożnej z Brazylii właśnie w jakości 4K.

Ale chyba największym problemem, z jakim muszą zmierzyć się producenci jest wielkość plików, w których zapisane są materiały 4K. Przeciętny film w tej jakości zajmuje ponad 10. GB - dla porównania film DVD to 4,38 GB, a jednowarstwowa płyta Blu-ray pomieści 25 GB danych. Sony wyposaża swoje odtwarzacze 4K w dyski twarde, ale te są w stanie pomieścić maksymalnie 10 filmów. Problemem staje się również prędkość internetu. Eksperci obawiają się już dzisiaj, że smartfonowa rewolucja w najbliższych latach zapcha łącza internetowe. W 2014 roku ma wystartować pierwszy serwis udostępniający materiały w rozdzielczości 4K. Problem w tym, że dysponując nawet najszybszym łączem, film będzie się pobierał przynajmniej godzinę - na standardowych łączach jakie mamy obecnie w naszych domach trwałoby to przynajmniej 15 godzin.

Co po 4K? 8K!

Pociągu 4K nie da się już zatrzymać. Duże, cienkie telewizory, rozbudowane Smart TV czy 3D dziś to za mało. Mamy apetyt na więcej i lepiej! Producenci muszą się spieszyć z wprowadzaniem nowych standardów - zawłaszcza, że na horyzoncie widać już standard 8K. Materiały w tej jakości będą charakteryzowały się rozdzielczością 33 mln pikseli (Full HD to tylko 2 mln).

Źródło zdjęć: © (fot. Libron / Wikimedia Commons / CC)
Źródło zdjęć: © (fot. Libron / Wikimedia Commons / CC)

Ale ultra wysoka rozdzielczość to nie wszystko. Obraz będzie wyświetlany z prędkością 12. klatek na sekundę, a fonia ma składać się z 22.2 kanałów.

Źródło: wyborcza.biz, SW, WP.PL

sw/jg/jg

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.