Nowe opłaty od smartfonów jednak uderzą w konsumentów?
Wczoraj prezentowaliśmy stanowisko ZAiKS na temat dodatkowych opłat nakładanych przy kupnie np. smartfonów i tabletów. Organizacja przekonywała, że mimo dodatkowych opłat ceny urządzeń nie wzrosną. Dziś prezentujemy stanowisko drugiej strony - Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji i Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego.
Jak wprowadzenie opłat postrzegają importerzy i producenci sprzętu:
ZAiKS oraz inne organizacje zbiorowego zarządzania (OZZ) prawami autorskimi przekonują, że wprowadzenie opłaty od smartfonów i tabletów na ich rzecz, nie wpłynie na ceny urządzeń. Jednak dane Europejskiego Urzędu Statystycznego dotyczące doświadczeń państw europejskich pokazują, że jest inaczej.
- lipca ZAiKS wraz z innymi organizacjami zbiorowego zarządzania (OZZ) prawami autorskimi zorganizował konferencję prasową, aby przekonywać, że objęcie smartfonów i tabletów opłatą od nośników i urządzeń nie będzie miało wpływu na ceny urządzeń w Polsce. Dla udowodnienia tej tezy, OZZ przedstawiły zestawienie cen produktów Apple w różnych krajach, wnioskując, że zniesienie opłaty od nośników i urządzeń w Hiszpanii w 2012 roku nie miało wpływu na ceny sprzętu dla konsumentów.
Z takim przedstawieniem danych przez ZAiKS nie zgadzają się przedstawiciele producentów i importerów sprzętu. “Wnioski na temat skutków regulacji powinny być formułowane w oparciu o obiektywne, weryfikowane dane dla całej kategorii produktów, a takich dostarcza Europejski Urząd Statystyczny Eurostat. Organizacje walczące o nową opłatę przedstawiają wygodne dla siebie dane porównując produkty najwyższej klasy wyłącznie jednego producenta, a to nie odzwierciedla konsekwencji dla całego rynku”. – mówi Michał Kanownik, dyrektor ZIPSEE.
Zgodnie z publikowanym przez Eurostat wskaźnikiem cen konsumenckich „HICP”. (Harmonized Index of Consumer Prices), przedstawionym w stanowisku Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji (PIIT) oraz Związku Producentów i Importerów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego (ZIPSEE), ceny sprzętu, który do stycznia 2012 roku podlegał opłacie od urządzeń i czystych nośników w Hiszpanii, spadły po zniesieniu tej opłaty o 17,10%. Tempo spadku było zatem wyższe niż średni spadek cen w tej grupie produktów w Unii Europejskiej (spadek o 11,25%). Hiszpańscy konsumenci znaleźli się zatem w korzystniejszej sytuacji niż niemieccy (spadek indeksu o 7,32%), czy holenderscy (spadek indeksu o 5,04%).
“Przykład Hiszpanii pokazuje, że po zniesieniu opłaty reprograficznej ceny sprzętu, na który wcześniej ta opłata była nałożona, spadły szybciej niż średnio w UE”. – dodaje Kanownik.
ZAiKS oraz inne OZZ apelują do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o rozszerzenie opłaty od czystych nośników i urządzeń służących do kopiowania o smartfony, tablety, kina domowe, telewizory, dekodery telewizyjne i konsole do gier. Opłata ma na celu rekompensatę twórcom strat powstałych w wyniku kopiowania przez konsumentów utworów w ramach dozwolonego użytku prywatnego. Organizacje zbiorowego zarządzania domagają się większych opłat. „Uważamy, iż brak jest uzasadnienia dla obciążania konsumentów opłatami od czystych nośników lub urządzeń w przypadkach, gdy podmiot praw autorskich przyjął już zapłatę w innej formie, na przykład jako strona opłaty licencyjnej. Co więcej, opłata od nośników i utworów może powodować, iż konsument będzie uiszczał wielokrotnie opłatę za to samo uprawnienie do skopiowania utworu w ramach dozwolonego użytku prywatnego”. – czytamy we wspólnym stanowisku PIIT oraz ZIPSEE. „Niepokoi nas także fakt, że OZZ domagają się coraz to nowych opłat, które w swej istocie miały służyć
rekompensacie strat twórców, bez odniesienia do danych dotyczących wysokości tych strat w Polsce, a wyłącznie w oparciu o kwoty zbierane w innych krajach.” – mówi dyrektor ZIPSEE.
We wspólnym stanowisku, PIIT i ZIPSEE apelują do OZZ o podjęcie prac nad systemowym rozwiązaniem, którego celem byłoby opracowanie nowych zasad realnego wynagradzania twórców i producentów za ich pracę. Obecny system zbierania części wynagrodzenia dla twórców poprzez opłaty reprograficzne jest mało efektywny w podziale tych kwot dla poszczególnych twórców. Ponadto jest bardzo kosztowny, zarówno dla dystrybutorów i sprzedawców sprzętu, jak i dla OZZ-ów. Obie Izby podkreślają, że niezbędne jest znalezienie nowego systemowego rozwiązania, znacznie tańszego i efektywniejszego, w celu poprawienia efektywności systemu wynagrodzenia twórcy.