Nowe metody oszustw "na policjanta". Przestępcy mają sposoby, żeby im uwierzyć

Nowe metody oszustw "na policjanta". Przestępcy mają sposoby, żeby im uwierzyć21.08.2019 09:37
Źródło zdjęć: © Fotolia

Nie tylko fałszywe maile czy SMS-y. Ponownie "modne" stają się przekręty z wykorzystaniem telefonów stacjonarnych. Oszuści podszywają się pod policjantów. Jedna sztuczka sprawia, że ofiara może dać się nabrać. I straci tysiące.

O nowym oszustwie z wykorzystaniem metody "na policjanta" pisze PAP. Do zdarzenia doszło na terenie powiatu żarskiego. 57-latka odebrała połączenie. Przestępca poinformował, że jest z policji i dzwoni w sprawie… oszustwa.

Oszust twierdził, że z konta kobiety wypłacono kilka tysięcy zł. Jego zadaniem - jako "policjanta" - jest zaś namierzenie sprawcy. Żeby jednak złapać złodzieja musi mieć dostęp do konta bankowego 57-latki.

Niestety kobieta uwierzyła w tę historię i podała dane do logowania, a także wszelkie hasła i kody niezbędne do przeprowadzenia transakcji. I dopiero wtedy straciła oszczędności.

Zobacz też: Oszustwo "na prezesa" powróciło. Uważaj, bo firma może mieć ogromne problemy

Podobny przekręt opisał niedawno serwis CERT Orange. Do redakcji zgłosiła się kancelaria, do której także dzwoniła "policja". Oszuści próbowali wykorzystać opcję, o której nie wszyscy w dobie smartfonów muszą pamiętać.

Osoba podszywająca się pod policjanta zadzwoniła na jeden z naszych numerów stacjonarnych, informując, że nasze rachunki bankowe firmowe oraz moje prywatne zostały przejęte. Zażądała współpracy w tym zakresie, podkreślając iż w przypadku odmowy współpracy rachunki zostaną natychmiast zablokowane na rok.

CERT Orange

Kancelaria, która miała paść ofiarą przekrętu, tłumaczy, jak działają oszuści

Żeby się uwiarygodnić, przestępcy zasugerowali połączenie na 112 lub 997. Co jednak najważniejsze, ofiara miała zadzwonić z telefonu stacjonarnego, bo komórka jest rzekomo na "podsłuchu".

Jeśli ofiara połknie haczyk i nie odłoży słuchawki, tylko od razu wykręci numer służb, to wpadnie w sidła przestępców. Ci mogą podłożyć tło dźwiękowe i udawać, że są tą "prawdziwą policją", do której ofiara się właśnie dodzwoniła. Tylko dlatego, że w telefonach stacjonarnych rozmowa kończy się, gdy słuchawkę odłoży osoba nawiązująca.

Zarówno banki, jak policja oraz inne związane z finansami firmy, podkreślają, że nigdy nie proszą o hasła w mailach czy telefonach. Czasami jednak trudno pamiętać o zasadach bezpieczeństwa, gdy dowiadujemy się, że ktoś włamał nam się na konto i straciliśmy wszystkie oszczędności. Trzeba jednak zachować zimną krew i nie wierzyć we wszystko, co usłyszymy czy przeczytamy.

Tym bardziej że odzyskać środki może być trudno, bo banki uważają, że ofiary dopuściły się "rażącego niedbalstwa". Być może zmienią to wyroki sądu, bo coraz częściej prawo staje po stronie oszukanych.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.