Niezwykłe komunikaty. Słuchając radia można natrafić na wiadomości, przeznaczone dla szpiegów

Niezwykłe komunikaty. Słuchając radia można natrafić na wiadomości, przeznaczone dla szpiegów07.09.2017 11:03
Źródło zdjęć: © pexels

Dziecięcy głos odczytuje po niemiecku ciągi cyfr, przerywane co chwilę dźwiękami pozytywki lub fragmentami muzyki klasycznej. Brzmi to jak niezły wstęp do horroru, ale w taki sposób przekazywane są informacje dla szpiegów. Co więcej, każdy z nas może ich posłuchać.

Wiadomość dla szpiega

Jak przekazać informacje dla szpiega, działającego w odległym kraju? W czasach totalnej inwigilacji, w których mamy okazję żyć, wydaje się to niemal niemożliwe. Trudno wyobrazić sobie kanał komunikacji, który – w przeciwieństwie choćby do internetu - zapewniałby dyskrecję, a jednocześnie pozwalał szybko przekazać ważne dane w odległe zakątki globu.

Taki kanał jednak istnieje, a każdy z nas może posłuchać informacji, przeznaczonych dla agentów różnych wywiadów. To naprawdę proste. Jedyna trudność polega na tym, że o ile komunikację tego typu łatwo podsłuchać, to przesyłaną wiadomość zrozumieją ją tylko nieliczni.

Słowo "podsłuchać" jest tu w gruncie rzeczy nie na miejscu – informacje dla szpiegów są przecież rozgłaszane zupełnie jawnie. Jak to możliwe?

Czy można usunąć się z internetu?

Bezsensowne audycje

Wszystko za sprawą radiostacji numerycznych, nadających komunikaty w postaci ciągów cyfr, niekiedy przerywanych muzyką, różnymi dźwiękami albo słowami w różnych językach.

Zastosowanie takiego rozwiązania ma sens: dla postronnego słuchacza taki komunikat będzie bez wartości, jednak osoba, do której jest skierowany, może go w prosty, a zarazem dyskretny i prawiel niemożliwy do namierzenia sposób odebrać.

Dostępność sygnału radiowego jest – w przeciwieństwie np. do zasięgu sieci komórkowej czy internetu - niemal nieograniczona. Co więcej, do odbioru wystarczy najprostsze, niewzbudzające jakichkolwiek podejrzeń radio. Ponadto, nawet gdy weźmiemy pod uwagę jakieś ekstremalne scenariusze, to odbiornik radiowy jest w stanie samodzielnie zbudować z łatwo dostępnych elementów niemal każdy. W rezultacie otrzymujemy metodę komunikacji bliską ideału.

Kto słucha ciągów cyfr?

Nic zatem dziwnego, że jest stosowana od ponad wieku. Pierwsze komunikaty tego typu nadawano już w czasie I wojny światowej. Apogeum aktywności radiostacji numerycznych przypadało na czasy Zimnej Wojny, ale i teraz – gdy pokręcimy gałką radia i będziemy mieli odrobinę szczęścia – możemy natrafić na nadawane bez końca, pozornie bezsensowne audycje. Warto przy tym pamiętać, że język, w jakim nadawane są komunikaty, nie musi mieć nic wspólnego z ich pochodzeniem.

Jak może to wyglądać, mamy okazję zobaczyć choćby w serialu "The Americans" (polecam, jest trochę niedoceniany, a naprawdę świetny). Kilka razy natkniemy się tam na sceny, w których sowieccy agenci, korzystając ze zwykłego radia nasłuchują transmisji, składających się z nadawanych monotonnym głosem ciągów cyfr.

Nie jest to wyłącznie wymysł scenarzystów!

Oficjalne potwierdzenie

Rzecz jasna żadne państwo nie chwali się, że stosuje takie rozwiązanie, a pochodzenie i cel działania radiostacji numerycznych spowite są nimbem tajemnicy. Oficjalnie do utrzymywania i korzystania z takiej infrastruktury przyznały się tylko Czechy, komentując działania tajnych służb nieistniejącej Czechosłowacji.

Kolejnym, oficjalnym źródłem okazał się rzecznik prasowy brytyjskiego ministerstwa handlu i przemysłu, który w jednej z wypowiedzi stwierdził wprost:

Stacje numeryczne są tym, czym myślicie że są. Ludzie nie powinni być nimi zafascynowani. Nie są one, powiedzmy, przeznaczone do publicznej konsumpcji.

Mimo tego każdy z nas może posłuchać, co niezidentyfikowany ktoś nadaje do nieokreślonych odbiorców:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.