Niebezpieczny złośliwy program podszywa się pod Gmaila i Facebooka

Niebezpieczny złośliwy program podszywa się pod Gmaila i Facebooka25.08.2014 14:05
Źródło zdjęć: © lolloj/Fotolia

Nowy szczep złośliwego oprogramowania, potrafiącego skutecznie ukrywać swoją obecność (stealth malware), jest w stanie wykorzystywać serwisy takie jak Gmail albo Facebook do kontaktowania się ze swoimi twórcami i otrzymywania poleceń.

To, co czyni IcoScript niezwykłym, jest wykorzystanie do tych działań własnego języka skryptowego, pozwalającego na automatyczne łączenie się z kontem mailowym. Skrzynka wykorzystywana do łączności haker-trojan musi zostać wcześniej odpowiednio skonfigurowana, by móc komunikować się z zainfekowanymi komputerami. Dostęp do aplikacji takich jak webmail jest bardzo rzadko blokowany przez administratorów w sieciach firmowych, stąd trojan może otrzymywać komendy i wykonywać polecenia hakerów bez nadmiernego zwracania na siebie uwagi. Specjaliści do spraw bezpieczeństwa z GDATA SecurityLabs nazwali nowe zagrożenie Win32.Trojan.IcoScript.A. Szczegółowa analiza opublikowana została na łamach Virus Bulletin.

Trojan infekuje komputery działające pod systemem Windows

Ten podstępny malware sprawiał kłopoty użytkownikom już od 201. r., wciąż unikając wykrycia przez badaczy. Trojan typu RAT (dający atakującym zdalny dostęp do zainfekowanej maszyny) infekował jedynie komputery z systemem Windows. Popularne złośliwe oprogramowanie najczęściej infekuje procesy aplikacji, co umożliwia jego wykrycie za pomocą odpowiedniego oprogramowania antywirusowego. Natomiast IcoScript wykorzystuje standard COM (Component Object Model) tworzenia interfejsów programistycznych, by uzyskać dostęp do przeglądarki. Umożliwia np. tworzenie pluginów do Internet Explorera, co pozwala atakującym na uzyskanie swego rodzaju przyczółku do przeprowadzenia ataku na samą przeglądarkę, bez jego wykrycia.
Ruch sieciowy nie różni się potem od zwykłego ruchu, generowanego podczas przeglądania przez użytkownika internetu. Dodatkowo atakujący nie muszą martwić się o odpowiednie ustawienia sieciowe, które można konfigurować właśnie z poziomu przeglądarki. "Ten płynnie dostosowujący się malware, którego przejawy działania zostają zamaskowane w zwykłym strumieniu danych wymienianym podczas korzystania z internetu, zaskakuje skalą problemu wszystkie działy bezpieczeństwa IT" - mówi Ralf Benzmüller, szef laboratorium G DATA. "Przykład IcoScript ukazuje nam jak hakerzy odpowiadają na działania prewencyjne i prowadzą korespondencyjną wojnę z tzw. good guys".

Przekazywanie komend z wykorzystaniem webmaila

IcoScript działa dzięki Internet Explorerowi - przeglądarce, którą wykorzystuje jako narzędzie zezwalające mu na niezauważoną komunikację poprzez webmail ze swoimi twórcami lub osobami zarządzającymi botnetem. Aby pobrać wiadomości ze skrzynki odbiorczej, IcoScript posiada swój własny język skryptowy, umożliwiający wykonywanie automatycznych operacji na stronach internetowych. W przypadku IcoScript cały proces rozpoczyna się od otworzenia strony logowania do poczty, następnie zalogowania do niej i pobrania maila. Trojan przeszukuje następnie pobrane wiadomości pod kątem kodu kontrolnego, który po odnalezieniu jest przekazywany jako komendy i instrukcje. Maile mogą również zostać wykorzystane do przesyłania danych wykradzionych z zaatakowanej sieci. "Działania trojana nie ograniczają się jedynie do poczty oferowanej przez serwis Yahoo. Metoda ta sprawdza się na wielu różnych serwisach jak Gmail, Outlook itp. (...) LinkedIn, Facebook oraz inne serwisy społecznościowe mogą zostać wykorzystane do komunikacji
pomiędzy cyberprzestępcami, a złośliwym oprogramowaniem" - wyjaśnia Benzmüller.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.