Nazywają je "zabójcami lotniskowców". Broń, która może zburzyć potęgę USA

Nazywają je "zabójcami lotniskowców". Broń, która może zburzyć potęgę USA11.03.2014 15:10

Lotniskowce to trzon najpotężniejszych armii świata. To właściwie pływające bazy wojskowe, które dzięki napędowi atomowemu mają nieograniczony zasięg i mogą operować właściwie w dowolnym regionie naszego globu. Wystarczy powiedzieć, że od 1980 roku amerykańskie lotniskowce uczestniczyły w każdym konflikcie, w jaki zaangażowane były USA (jedynie poza operacją w Libii w 2011 roku). Panowanie tych potężnych okrętów może jednak dobiegać końca. Wszystko przez chińską rakietę balistyczną DF-21D - broń zdolną do niszczenia nawet największych okrętów, nazywaną też "zabójcą lotniskowców".

Wszyscy budują lotniskowce

Lotniskowce to prawdziwe filary praktycznie wszystkich najpotężniejszych armii świata. Kraj, który opracowałby skuteczne środki do ich niszczenia mógłby liczyć na trzymanie w szachu nie tylko potęgi militarnej USA, ale również innych państw. Najwięcej lotniskowców posiadają oczywiście Amerykanie –. 10 jednostek typu Nimitz oraz niedawno zwodowany okręt nowego typu Gerald R. Ford, planowane są zaś kolejne 2 jednostki tego typu. Nie próżnują również Brytyjczycy, którzy budują 2 lotniskowce typu Queen Elizabeth o wyporności 65 tys. ton. Do klubu morskich potęg dołączyły niedawno również Indie, które w sierpniu 2013 zwodowały mający wyporność 45 tys. ton lotniskowiec INS „Vikrant”, zaś w listopadzie do służby wszedł INS „Vikramaditya”, również o wyporności 45 tys. ton, zbudowany na bazie byłego rosyjskiego lotniskowca typu Kijów. W planach Hindusów jest też INS „Vishnal” – lotniskowiec o wyporności 65 tys. ton, który do służby ma wejść w 2025 roku. Na koniec nie można również zapomnieć o Chinach, które w 2012
roku wprowadziły do służby, zbudowany na bazie byłego rosyjskiego okrętu typu Admirał Kuzniecow lotniskowiec „Liaoning” o wyporności 65 tys. ton.

Chińska odpowiedź na potężne okręty

Od końca poprzedniej dekady Chińczycy posiadają jednak w zanadrzu jeszcze jedną broń –. rakiety DF-21D „wschodni wiatr” lub, jak nazywają je niektórzy, "zabójca lotniskowców". Broń ta bazuje na powstałej w latach 80. konstrukcji rakiety Dong-Feng 21 (w kodzie NATO: CSS-5), zaś jej modyfikacja DF-21D powstała w 2009 roku jako przeciwokrętowe pociski balistyczne średniego zasięgu. Chińskie rakiety mogą przenosić zarówno głowice konwencjonalne, jak i atomowe. Według danych ujawnionych przez amerykański wywiad, zasięg chińskich pocisków wynosi od 1450 do 2000 km. Piętą achillesową tej broni ma być system namierzania celu, który bazuje na danych z satelitów, okrętów podwodnych, samolotów załogowych i dronów. Do dzisiaj jednak Chiny nie przeprowadziły żadnego próbnego strzelania do ruchomych celów nawodnych. Na początku 2013 roku ujawniono jednak zdjęcie z Google Earth, które ukazywało cel ćwiczebny na pustyni Gobi, który kształtem mógł przypominać lotniskowiec.

Przed rakietami można się bronić

Eksperci są podzieleni w ocenie strategicznej roli rakiet DF-21D. Niektórzy twierdzą, że broń ta w niedługim czasie sprawi, że floty bazujące na lotniskowcach staną się niemal bezużyteczne w ewentualnym konflikcie z Chinami, co oczywiście byłoby ogromnym ciosem dla Marynarki Wojennej USA. Z drugiej strony jednak nie można zapomnieć o środkach przeciwdziałania atakowi rakietowemu. Satelitarne systemy namierzania i śledzenia celów można zakłócać, a na pokładach okrętów znajdują się rakiety przechwytujące, które mogą spróbować zniszczyć chiński pocisk balistyczny w locie. Na razie mamy więc sytuację, w której szale sił militarnych przechylone są na stronę USA i ich floty lotniskowców, jednak rosnąca potęga Chin z dnia na dzień powoduje, że siła najpotężniejszej armii świata zaczyna coraz bardziej maleć.

Źródło: Polska Zbrojna nr 2/2014

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.