Naukowcy: Prymitywni ludzie byli leniwi i dlatego wyginęli

Naukowcy: Prymitywni ludzie byli leniwi i dlatego wyginęli13.08.2018 12:39
Źródło zdjęć: © magSpace

Homo erectus, czyli człowiek wyprostowany lub też pitekantrop – kopalny gatunek ludzi, najbliższy do naszego. Pierwsze ślady homo erectus pochodzą sprzed ponad miliona lat, a ostatni przedstawiciele tego gatunku zmarli co najmniej 50 tysięcy lat temu. Naukowcy z Australii, którzy przeprowadzili serię wykopalisk archeologicznych, odkryli, jak umarli nasi najbliżsi przodkowie.

Homo erectus, gatunek uważany za najbliższy do Homo sapiens, częściowo wyginął, ponieważ był leniwy. Takie jest odkrycie grupy naukowców z New Australian National University. Ostatnie wykopaliska w Arabii Saudyjskiej zamieszkanej dawno, dawno temu przez prymitywnych ludzi odkryły nowe, ciekawe szczegóły ich bytu. Jest to nowy pogląd na kwestie zdobycia przewagi Homo sapiens nad starszym rodzajem człowieka.

Naukowiec z UNSW, doktor Ceri Shipton, opublikował artykuł, o tym, że nasi poprzednicy używali pewnej strategii, aby przeżyć. Ich problem polegał na tym, że była to strategia "najmniejszego wysiłku". Można to dostrzec w jakości ich kamiennych narzędzi, które zostały odnalezione w trakcie wykopalisk. "Wydaje się, że naprawdę nie zmuszali się, by zrobić coś więcej" – mówi Shipton. "Nie mam poczucia, że oni chcieli odkrywać coś, eksplorować świat. Oni nie pragnęli podróżować, jak my tego chcemy”.

Homo erectus nie byli zbyt pracowici, ani nie dążyli do dostrzegać jakości swoich wyrobów. Zamiast tego, według Shiptona, oni po prostu łapali to, co było w pobliżu. "Aby zrobić swoje kamienne narzędzia, wykorzystywali prawdopodobnie wszystkie kamienie, które mogli znaleźć wokół swojego obozu. Te narzędzia są znacznie niższej jakości, niż te, które używali ich potomkowie" - powiedział.

Źródło zdjęć: © news.com.au
Źródło zdjęć: © news.com.au

Ciekawe jest to, że niedaleko tego obozu znajdowała się skała z kamieniem bardzo dobrej jakości. Jest trochę na wzgórzu, ale wcale nie jest nieosiągalna. Jednak, zamiast tego, żeby wejść na wzgórze, woleli używać tylko tego, co stoczyło się lub już leżało na dole. "Wiedzieli, że to tam jest, ale ponieważ mają wystarczająco dużo materiałów tu, na dole, prawdopodobnie zdecydowali, że nie ma sensu zawracać sobie głowę” – dzieli się swoimi zauważeniami Shipton.

Zdaniem naukowców, byli nie tylko leniwi, ale też dość konserwatywni. Próbki osadów pokazały, że otaczające ich środowisko się zmieniało, ale w ich działaniach w ogóle nie było postępu, pozostawali w tym jednym miejscu, dopóki przyroda ich nie wyniszczyła.

Wcześni neandertalczycy i homo sapiens, czyli my, byli bardziej radykalni. Chętnie zwracali uwagę na to, co się wokół nich dzieje i próbowali coś zrobić, zmienić. Dlatego też sporo podróżowali. Szukali lepszej jakości materiałów i źródeł żywności. W taki sposób w dość krótkim czasie zostały tylko dwa gatunki ludzi. Teraz, jak wiemy, został tylko jeden.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.