Naukowcom udało się stworzyć nowy rodzaj... włosów. Mają niesamowite właściwości

Naukowcom udało się stworzyć nowy rodzaj... włosów. Mają niesamowite właściwości02.06.2016 11:23
Źródło zdjęć: © Fotolia

Badacze z MIT Media Lab opracowali metodę druku 3D struktur przypominających włosy. Mogą być one „programowane”, tak aby mogły pełnić różne funkcje - sensorów dotyku, czujników pomiaru prędkości, ozdób czy rzepów – donosi portal Centrum Druku 3D.

Inspiracją dla projektu Cilllia były... ludzkie włosy, które nie pełnią tylko funkcji ozdobnej, ale przede wszystkim stanowią izolację termiczną oraz barierę ochronną przed kurzem i wodą. Są też swego rodzaju sensorami.

Na potrzeby projektu naukowcy skonstruowali specjalną platformę do drukowania struktur przypominających włosy. Standardowe oprogramowanie CAD nie nadawało się niestety do sprawnego generowania tysięcy małych włosków. Stworzyli więc własne, które zrobi to szybko i sprawnie. Umożliwia ono kontrolę nie tylko nad długością oraz grubością włosów, ale także nad ich gęstością i kątem „wyrastania”. Dzięki temu niewielką powierzchnię można zadrukować bardzo gęsto, cieniutkimi na pięćdziesiąt mikronów włoskami –. informuje Centrum Druku 3D.

Ważną funkcją jest możliwość drukowania włosków nie tylko na powierzchniach płaskich. Rozszerza to w znacznym stopniu potencjał zastosowania metody. Można na przykład drukować modele zwierząt pokryte futrem. Metoda pozwala również na drukowanie pędzli o różnym stopniu twardości.

Drukowane włosy można jednak „zaprogramować”. do zdecydowanie ambitniejszych zadań. Przy odpowiednim wyprofilowaniu końcówek w prosty sposób da się wyprodukować idealnie działające rzepy. Jedną z bardziej imponujących możliwości zastosowania jest przemieszczanie obiektów umieszczonych na włoskach, zgodnie z zaplanowaną trasą, poprzez zastosowanie źródła drgań, które będą wprawiać je w ruch.

Naukowcy dla przykładu posłużyli się wydrukowanym wiatrakiem, który, umieszczony na telefonie, zaczyna się kręcić, kiedy telefon wibruje, sygnalizując połączenie przychodzące. Z kolei po podłączeniu odpowiedniego sensora, drukowane włoski mogą działać jak czujnik wykrywający dotyk, który może zostać wykorzystany np. do zapalania światła. Projekt Cilllia jest wciąż w fazie rozwoju i z pewnością naukowcy opracują jeszcze wiele ciekawych możliwości jego zastosowania –. podkreślają specjaliści z Centrum Druku 3D.

słk

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.