Naprawianie osi czasu. Nowe metody badawcze weryfikują historię

Naprawianie osi czasu. Nowe metody badawcze weryfikują historię20.12.2023 20:28
Czaszka neandertalczyka sprzed 170 tys. lat
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Historia ewolucji człowieka może właśnie została napisana na nowo. Wiele dat, które uważaliśmy za ustalone już przez naukowców, być może będziemy musieli zmienić. Wszystko dzięki rozwojowi technologii.

Nowe badanie naukowców z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego w Canberze i Muzeum Historii Naturalnej w Londynie sprawia, że dokładnego przemyślenia wymagają dotychczasowe teorie dotyczące ewolucji gatunku ludzkiego oraz tego w jakim okresie żyły poszczególne rodzaje hominidów. Wszystko dzięki nowemu spojrzeniu na datowanie pozostałości.

Dotychczasowe badania mogły mieć błędy

Jednym z najpopularniejszych sposobów na poznanie wieku danego znaleziska jest datowanie radiowęglowe. Opiera się ono na badaniu zawartości jednego z radioaktywnych izotopów węgla. Węgiel-14 osadza się w tkankach zwierząt i roślin podczas ich życia. Nie sposób się przed nim ochronić, ponieważ tkanki każdego żywego stworzenia, owada, paproci, mamuta czy płetwala błękitnego chłoną węgiel-14 tworzący się w ziemskiej atmosferze. Kiedy jednak organizmy te umierają, to proces wchłaniania izotopu w tkanki zostaje zahamowany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kamera solarna z akumulatorem w super cenie – recenzja Foscam B4

Węgiel-14 to jedyna występująca w naturze wersja tego pierwiastka, która jest radioaktywna, a jego okres połowicznego rozpadu wynosi około 5730 lat. Jeśli zatem mamy kość lub kawałek drewna, z którego starożytny mezopotamski rzemieślnik wytworzył jakiś przedmiot tych niespełna 6 tys. lat temu, to będzie w nim o połowę mniej węgla-14 niż w kawałku drewna lub kości, która powstała w ostatnich latach. Na tej podstawie uczeni dedukują przybliżony wiek znaleziska, jednak ma pewną oczywistą wadę.

W przypadku prowadzenia badań na naprawdę starych materiałach, na przykład pochodzących z czasów dinozaurów, zachowana ilość węgla-14 jest stanowczo zbyt mała, by można było na jej podstawie dokonać wiarygodnych obliczeń. Metody nie stosuje się w przypadku znalezisk, które mogą być starsze niż około 50 tys. lat, a nawet w przypadku młodszego materiału badawczego zdarzały się już fatalne pomyłki, które sugerowały, że dana próbka jest zdecydowanie młodsza, niż była w rzeczywistości.

Dokładniejsza metoda udoskonalona

Jedna z takich pomyłek miała miejsce w przypadku datowania na szczątkach odkrytych na wyspie Flores hominidów zwanych Homo floresinsis. Uczeni, zamiast poddać analizie radiowęglowej same szczątki, zbadali osad, w którym zostały one znalezione. W wyniku tego czas, w jakim hominidzi żyli, określono na 12 tys. lat temu, podczas gdy w rzeczywistości gatunek ten zamieszkiwał wyspę 60 tys. lat temu.

Ponowna analiza została przeprowadzona także przy pomocy radiometrii, jednak nie mierzono już poziomu węgla-14. Zespół użył techniki znanej jako datowanie uranowo-torowe. Mimo że znana jest ona już od pół wieku, to dzięki udoskonaleniu jej przez naukowców z Canberry i Londynu możliwe było osiągnięcie nieznanej dotąd precyzji.

Badanie poziomu uranu (którego okres połowicznego rozpadu wynosi 4,5 miliarda lat) jest dużo bardziej miarodajne, jednak też kłopotliwe, gdyż osadza się on głęboko w tkankach. Wcześniej, aby ustalić wiek cennego zabytku, należało przeciąć go na pół, by dostać się do niezbędnych próbek. Praktyka ta niestety prowadziła do nieodwracalnego uszkodzenia cennych zbiorów. Nowa technika miniaturyzuje cały proces i pobieranie próbek z głębi tkanki możliwe jest dzięki pomocy lasera.

Dzięki nowatorskiemu podejściu będzie można przebadać ponownie tysiące próbek z całego świata i poprawnie przypisać im wiek. Może to doprowadzić do zupełnie innego podejścia świata naukowego do historii ewolucji nas jako gatunku.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.