Najpopularniejsze hasło 2016 roku jest… banalnie proste. Każdy może je złamać!

Najpopularniejsze hasło 2016 roku to to samo hasło, co najpopularniejsze z 2015 roku. I 2014. Jak widać, w internecie ludzie niechętnie uczą się na cudzych błędach i ciągle korzystają z prostych zabezpieczeń swoich kont.

Zestawienie najpopularniejszych haseł z 2016 roku przygotowała firma Keeper na podstawie haseł… które w 2016 roku wyciekły do sieci. Czyli pozyskano je między innymi za pomocą ataków hakerskich. Można denerwować się na strony, które zostały złamane, ale ofiary mogą winić też siebie. Ich hasła są tak banalne, że złamanie trwa dosłownie chwilę.

Najpopularniejszym hasłem 2016 roku jest… “123456”. Drugie miejsce zajmuje “123456789”, a podium zamyka pomysłowe _“qwerty”. Blisko TOP3 było _zaskakujące “12345678” (bez 9, co wy na to, hakerzy?!), a na ósmym znalazło się niezwykle sprytne “password”. Hasło to “hasło” - kto by na to wpadł?

Uwagę przykuwa również fakt, że najpopularniejsze hasła nie miały np. wielkiej litery czy w ogóle nie były przerywane literami lub cyframi. O czym to świadczy? O tym, że nie wymagał tego serwis, więc leniwi czy niedbali użytkownicy szli na łatwiznę.

Można pocieszać się tym, że nie wiadomo skąd te hasła pochodzą - a dokładnie, z jakich serwisów je wykradziono. Niewykluczone, że nie były to “poważne” hasła, niepowiązane z prawdziwymi danymi czy z prywatnymi kontami, np. mailowymi. Ot, ktoś założył jednorazowe konto, bo czegoś potrzebował, więc zbytnio się nad tym nie zastanawiał.

Niewykluczone. Nie da się jednak ukryć, że “123456” rządzi od lat i to nie tylko dlatego, że właśnie takie hasło wybieramy “nie na poważnie”. Lenistwo związane z bezpieczeństwem to problem powszechny - świadczy o tym nie tylko wybranie nieskomplikowanego hasła, ale też na przykład trzymanie w portfelu kodu PIN razem z kartą. To Polakom zdarza się niezwykle często…

Warto więc o tym pamiętać i jeżeli ma się proste hasło, obojętnie gdzie, należy jak najszybciej je zmienić. Na wszelki wypadek.