Na tym księżycu odkryto tlen. Co widać na jego zdjęciach?

Sonda kosmiczna Cassini przesłała nowe, wysokiej jakości zdjęcia księżyca Saturna – Dione. Dla nazwanej na cześć jego odkrywcy bezzałogowej maszyny jest to pożegnanie z tym lodowym satelitą.

- Podobnie jak cała załoga jestem wzruszona patrząc na te wspaniałe zdjęcia powierzchni i sierpa Dione, wiedząc, że przez bardzo długo będą to nasze ostatnie fotografie tego odległego świata – powiedziała przewodząca zespołowi Cassini Carolyn Porco. Sonda minęła księżyc po raz piąty w historii swojej misji na Saturna. Podczas przelotu znajdowała się 474 kilometry od jego powierzchni.

Dione jest księżycem szczególnie interesującym nie tylko ze względu na znajdującą się na jego powierzchni zamrożoną wodę. Fascynuje naukowców również dlatego, że w górnych partiach jego atmosfery odkryto cząsteczki tlenu. Jego stężenie jest oczywiście dużo mniejsze niż na Ziemi, a naukowcy raczej nie podejrzewają, by na Dione mogło wykształcić się życie, ale badanie tego księżyca może ułatwić poszukiwanie prostych organizmów na innych ciałach Układu Słonecznego.

Głównym zadaniem Cassini podczas przelotu koło Dione nie było jednak ani szukanie życia, ani nawet wykonywanie spektakularnych fotografii – te zrobione zostały niejako przy okazji. Sonda mierzyła oddziaływanie grawitacyjne i magnetosferę księżyca. Zebrane przez nią dane pomóc mają w opisaniu jego wewnętrznej struktury i procesów, zachodzących na jego powierzchni.

Cassini ma przed sobą jeszcze wiele zadań do wykonania. Sonda zbada aktywnego geologicznie Enceladusa, a po zakończeniu jego obserwacji w grudniu tego roku zabierze się za zespół mniejszych, nieregularnych księżyców Saturna. Przesłać ma wtedy wysokiej jakości zdjęcia m.in. Daphnisa, Telesto czy Aegaeona.

Misja Cassini prowadzona jest we współpracy NASA, Europejskiej Agencji Kosmicznej i Włoskiej Agencji Kosmicznej. Sonda wystrzelona została 15 października 1997 roku, a podróż na Saturna zajęła jej 7 lat. Od 1 lipca 2014 orbituje Saturna, badając jego powierzchnię, pierścienie i orbitujące go księżyce. Sonda zakończyć ma swoje prace dramatycznym nurkowaniem w przestrzeń pomiędzy planetą a jej pierścieniami. Na badaniu tych obszarów minie ostatni rok jej działania.

_ DG _