MWC 2015: HTC pokazało razem z Valve okulary rzeczywistości rozszerzonej Vive
O premierze HTC One M9 było wiadomo już całkiem sporo jeszcze przed oficjalną prezentacją, która zakończyła się kilka minut temu. Okulary Vive mają przenieść użytkownika na zupełnie inny wymiar odbioru gier, ale także filmów i rozrywki.
Gogle HTC wyposażone są w aż 7. różnego rodzaju czujników, które na bieżąco analizują zarówno to, co dzieje się w naszym otoczeniu, jak i rejestrują oraz analizują każdy ruch naszej głowy. Wśród nich znajdziemy akcelerometr, żyroskop, a także laserowy czujnik zmiany pozycji głowy. Sensory mają pozwalać na ustalenie naszej pozycji z dokładnością do 1/10 stopnia. Obraz wyświetlany jest na dwóch ekranach (po jednym dla każdego oka) w rozdzielczości 1200 x 1080 pikseli, przy odświeżaniu na poziomie 90 Hz.
Do okularów dołączane będę dwa kontrolery –. po jednym do każdej ręki – które umożliwią nam pełną interakcję w grach. Ich pozycja jest także bez przerwy monitorowana tak, aby sprostać najróżniejszym aktywnościom w grach i pozwolić na interakcję np. z innymi postaciami. Okularu pozwalają wstać, przemieszczać się i odkrywać swoją wirtualną przestrzeń, przyglądać się przedmiotom z każdego kąta i w pełni wchodzić w interakcje z otoczeniem.
Patrząc na przebieg całej konferencji i dzisiejsze premiery, nie można się oprzeć wrażeniu, że HTC nie za bardzo wiedziało czym zaskoczyć konsumentów. HTC One M9 to z pewnością ewolucja, a nie żadna rewolucja i spektakularna nowość. Nieco lepiej jest z gamingowymi goglami, choć i to jak wiemy jest kopiowaniem pomysłów innych. Wiele teraz zależy od partnerów HTC, a w szczególności Valve. Jeśli dostaniemy na rynku produkt, który będzie współpracował z duża ilością popularnych gier, to jest szansa, że Vive znajdzie swoją niszę na rynku.