MWC 2012: Chińskie inwestycje w technologie 4G mogą być chybione
Chiński gigant telefonii komórkowej zapowiada uruchomienie sieci 4G w 2012 roku. Inwestycje te mogą być przedwczesne.
Podczas konferencji Mobile World Congress 201. w Barcelonie, prezes China Mobile, Li, ogłosił, że w 2012 r. w Chinach zostanie uruchomiona testowa sieć 4G (TD-LTE). Nowe przedsięwzięcie zrealizowane zostanie wyłącznie środkami China Mobile - największego w świecie operatora sieci komórkowej.
Zdaniem Li, jeśli wyniki testu będą zgodne z oczekiwaniami, od 201. r. zostanie uruchomiona regularna sieć 4G. Jej uruchomienie - podkreślił - umocni państwowy koncern China Mobile na pozycji absolutnego monopolisty na rynku telekomunikacji.
Prezes Li poinformował też, że pierwsze próby nowej technologii TD-LTE rozpoczęto w 3 miastach: Pekinie, Tianjinie i Qingdao.
"Obecnie trwają przygotowania do uruchomienia sieci w 6 kolejnych miastach. W tej chwili trwają rozmowy nad udostępnieniem nowej technologii w systemie międzynarodowego roamingu. W chwili przyłączenia do sieci wszystkich krajów będzie to najsprawniejsze globalne, mobilne połączenie internetowe" - powiedział.
Tymczasem specjaliści powątpiewają w sukces 4G, ponieważ do roku 2014. kiedy gotowa już będzie sieć nowego systemu, opracowane zostaną nowe i lepsze warianty technologii 4G w wersji WCDMA i CCDMA2000. Ich zdaniem, dwa lata to zbyt długi czas na wdrożenie nowych technologii. Aby 4G w obecnej wersji stało się światowym standardem, należałoby wdrożyć je dużo szybciej. Obecnie standard TD-LTE rozwija się wolniej niż przewidywano i do użytku wprowadzili je tylko dwaj operatorzy na świecie. Poza tym - jak podkreślają - nie ma jeszcze telefonów komórkowych obsługujących nową technologię.
Zarówno China Mobile, jak i producenci sprzętu pracującego w TD-LTE, mają wielkie nadzieje na rozszerzenie rynku usług w tym systemie, ale obiektywnie patrząc trudno w tej chwili wróżyć im wielki sukces. Obecnie użytkownicy telefonów komórkowych, poza głównymi funkcjami, jak rozmowa i SMS, komórkami posługują się głównie do przeglądania internetu, robienia zdjęć i słuchania muzyki. Tylko 1. proc. używa telefonów do oglądania filmów. Nowa technologia w sposób zdecydowany poprawia jakość usług tylko tym ostatnim. Trudno więc przypuszczać, by w krótkim czasie liczba chętnych do korzystania z lepszych, ale i droższych technologii, znacznie wzrosła.
Technologia 4. w porównaniu z 3G pozwala ma trzykrotnie większą szybkość transmisji danych. Specjaliści twierdzą, że usługa szybkiego dostępu do internetu jest zbyt droga i mało atrakcyjna dla zwykłych użytkowników telefonów komórkowych. Zainteresuje z pewnością wąskie grono wymagających konsumentów, ale jest ich zbyt mało, by w dłuższej perspektywie przedsięwzięcie było opłacalne.