Morświn kalifornijski wyginie jeszcze w tym roku. Zostało tylko kilka okazów "morskiej krówki"

Morświn kalifornijski wyginie jeszcze w tym roku. Zostało tylko kilka okazów "morskiej krówki"05.08.2019 15:42
Źródło zdjęć: © Facebook.com

Pomimo dramatycznych apeli ekologów, którzy już w zeszłym roku informowali o zdziesiątkowanej populacji morświna kalifornijskiego, nic się nie zmieniło. Ostatnie badania wykazały, że żyje tylko kilka sztuk tych ssaków. Gatunek znany na całym świecie pod hiszpańską nazwą vaquita, czyli „krówka", może wkrótce przestać istnieć.

Badania przeprowadzone przez grono międzynarodowych specjalistów, w tym badaczy ze szkockiego University of St Andrews wykazały, że żyje mniej niż 10 sztuk morświna kalifornijskiego. Zdaniem naukowców jest to zbyt mała liczba, aby uratować gatunek.

Odtworzenie populacji do poziomu 100-200 osobników jest nie lada wyzwaniem. Wynika to z konieczności zachowania odpowiednio wysokiej puli genowej. Zbyt mała różnorodność prowadzi do erozji genetycznej, która uniemożliwia zdrowe istnienie gatunku.

Morświn kalifornijski to endemit

Morświn kalifornijski jest gatunkiem endemicznym, co wiąże się z tym, że nie lubi większych wahań środowiska i żyje na ściśle określonym obszarze. W tym przypadku są to wody Zatoki Kalifornijskiej, gdzie czekają na niego liczne zagrożenia.

Populacja morświna kalifornijskiego została zdziesiątkowana przez nadmierne połowy. Ssaki zaplątują się w nielegalnie ustawione sieci skrzelowe, gdzie pozbawione możliwości jakiegokolwiek ruchu - toną.

Vaquita ginie przez nielegalne połowy

Sieci zastawiają kłusownicy oczekujący, że uda im się złowić ryby totoaba. Są one niezwykle cenne ze względu na swój organ – tzw. pęcherz pływacki, który uznaje się za przysmak i symbol statusu w Chinach. Zdaniem dziennika New York Times, na czarnym rynku można go sprzedać nawet za 50 tys. dolarów, dlatego też, często określa się go mianem "wodnej kokainy".

Meksyk zakazał połowów totoaba już w 1993 r., ale dopiero w 2015 r., kiedy liczba vaquita zmalała do około 100 osobników rząd zabronił również stosowania większości sieci skrzelowych, w tym tych używanych do połowu krewetek i innych rodzajów ryb. Pomimo istniejących zakazów, ryby totoaba wciąż stanowią atrakcyjny cel dla rybaków. Wynika to z ceny jaką można uzyskać ze sprzedaży pęcherza pływackiego.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.