MON przerzuca wojska na Wschód. Żołnierze zmierzają pod granicę

Szef MONu Mariusz Błaszczak poinformował o przerzuceniu wojsk na Wschód na antenie TVP info. Zaznaczył, że 700 żołnierzy z 10. Brygady Kawalerii Pancernej razem ze sprzętem zmierza w rejon Białej Podlaskiej. Działania odbywają się w ramach szkolenia.

Podczas wypowiedzi w TVPInfo Mariusz Błaszczak przekazał: - W ramach szkolenia z zachodniej Polski w rejon Białej Podlaskiej z 10. Brygady Kawalerii Pancernej przemieszcza się 700 żołnierzy wraz ze sprzętem. Szef MONu w poście opublikowanym na Twitterze wyjaśnił, że ćwiczenia mają na celu doskonalenie mobilności oraz szybkiego dostosowywania do sytuacji.

Słowa Błaszczaka potwierdził mjr Artur Pinkowski, rzecznik prasowy 11. Lubuskiej Dywizja Kawalerii Pancernej, pod którą podlega 10. Brygada Kawalerii Pancernej. W rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że są "to ćwiczenia planowe, mające sprawdzić gotowość 10. Brygady do realizacji takiego zadania".

W ramach ćwiczeń przerzucania wojsk wraz ze sprzętem na dużą odległość transportowane są m.in. czołgi Leopard, które uznawane są za jedne z najlepszych czołgów podstawowych świata. Polska posiada łącznie 249 maszyn niemieckiej produkcji - Leopardów 2A4 oraz nowszych Leopardów 2A5. Leopardy 2A4 są modernizowane do wersji Leopard 2PL.

Leopardy posiadane przez Wojsko Polskie to czołgi bojowe zdolne do zwalczania celów opancerzonych z armaty kalibru 120 mm. Mogą też zwalczać cele powietrzne oraz naziemne z karabinów maszynowych. Waga takiego czołgu to ponad 59 ton, a maksymalna prędkość 68 km/h. Długość kadłuba wynosi 7,72 m, szerokość 3,7 m, a wysokość stropu do wieży 2,5 m. Leopardy mogą pomieścić 4-osobową załogę. Więcej na ich temat można przeczytać tutaj.