Milionowe straty przez nowe logo Google'a

Milionowe straty przez nowe logo Google'a17.06.2011 14:45
Źródło zdjęć: © sxc.hu

Jakiś czas temu na stronie głównej wyszukiwarki internetowej Google mogliśmy bawić się ciekawym gadżetem w postaci Doodle’a zaprojektowanego na kształt gitary. Okazuje się, że interaktywne logo firmy spodobało

Jakiś czas temu na stronie głównej wyszukiwarki internetowej Google mogliśmy bawić się ciekawym gadżetem w postaci Doodle'a zaprojektowanego na kształt gitary. Okazuje się, że interaktywne logo firmy przypadło do gustu pracownikom siedzącym przed komputerami. Chyba nawet za bardzo, gdyż szacuje się, że chwila beztroskiej rozrywki spowodowała spadek produktywności. Przełożyło się to bezpośrednio na straty przedsiębiorców rzędu setek milionów złotych w skali globalnej.

Doodle, czyli wariacje na temat logo najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki internetowej, łączą znak firmowy Google z grafikami ilustrującymi globalne święta czy też lokalne wydarzenia. Tradycja ma już ponad 1. lat. Większość z nich zaprojektował Dennis Hwang, webmaster Google, którego „gryzmoły” („gryzmolić” to polskie tłumaczenie słowa „doodle”) wypracowały już sobie status kultowych.

Źródło zdjęć: © (fot. sxc.hu)
Źródło zdjęć: © (fot. sxc.hu)

Nowy Doodle powstał, aby oddać cześć ojcu współczesnej gitary elektrycznej, którym okrzyknięto Lesa Paula. Zmarły w 200. roku amerykański gitarzysta jazzowy 9 czerwca 2011 roku obchodziłby 96 urodziny. Z tej okazji firma Google przygotowała dla użytkowników swojej wyszukiwarki nowe, interaktywne logo, które zmieniało standardową grafikę w wirtualna gitarę. Gadżet pozwalał pobrzdąkać w wolnej od przeszukiwania sieci chwili. Strunami można było szarpać za pomocą myszki.

Projekt nowego doodla kosztował firmę około 930. funtów. Kwota ta nie robi jednak wrażenia w zestawieniu z kosztami, jakie przez gitarowego doodla ponieśli pracodawcy na całym świecie. Jak podaje serwis Extreme Tech, pracownicy spędzili w biurach łącznie 10,7 mln godzin na muzycznej rozrywce od Google. Szacuje się, że świętowanie rocznicy urodzin muzyka graniem na wirtualnej gitarze kosztowało świat 166 mln funtów, czyli w przeliczeniu ponad 751 mln złotych. Trzeba przyznać, że projekt był świetnie zrealizowany, jednak z pewnością nie przypadł do gustu pracodawcom.

Jeśli komuś mało lub ktoś nie miał okazji zagrać na ostatnim doodlu od Google'a, może nadrobić "stracony" czas klikając tutaj - oczywiście w czasie wolnym od pracy.

SW/GB/GB

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.