Mięso drukowane to przyszłość. Czy ludzie będą chcieli je jeść?

Mięso drukowane to przyszłość. Czy ludzie będą chcieli je jeść?18.05.2021 13:34
Źródło zdjęć: © Pexels
Artykuł sponsorowany

Tym razem nie chodzi o roślinne substytuty mięsa, a dosłownie o mięso stworzone na drukarkach 3D. Ma być ono zdrowsze i pozbawione dodatków. Największa różnica polega jednak na tym, że powstanie w laboratorium. Przeciwników nie brakuje.

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP Naturalnie.

Naukowcy opracowali sposób drukowania mięsa na bazie białek wyciągniętych z komórek macierzystych trzody chlewnej oraz drobiu. Brzmi to jak film science-fiction, w którym ludzie żywią się jedzeniem w proszku, lecz tak nie jest. Chodzi o prawdziwe mięso, które może uchronić ludzkość przed kryzysem żywieniowym, oszczędzić życie zwierząt oraz powstawać bez ulepszaczy w postaci antybiotyków czy pasz niskiej jakości.

Prace nad stworzeniem mięsa w laboratorium trwają od lat, a naukowcy są coraz bliżej wyprodukowania półproduktu, który mógłby znaleźć się na półkach. Według profesora Jahannesa le Coutre’a z Uniwersytetu Południowej Walii sztucznie stworzone mięso może pojawić się w sklepach do 2030 roku, mając wpływ na tradycyjną hodowlę trzody.

Jakie są zalety laboratoryjnej produkcji mięsa?

Badacze wraz z technikami laboratoryjnymi dążą do tego, by mięso wydrukowane z komórek pobranych od krów i kurzych jaj smakowało i wyglądało niemal tak samo jak to pochodzące z hodowli przemysłowych. Jeśli to się uda, będzie można oszczędzić miliony żywych istnień oraz ograniczyć uprawy roślin pod pastwiska, a co za tym idzie – znacznie zredukować wydzielanie gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń, o czym informuje profesor le Coutre.

Według naukowca, do wyprodukowania 1 kilograma wołowiny potrzeba 15 000 litrów wody, która niejako w naturze przepada przez wsiąkanie w glebę czy parowanie. Jeśli byłaby ona w zamkniętym laboratoryjnym, obiekt można by było powtórnie wykorzystywać do dalszej produkcji mięsa. Dodatkowo powstałaby oszczędność w postaci braku potrzeby napajania bydła, co stanowi największe wykorzystanie wody, więc zużycie również zostałoby zredukowane.

Współcześnie jedynie w Singapurze zostały dopuszczone do sprzedaży kawałki kurczaka (nuggetsy) z produkcji laboratoryjnej.

Jak powstaje laboratoryjne mięso?

Simon Fired zajmujący się rozwojem przedsiębiorstwa MeaTech z Izraela zwraca uwagę, że produkcja mięsa pozbawiona przejścia przez rzeźnię jest moralnie oraz środowiskowo lepsza. Jak wspomnieliśmy wyżej – dotyczy to nie tylko kwestii uboju, ale również gospodarki wodnej, utylizacji zanieczyszczeń, kontroli gazów cieplarnianych oraz zajmowania terenów pod uprawy pastwisk.

MeaTech koncentruje się na pobieraniu komórek macierzystych z pępowiny krów, co według firmy jest najmniej stresujące czy bolesne dla zwierząt. W przypadku drobiu replikacja komórek odpowiedzialnych za tworzenie mięśni zaczyna się od pobrania materiału z zapłodnionego jaja.

Dalszy etap to pieśń przyszłości, która za kilka lat może stać się codziennością. Po pobraniu komórek naukowcy zajmują się ich namnażaniem – komórki macierzyste dzielą się około 1 razu dziennie. Pomocne jest tutaj wykorzystanie specjalnych drukarek, które nanoszą kolejne warstwy komórek macierzystych przeznaczonych do replikacji. W ten sposób proces staje się szybszy i bardziej wydajny – w krótkim czasie może powstać więcej mięsa.

Czy chętnie sięgniemy po schabowego z laboratorium?

To, co naukowcy robią z komórkami macierzystymi, może okazać się zbawienne w przyszłości. Nakazując im zamianę w komórki mięśniowe lub tłuszcz tworzą mięso, które z biologicznego i chemicznego punktu widzenia jest takie samo, jak to pozyskiwane od zwierząt. Różnica dotyczy sposobu jego produkcji, który znacznie odbiega od tradycyjnego.

Ludzkość od tysięcy lat zajmuje się hodowlą i ubojem zwierząt, a tak radykalny krok jak przeniesienie się na produkcję laboratoryjną wywołuje kontrowersje. Na podstawie badań Uniwersytetu w Sydney, konsumenci najpierw będą musieli przekonać się o wyższości mięsa z probówek zanim po nie sięgną w obawie przed GMO (żywnością modyfikowaną genetycznie), co jest niesłuszne.

GMO to inna nauka. Nie ma nic wspólnego z komórkami macierzystymi.

Jahannes le Coutre

Profesor z Uniwersytetu Południowej Walii

Profesor le Coutre zwraca uwagę na to, że ludzie bardzo boja się określenia "komórki macierzyste" i nie zdają sobie sprawy z tego, że występują one we wszystkim co jemy – zarówno mięsie, jak i w postaci czystego błonnika. Wszystko zaczyna się od komórek macierzystych, tylko z czasem przekształcają się one w inne, by budować całe organizmy.

Artykuł sponsorowany
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.