Masz w portfelu taką kartę? Szybko mogą cię okraść!

Masz w portfelu taką kartę? Szybko mogą cię okraść!20.02.2013 12:33
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Polacy bardzo szybko polubili technologię zbliżeniową, która jest odzwierciedleniem postępu i nowoczesności. Coraz częściej do naszych portfeli trafiają karty z tzw. funkcją PayPass lub PayWave, pozwalające na szybkie rozliczenie transakcji, bez podawania jakichkolwiek kodów PIN. Ale czy jest to bezpieczne?

Dziennikarz ekonomiczny "Gazety Wyborczej" Maciej Samcik opisał wiele przypadków klientów banków, którzy zostali ograbieni przez lukę w zabezpieczeniach. O co chodzi? O autoryzację, a w zasadzie jej brak. Dysponując tradycyjną kartą płatniczą nie ma szans na wypłatę nawet najmniejszej kwoty bez podania kodu PIN. W przypadku kart zbliżeniowych polityka bezpieczeństwa jest odwrotna. Bez żadnych przeszkód można szybko realizować transakcje bez podania jakichkolwiek danych autoryzacyjnych. W tym przypadku jedynym "zabezpieczeniem" ma być kwota transakcji, wynosząca jednorazowo maksymalnie 5. zł. Oznacza to, ze dowolna osoba, która wejdzie w posiadanie naszej karty zbliżeniowej, z uśmiechem na ustach może robić zakupy w sklepach wyposażonych w terminal obsługujący płatności zbliżeniowe.

Rynek płatności zbliżeniowych w Polsce rośnie dynamicznie

Takich punktów jest mnóstwo, a będzie jeszcze więcej. W dodatku coraz częściej, stare karty wymieniane są przez banki na "plastiki" nowej generacji - z wbudowany chipem i anteną do płatności zbliżeniowej. Banki nie pozostawiają wyboru klientom i bez żadnego uprzedzenia przysyłają im karty nowej generacji. Problem w tym, że nie każdy chce używać tej metody płatności, która w praktyce okazuje się czasem niebezpieczna.

W dzisiejszych czasach każdy gdzieś goni. Nie mamy czasu na zajmowanie się błahostkami, takimi jak pamiętanie kodów PIN, czy wpisywanie ich w terminalach. Operatorzy kart płatniczych wyszli więc z założenia, ze transakcja powinna być maksymalnie uproszczona, a jej czas powinien zostać skrócony do minimum. Problem w tym, że niektórzy zagalopowali się chyba za bardzo. Okazuje się, że niektóre banki rozliczają transakcje zbliżeniowe w tzw. trybie "offline". Co to oznacza? Nic innego jak to, że podczas realizowania płatności nie jest sprawdzane saldo konta, co może doprowadzić do zaciągnięcia debetu. Niektóre banki pobierają za to nawet dodatkowe opłaty karne!

Twoja karta wymarzonym prezentem dla złodzieja

Podsumowując, złodziej, w którego ręce trafi nasza karta zbliżeniowa otrzymuje potężne narzędzie płatnicze. Nie jest dla niego problemem, że jednorazowa transakcja może wynieść maksymalnie 5. zł. W krótkim czasie, w różnych sieciach handlowych może dokonać dziesiątek takich operacji na łączną kwotę sięgającą tysięcy złotych. Transakcje te mogą zostać zarejestrowane w banku z dużym opóźnieniem. Złodziej wyczyści nasze konto, a my nawet się nie zorientujemy, że coś jest nie tak.

Z relacji pokrzywdzonych internautów wynika, ze banki wcale nie są skore do przyjmowania odpowiedzialności za tego typu zdarzenia. Reklamacje potrafią ciągnąć się tygodniami i mogą skutkować odmową. Nawet ubezpieczenie karty może nas nie uchronić, gdyż często działa ono od wysokości z góry założonej kwoty. Jeśli złodziej ukradnie nam drobną sumę, nie ma co liczyć na jakąkolwiek rekompensatę.

Kolejny cel: smartfony

Kolejnym krokiem w rozwoju płatności zbliżeniowych jest integracja tej technologii w smartfonach, które również zyskują coraz większą popularność. Problem jednak w tym, że złodziei, którzy chcieliby położyć łapę na naszych pieniądzach nie brakuje. Takie rozwiązanie umożliwia łatwe skopiowanie danych z karty. W sieci dostępne są aplikacje, które umożliwiają przeprowadzenie takiego ataku nawet laikowi, który wykaże się odrobiną sprytu. Na poniższych materiałach wideo możecie zobaczyć, jak w łatwy sposób stać się ofiarą "zbliżeniowego" przestępcy, który potrafi nawet klonować kartę.

Dlatego warto zastanowić się, zanim zdecydujecie się wymienić kartę na nową błyszczącą Mastercard PayPass lub Visa PayWave z chipem RFID. Warto dodać, że tego typu chipy znajdują się nie tylko w kartach bankomatowych. Są również w legitymacjach studenckich, paszportach, kartach miejskich itp. Bądźcie czujni.

Neutralizacja

Na koniec z przymrużeniem oka zastanówmy się nad sposobami pozbycia się chipa RFID. Najprostszą metodą będzie wymiana karty w banku na klasyczny model. Jednak czasem może to być niemożliwe. Co proponujecie w tej sytuacji? Nacięcie lub przecięcie anteny? A może krótka wizyta w mikrofalówce? Jeśli nie chcesz zniszczyć karty, zawsze możesz skonstruować klatkę Faradaya - owinięcie folią aluminiową powinno wystarczyć.

Źródło: Dziennik Internautów / Niebezpiecznik.pl, SW, WP.PL

sw/jg/sw

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.