Marne szanse USA w wypadku cyberwojny

Marne szanse USA w wypadku cyberwojny25.02.2010 14:53
Źródło zdjęć: © Jupiter Images

Podczas przesłuchania przed Komitetem ds. Handlu, Nauki i Transportu amerykańskiego Senatu eksperci od zabezpieczeń wyrazili głęboki niepokój o system obrony kraju przed cyberatakami.

Michael McConnell, były wiceadmirał i były szef National Intelligence, ośmielił się nawet stwierdzić, że gdyby wrogie mocarstwa rozpoczęły dziś cyberwojnę z USA, wówczas Amerykanie ponieśliby klęskę. I nie chodzi o to, że mają mniej utalentowanych ludzi czy gorsze technologie. Problemem Stanów Zjednoczonych jest raczej to, że są krajem o najbardziej rozbudowanej infrastrukturze sieciowej, dlatego też mają najwięcej do stracenia.

Właśnie ten problem ma rozwiązać przyjęta niedawno ustawa Cybersecurity Enhancement Act of 2009. która zakłada poprawę informatycznego bezpieczeństwa kraju. Przewiduje ona lepszą ochronę administracji państwowej i urzędów przed atakami z cyberprzestrzeni dzięki prowadzeniu odpowiednich szkoleń, badań i koordynacji działań. Ustawa musi jeszcze zostać zaaprobowana przez Senat.

Źródło zdjęć: © (fot. Jupiter Images)
Źródło zdjęć: © (fot. Jupiter Images)

James Lewis z Center for Strategic and International Studies (CSIS) ostrzega przed podatnością USA na ataki. Wiemy, że na przykład Chiny i Rosja prowadzą już działania szpiegowskie mające na celu sprawdzenie, jak unieruchomić amerykańską sieć energetyczną. W tej chwili wygląda na to, że te i inne mocarstwa faktycznie byłyby w stanie ją wyłączyć przy okazji konfliktu, np. o Tajwan czy Gruzję. Jest jednak mało prawdopodobne, by Chiny i Rosja wybrały taką możliwość. Byłoby to zbyt ryzykowne politycznie i w tym kontekście równoważne ze zbombardowaniem elektrowni –. a to wiązałoby się z odpowiednimi reakcjami. Ponadto wrogie państwa raczej stracą niż zyskają w razie awarii na Wall Street.

Zdaniem Lewisa w tej chwili należy mniej martwić się terrorystami. Jeśli rzeczywiście są oni w stanie przeprowadzić cyberataki, już dawno by to zrobili. Założenie, że mają takie możliwości, ale z pewnych względów się powstrzymują, jest śmieszne. Uważa on terrorystów po prostu za szaleńców. Sytuacja może się jednak zmienić, gdy wrogie siły przekażą im stosowną wiedzę. Jednak według Lewisa ani Rosja, ani Chiny nie współpracują obecnie z ekstremistami.

Mimo wszystko Stany Zjednoczone i tamtejsza gospodarka już teraz wykrwawiają się na skutek mniej znaczących, ale nagminnych cyberataków. Wykradanie ważnych informacji i działania cyberprzestępców niezmiernie szkodzą przedsiębiorstwom i władzom. Jeśli nie podejmiemy żadnych środków zapobiegawczych, niepostrzeżenie wykrwawimy się na śmierć. Dlatego niezbędne jest uchwalenie ustawy – apelował Lewis w trakcie przesłuchania.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.