Lenovo Moto Z - modułowy smartfon, który naprawdę działa

Lenovo Moto Z - modułowy smartfon, który naprawdę działa18.12.2016 14:03
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko

Zainteresowanie modułowymi smartfonami przebiega u wielu osób następująco: 1. Zachwyt nad filmami promocyjnymi sprzętu koncepcyjnego, 2. Refleksja nad sensem i możliwościami takiego rozwiązania, 3. Rozczarowanie pierwszymi modelami, 4. Wow, to naprawdę może działać – pojawienie się Lenovo Moto Z.

Lenovo Moto Z to smartfon z najwyższej półki, który mierzy się z ideą modułowych urządzeń i wychodzi z tego pojedynku zwycięsko. Składają się na to dwa główne atuty. Po pierwsze „goły” Moto Z to smartfon z najwyższej półki z najmocniejszymi podzespołami (szybki procesor Snapdragon 820, grafika Adreno 530, 4 GB RAM, 32 GB wbudowanej pamięci z możliwością instalacji kart pamięci), świetny ekran AMOLED o przekątnej 5,5 cala i rozdzielczości 1440 x 2560 pikseli, a po drugie moduły, nazwane tutaj „Moto Mods”, które są bardzo dobrej jakościa a także są niezwykle łatwe w instalacji i obsłudze.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko

Lenovo Moto Mods

Na początku przyjrzyjmy się modułom bo są one zdecydowanie najciekawszą funkcją Lenovo Moto Z. W tej chwili dostępne są następujące Moto Mody: bateria, projektor, głośnik oraz obiektyw do aparatu z optycznym powiększeniem. Pierwszym pozytywnym zaskoczeniem w kwestii modułów jest prostota ich instalacji, wystarczy przyłożyć je do tylnej części telefonu i to wszystko. Nie ma tutaj żadnych klipsów, zatrzasków ani tym podobnych rozwiązań, wszystko działa idealnie dzięki magnesom. Tak samo proste jest usuwanie modułów, wystarczy je „odkleić” od telefonu. Oczywiście moduły zwiększają wagę i gabaryty telefonu, ale właśnie dzięki temu, że są tak łatwe w instalacji, nie muszą być podłączone non-stop, a tylko wtedy gdy są potrzebne.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko

Lenovo Moto Z z dodatkową baterią zamiast power banku

Moduł baterii, Incipio offGrid, ma pojemność 2200 mAh, czyli powinien zapewnić około jednego dnia umiarkowanego korzystania ze smartfona, a wg producenta wydłuża jego pracę o 22 godziny. Minusem tego dodatku będzie zwiększenie wagi i rozmiarów telefonu (który swoją drogą jest niezwykle cienki – 5,6 mm). Z tym modułem grubość telefonu zwiększy się o 6,2 mm a jego waga o 80 g (goły Moto Z waży 136 g). Dla kogo może to być przydatne rozwiązanie? Dla każdego komu zbyt często zdarza się zostać z rozładowanym telefonem, i dla tych, którzy nie lubią power banków. Moduł baterii jest od nich zdecydowanie wygodniejszy w użytkowaniu, a nawet z nim Moto Z jest elegancki i nie rzuca się w oczy swoimi gabarytami. Cena modułu Moto Mod Incipio offGrid to ok 300 złotych.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko

Lenovo Moto Z - smartfon z projektorem

Moduł projektora jest zdecydowanie jednym z najciekawszych. Jego instalacja jest jednak już bardziej skomplikowana niż w przypadku baterii. Oprócz podłączenia na magnes do telefonu, trzeba go jeszcze …włączyć. I to wszystko. Projektor zacznie wyświetlać teraz obraz z telefonu, nie trzeba nic więcej włączać czy ustawiać. Projektor ma też „nóżkę”, dzięki której można ustawić go pod kątem, i pokrętło służące do ustawienia ostrości. Projektor automatycznie ustawia trapez obrazu, tak że nasze obowiązki ograniczają się do znalezienia odpowiedniej powierzchni, która posłuży za ekran, i ustawienia ostrości.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko

Oprócz tego Moto Mod Insta-Share Projector ma wbudowaną baterię o pojemności 1100 mAh. Projektor wyświetla obraz o rozdzielczości 480p, oznacza to, że nie zastąpi on monitora czy profesjonalnego projektora. Kiedy zatem może być przydatny? Najbardziej oczywistą sytuacją wydają się być wszelkiego rodzaju spotkania biznesowe, gdzie trzeba pokazać prezentację lub zdjęcia kliku osobom, a nie ma do tego innych możliwości (np. podczas spotkania w kawiarni, czy przy okazji konferencji), w takim wypadku, wyciągnięty z plecaka lub torebki mini projektor może zmienić się w ekran o przekątnej 70 cali. Dodatkowo „zabłyśnięcie” takim rozwiązaniem w towarzystwie może pozytywnie wpłynąć na dalsze relacje. Cena modułu Moto Mod Insta-Share Projector to około 1300 złotych.

Źródło zdjęć: © lenovo
Źródło zdjęć: © lenovo

Pozostałymi modułami Moto Mod, których nie dane nam było przetestować, są: głośnik JBL Sound Boost, który zwiększa jakość muzyki, ma wbudowaną baterię 1000 mAh i kosztuje około 460 złotych, oraz obiektyw Hasselblad True Zoom, który rozszerza możliwości aparatu, głównie o 10-krotne przybliżenie, jego koszt to około 1200 złotych. Lenovo zapowiada, że w 2017 roku będzie wypuszczać na rynek kolejne 4 Mody co kwartał.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko

Poza wymienionymi Moto Modami, dostępne są też obudowy na tylny panel Moto Style Shell, które są głównie estetycznym dodatkiem, ale też chronią złącza przed zabrudzeniem i uszkodzeniem. Ich koszt to około 80 złotych za sztukę.

Lenovo Moto Z - wady i zalety

Przyjrzyjmy się jeszcze na chwilę samemu telefonowi Moto Z. Smartfon działa tak jak na topowy flagowiec przystało, czyli szybko i płynnie, a dzięki najnowszym podzespołom poradzi sobie z każdym zadaniem. Ciekawostką jest, że Moto Z działa na „gołym” systemie Android 7 Nougat, oznacza to, że nie dostajemy dodatkowych nakładek czy aplikacji producenta. Telefon, bez Moto Modów, jest niezwykle cienki, jest to jedyne 5,6 mm, ale jeśli nie założymy żadnej obudowy Style Shell to musimy liczyć się z obecnością, wystającego na 2 mm, obiektywu aparatu. Z kolei obudowy Style Shell zwiększają grubość telefonu do około 7 mm.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko

Największym minusem telefonu jest, wg mnie, czytnik linii papilarnych, umieszczony na środku przedniego panelu, który co chwilę mylę z przyciskiem „home”. Rozumiem, że czytnika nie można było umieścić na tylnej obudowie (co jest zdecydowanie moim ulubionym rozwiązaniem) ale można było to zrobić w bardziej elegancki sposób (choćby mniej wystający). Drugim i ostatnim minusem jest niewykorzystanie dość szerokiej dolnej ramki, na której znajduje się tylko ów nieszczęsny czytnik, spokojnie zmieściły by się na nim wirtualne przyciski Androida, które wyświetlają się na ekranie.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko

Lenovo Moto Z to bardzo dobry smartfon z najwyższej półki, który w świetny sposób wykorzystuje technologię modułów. I chociaż może nie wszystkie rozwiązania są perfekcyjne to jest to zdecydowanie dobry krok w kierunku telefonów modułowych. Cena Lenovo Moto Z to 2 999 złotych.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.