Kto naprawdę zabił Kennedy'ego? Tajne dokumenty mogą rozwiać wątpliwości

Kto naprawdę zabił Kennedy'ego? Tajne dokumenty mogą rozwiać wątpliwości26.10.2017 14:05
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Mało które wydarzenie rodzi tyle teorii spiskowych co zabójstwo 35. prezydenta stanów zjednoczonych Johna F. Kennedy'ego. Teraz pojawia się szansa, że w końcu poznamy prawdę o wydarzeniach z 22 listopada 1963 roku. W czwartkową noc polskiego czasu światło dzienne mają ujrzeć dokumenty ukryte wcześniej przed opinia publiczną. Donald Trump mógł powstrzymać publikację, lecz tego nie zrobił. W oczekiwaniu na prawdę, przyjrzyjmy się najpopularniejszym teoriom które powstały przez ponad pół wieku od dnia zabójstwa Kennedy'ego.

W 1964 roku prezydencka komisja ds. zbadania zabójstwa Johna Kennedy'ego (Komisja Warrena) orzekła, że jedynym winnym jest, były żołnierz piechoty morskiej, Lee Harvey Oswald. To jednak nie przekonało osób, które wierzyły, że za zabójstwem stoją inne siły. Były prokurator okręgowy Los Angeles Vincent Bugliosi obliczył, że zwolennicy teorii spiskowych przypisują morderstwo prezydenta 42 różnym grupom, 82 zabójcom i 214 innym osobom. Winą obarczali m.in. CIA, mafię, wiceprezydenta USA, rząd Kuby, KGB, rząd cieni, biznesowy kompleks militarny, uciekinierów z Kuby, Secret Servcie i wielu innych. Wg nich sama Komisja Warrena była sztucznym tworem, który miał tylko "przybić pieczątkę" na dokumencie stwierdzającym, że Oswald był "samotnym wilkiem".

Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Śmierć Oswalda dwa dni po zamachu miała ukryć prawdę

Jednym z najczęściej podnoszonych faktów, które mają świadczyć o spisku, jest to, że Lee Harvey Oswald został zabity zaledwie dwa dni po zamachu. Zginął, wychodząc z posterunku policji. Zastrzelił go Jack Ruby, właściciel klubu nocnego. Jako swój motyw przedstawił "chęć oszczędzenia żonie Kennedy'ego dyskomfortu przychodzenia na rozprawy". Wg niektórych Ruby działał na zlecenie mafii, która chciała na zawsze uciszyć Oswalda, by nie wyjawił prawdy o zabójstwie prezydenta.

Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Drugi strzelec

Popularną teorią spiskową jest ta o drugim strzelcu. Lee Harvey Oswald potrafił posługiwać się bronią, o czym świadczą jego wyniki z czasów służby wojskowej. Jednak wg. sceptyków nie był on na tyle dobry, aby w ciągu 5-6 sekund oddać trzy celne strzały do celu jadącego samochodem z odległości 81 metrów. Dlatego Oswald miał być tylko kozłem ofiarnym, a zabójczy strzał oddał inny, lepszy strzelec.

Mężczyzna z parasolem

W dniu przejazdu Kennedy'ego była piękna. Mimo to jeden z mężczyzn oglądających kawalkadę z prezydencką limuzyną, miał przy sobie parasolkę. Na filmach i zdjęciach widać, że mężczyzna otwiera parasolkę, gdy kolumna z prezydentem zaczyna się do niego zbliżać. Następnie podnosi ją wysoko nad głowę i macha nią, gdy prezydent przejeżdża obok. Według niektórych miał to być sygnał dla dodatkowych zamachowców, aby oddali strzał. Po tym jak Kennedy został zastrzelony, mężczyzna złożył parasol i usiadł na chodniku. Po jakimś czasie wstał i odszedł.

Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Mężczyzną z parasolem okazał się Louie Steven Witt, który podczas przesłuchana przyznał, że przyniósł tego dnia parasol, aby zaprotestować przeciwko rodzinie Kennedy'ego. Ojciec prezydenta był zwolennikiem brytyjskiego premiera Beville Chamberlaina, który w swojej polityce zagranicznej był pobłażliwy dla Hitlera. Witt miał nadzieję, że Kennedy zrozumie gest machania czarną parasolką, która była nieodłącznym akcesorium Chamberlaina.

Ukrywanie dowodów

Osoby, które nie wierzą Komisji Warrena wskazują na doniesienia o ukrywaniu i niszczeniu dowodów. Tak miało stać się z licznymi filmami i zdjęciami zrobionymi przez gapiów, na których uwieczniono prawdziwych zabójców Kennedy'ego. Gordon Arnold twierdził, że jego film z zabójstwa został mu zabrany przez dwóch policjantów krótko po incydencie. Inny świadek, Beverly Oliver, opowiedziała dopiero w 1970 roku, że dwóch agentów podających się za pracowników FBI lub Secret Service przyszło do niej do pracy i zażądali od niej kliszy ze zdjęciami z dnia morderstwa. Agenci zapewniali kobietę, że tylko wywołają zdjęcia i oddadzą jej film, jednak tego nie zrobili.

Film Zaprudera

Zapis wideo nazwany filmem Zaprudera jest najlepszym dostępnym zapisem zabójstwa Kennedy'ego. Na nagraniu dokładnie widać moment śmierci prezydenta. Początkowo nagranie było uważane przez zwolenników teorii spiskowych za niezaprzeczalny dowód spisku. Z czasem jednak zaczął być przez nich uważany za bardzo wyszukane fałszerstwo. Film miał zostać sfabrykowany o czym mają świadczyć nienaturalne poruszenia kamery oraz zmiany w ostrości filmu.

Zwłoki prezydenta

Dawid Lifton, w swojej książce "Best Evidence" z 1981 roku, przedstawił tezę, że zwłoki prezydenta zostały poddane zabiegowi przed oddaniem ich do prosektorium. Wg niego ciało zostało tak "przerobione", aby liczba i kierunek postrzałów zgadzała się z tezą Oswalda jako samotnego strzelca.

To tylko kilka z najpopularniejszych teorii spiskowych dotyczących zabójstwa Johna Kennedy'ego. Na ten temat powstały do tej pory niezliczone książki, publikacje, filmy dokumentalne i fabularne. Czy opublikowanie tajnych dotąd dokumentów rozwieje wszelkie wątpliwości? Prawdopodobnie nie. Zwolennicy teorii spiskowych mogą uznać, że pewne dokumenty pozostały nadal niejawne, zniszczone albo nigdy nie powstały.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.