"Kto ma władzę i pieniądze, ten ustala kryteria". Trwa spór o astronomię

"Kto ma władzę i pieniądze, ten ustala kryteria". Trwa spór o astronomię31.08.2018 12:24
Źródło zdjęć: © East News | Stanisław Kowalczuk

Astronomia nie ma lekko. Ostatni projekt rozporządzenia Ministerstwa Nauki wypisuje ją bowiem w poczet nauk fizycznych. W ten sposób przestaje być odrębną dziedziną nauki. Astronomowie protestują, a ich petycję podpisało ponad 7000 osób. I z każdą godziną ta liczba rośnie.

Powodem takiej decyzji ma być zbyt rozdrobniony wykaz dziedzin nauki. "Wiele obecnych dyscyplin obejmuje wąski zakres tematyczny, a ponadto reprezentuje je niewielka liczba pracowników uczelni, instytutów naukowych Polskiej Akademii Nauk i instytutów badawczych, posiadających co najmniej stopień naukowy doktora albo stopień doktora w zakresie sztuki" – w ten sposób tłumaczyło swoją decyzję ministerstwo.

Na reakcję astronomów nie trzeba było długo czekać. Polskie Towarzystwo Astronomiczne przygotowało specjalną petycję, w której zaznaczyło nie tylko wielowiekową tradycję tej dyscypliny w polskich akademiach, ale i obecne, ogromne poważanie na forum międzynarodowym. O petycję oraz dalsze kroki zapytaliśmy dyrektora placówki, profesora Marka Sarnę.

Astronomowie ogłaszają

- W połowie sierpnia w imieniu społeczności astronomicznej, Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, wystosowaliśmy list do premiera Jarosława Gowina w sprawie rozporządzenia, dużo szerszy merytorycznie niż petycja. Dodatkowo inny list napisał profesor Udalski, wybitny astronom, w imieniu Komitetu Astronomii PAN - zaznacza rozmówca. - Obie inicjatywy są pokłosiem sugestii ze strony środowiska astronomicznego, która zasugerowało aktywne zajęcie aktywnego stanowiska. To tak naprawdę ostatni moment na przeprowadzenie takiej akcji, bo 31 sierpnia mija termin nadsyłania oficjalnych uwag merytorycznych - dodaje.

Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne

Prof. Marek Sarna

Profesor wyraził również opinię, że określanie wartości dziedziny naukowe, we wgląd na liczbę osób, która ją uprawia, jest zbyt fortunnym kryterium.

- Władza polityczna ustala pewne kryteria i nie ma sensu mówić o tym, czy decyzja nas oburza, czy nie. Możemy jedynie dyskutować na ile przyjęte kryteria są merytoryczne. Wydaje się, że powinno patrzyć się na osiągnięcia polskich astrofizyków, a są one znaczne w skali globalnej - podkreśla. - Jesteśmy postrzegani jako grupa nie na poziomie europejskim, ale światowym. Liczenie i ważenie tego liczbą osób, jak robi to MNiSW, jest bezzasadne. Liczą się wyniki. Nagrody Nobla nie dostaje się za wielkość grupy, dostają ją poszczególne wybitne jednostki. Jednocześnie, jak można nam stawiać zarzut, że jest nas mało, gdy polityka ministerstwa zakłada, że więcej astronomów nie potrzeba? - pyta prof. Sarna.

Astronom przyznaje, że był zaskoczony poparciem dla petycji PTA. Minęły niecałe dwa dni, a już można mówić o naprawdę dużym odzewie, także spoza środowisk związanych z astronomią i fizyką. Do momentu publikacji artykułu zebrano łącznie 7763 podpisy. Profesor Sarna optymistycznie liczył na poparcie ledwie 200-300 osób. Taki duże popracie wynikać może z tego, że astronomią i kosmosem interesuje się wiele osób. W końcu mnóstwo czytelników chce wiedzieć, czy koniec naszej cywilizacji będzie spowodowany obiektem z kosmosu, czy globalnym ociepleniem, zauważa.

- Był to duży gest solidarności, który pokazuje też, że to wąskie grono polskich astronomów bada rzeczy, którymi interesuje się społeczeństwo - mówi. - Jeśli chodzi o rozporządzenie, pozostaję sceptycznym optymistą. Zobaczymy, na ile nasz apel odniesie skutek - powściągliwie stwierdza.

Profesor tłumaczy również, że w kontekście proponowanych zmian może tylko zacytować "po owocach ich poznacie". Petycja PTA apeluje o uczciwą ocenę osiągnięć.

- Nie wiem, skąd pomysł ze strony władz, aby zlikwidować astronomię jako dziedzinę, ale kto ma władzę i pieniądze, ten ustala kryteria - konkluduje.

Ministerstwo ripostuje

WP Tech poprosiło o komentarz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W odpowiedzi otrzymaliśmy następującą wiadomość:

"Należy zaznaczyć, że cały czas mówimy o projekcie rozporządzenia w sprawie dziedzin nauki i dyscyplin naukowych oraz dyscyplin artystycznych, który do dzisiaj jest w konsultacjach. W związku z tym dokument nie jest ostateczny - wciąż trwa analiza zgłoszonych uwag.

Warto też mieć na uwadze, że podział dyscyplin (w tym połączenie fizyki z astronomią) nie jest autorskim pomysłem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Punktem wyjścia do budowy klasyfikacji jest systematyka dziedzin i dyscyplin przyjęta przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). W ramach klasyfikacji OECD astronomia (w tym astrofizyka, nauka o kosmosie) jest jedną z subdyscyplin w ramach dyscypliny „nauki fizyczne”.

Natomiast zaproponowana w projekcie klasyfikacja została opracowana w oparciu o propozycję przygotowaną przez przedstawicieli Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów, Komitetu Polityki Naukowej, Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Komitetu Ewaluacji Jednostek Naukowych"

Wszystko przed nami. Ale na końcu warto przedstawić jeszcze jeden smaczek, który w mig pochwycili internauci. O ile astronomia zostanie nauką fizyczną, o tyle wyodrębniona zostanie dziedzina nauk teologicznych. Skoro Bóg jest z nami, któż przeciwko nam?

Źródło zdjęć: © Zrzut ekranu
Źródło zdjęć: © Zrzut ekranu
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.