Kryzys w CDP? Zwolnienia u dystrybutora gier. Ma w portfolio "Cyberpunka 2077" [aktualizacja]

Ciemne chmury zebrały się nad słynnym CDP, czyli najstarszym w Polsce wydawcą gier (dawniej znanym po prostu jako CD Projekt). Jak donosi serwis Polskigamedev.pl, doszło tam do masowych zwolnień. WP Tech dowiedziało się, że sytuacja zaskoczyła pracowników.

CDP wywodzi się wprost od CD Projektu, najstarszego w Polsce dystrybutora gier. Firma zaczynał od sprzedaży gier na giełdach, by w połowie lat 90. zająć się pełnoprawną dystrybucją. Przełomem okazało się wydanie polskiej wersji "Baldur's Gate" z pełnym dubbingiem. Na fali tego sukcesu CD Projekt mógł rozwinąć prace nad grą "Wiedźmin", która finalnie wyszła w 2007 roku. Jednocześnie nie rezygnował cały czas z wydawania gier.

Istotne zmiany zaszły w ostatnim dziesięcioleciu. Od 2011 roku spółka CD Projekt znalazła się na giełdzie, po przejęciu Optimusa. Jednak w 2014 roku firma-matka podzieliła się. CD Projekt pozostał spółką akcyjną, związaną z tworzącym gry CD Projekt Red i sklepem GOG.com. Z kolei część zajmująca się dystrybucją gier w Polsce została w spółce CDP, która stworzyła wkrótce sklep CDP.pl. W 2017 sklep został przejęty przez grupę Merlin, a na rynku zostało samo CDP - dystrybutor gier.

Mateusz Witczak na łamach serwisu Polskigamedev.pl opisał, że firma dokonała "masowych zwolnień". Nie wiadomo, na jak szeroką skalę są to zwolnienia. WP Tech udało się ustalić, że przynajmniej jedna osoba została zwolniona. Sytuacja miała wydarzyć się nagle i do momentu publikacji artykułu nie pojawiło się żadne oświadczenie ze strony CDP.

CDP był w Polsce wydawcą wielu znanych marek. Jeszcze w grudniu, podczas wyprzedaży "Epic Winter Sale", oferował pudełkowe wersje takich pozycje jak: "Wiedźmin 3: Dziki Gon GOTY", "Overwatch Legendary Edition", "Control", "Hunt: Showdown", "Blair Witch", "Trine 4", "F1 2019", "Hellblade Senua's Sacrifice" czy "Kingdome Come: Deliverance".

Ale Witczak przypomina o bardzo istotnej kwestii - "CDP odpowiada za preordery Cyberpunka 2077".

Grę w wersji cyfrowej oferują różne źródła, ale w Polsce edycja pudełkowa miała być dystrybuowana wyłącznie przez CDP. Logo dystrybutora widać np. na wizualizacjach pudełka. Polskigamdev.pl zamieścił również skan zakupu gry również z logiem firmy.

Oczywiście zwolnienia nie oznaczają upadku CDP, ale z pewnością są to działania budzące spory niepokój. Na szczęście twórcy gry szybko odnieśli się do sprawy na Facebooku.

"Wszystkie zamówienia przedpremierowe gry Cyberpunk 2077, złożone bezpośrednio u dystrybutora CDP Sp. z o.o zostaną zrealizowane. Więcej szczegółów wkrótce".

Z wpisu nie wynika jednak, czy to CDP będzie dalej odpowiedzialne za pudełkową dystrybucję, czy zajmie się tym inna firma. Czekamy na rozwój akcji. Jeśli plotki o CDP okazałyby się prawdziwe, naturalnymi kandydatami na wydanie "Cyberunka" wydają się Cenega lub Koch Media.