Kosztowne ekspertyzy w sprawie byłego posła oskarżonego o piractwo

Kosztowne ekspertyzy w sprawie byłego posła oskarżonego o piractwo25.01.2009 11:01

Miesiąc temu Tomasz Szczypiński, były poseł PO i jednocześnie były wiceprezydent Krakowa, został oskarżony o piractwo komputerowe. Według prokuratury na sejmowym laptopie posiadał nielegalne oprogramowanie warte około 400 złotych. Krakowska prokuratura w trakcie dochodzenia na same ekspertyzy biegłych wydała blisko 10 tysięcy złotych.

W artykule "Czy były poseł PO ściągał pirackie programy?" pisaliśmy o sprawie Tomasza Szczypińskiego, byłego posła PO podejrzanego o posiadanie nielegalnego oprogramowania.

Według ustaleń prokuratury, oskarżony za pomocą programu bittorrent ściągnął z Internetu nielegalne oprogramowanie AutoMapa przeznaczone do nawigacji GPS. Ponadto były poseł posiadał program, który usuwał zabezpieczenia z aplikacji. Producent określił wartość AutoMapy na około 400 zł. Tymczasem na same eksperty sporządzone przez biegłych prokuratura wydała blisko 10 tysięcy złotych.

W trakcie śledztwa Tomasz Szczypiński nie przyznał się do winy. Twierdził, że nie wiedział, iż ściągnięte programy były nielegalne. Jednak prokurator nie uwierzył w jego tłumaczenie. Zaznaczył, że oskarżony w latach 1977-1992 pracował w Instytucie Informatyki Uniwersytetu Jagiellońskiego jak i w spółce zajmującej się wdrażaniem wiedzy informatycznej, zatem musiał wiedzieć skąd pochodzi oprogramowanie na jego laptopie.

Ostateczne ustalenia prokuratury są następujące: poseł programu nie używał, a jedynie miał go na laptopie. AutoMapa była przeznaczona do palmtopów bądź komórek z modułem GPS. Tomasz Szczypiński podkreślił, że nawet jej nie zainstalował, a dodatkowo kilka miesięcy po ściągnięciu oprogramowania kupił jego legalną wersję z licencją. W myśl prawa autorskiego przestępstwem jest już samo posiadanie nielegalnego oprogramowania. Jak podaje Gazeta Wyborcza, prokurator w akcie oskarżenia zaznaczył jednak, że "działanie było incydentalne, wartość szkody niewielka, a sam oskarżony zaniechał wykorzystania uzyskanego nielegalnie oprogramowania".

Po roku śledztwa były poseł nie zgodził się na warunkow umorzenie sprawy, bo to oznaczałoby przyznanie się do winy przy odstąpieniu od wymierzenia kary. Na ostateczne rozstrzygnięcia trzeba będzie zatem poczekać do końca procesu.

Źródło artykułu:idg.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.