Koronawirus w Polsce. Ofiar epidemii może być o wiele więcej

Koronawirus w Polsce. Ofiar epidemii może być o wiele więcej28.10.2020 15:31
Koronawirus w Polsce. Zgonów z powodu choroby COVID-19 może być znacznie więcej
Źródło zdjęć: © YouTube

Koronawirus w Polsce nie zwalnia tempa. Druga fala COVID-19 okazała się dla naszych rodaków znacznie groźniejsza niż pierwsza. Jak informuje serwis Money.pl, od połowy ubiegłego miesiąca konsekwentnie rośnie liczba wystawianych aktów zgonu.

- O tym rekordzie nikt nie wspomina, bo bijemy go po cichu. Bez kolejnych komunikatów z Ministerstwa Zdrowia i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. A to właśnie on tłumaczy, dlaczego czas na działania się kończy. Dane schowane w Rejestrze Stanu Cywilnego pokazują, że epidemia koronawirusa zabija o wiele więcej Polaków niż nam się wydaje - informuje serwis Money.pl.

W ubiegłym tygodniu (od 12 do 18 października) polskie urzędy stanu cywilnego wystawiły aż 10 101 aktów zgonu. Tak wysoka liczba, w tym okresie roku, nie przytrafiła się ani razu w ciągu ostatniej dekady.

Liczba zgonów w Polsce w kolejnych tygodniach od 10 lat, Źródło zdjęć: © money.pl
Liczba zgonów w Polsce w kolejnych tygodniach od 10 lat
Źródło zdjęć: © money.pl

Dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że w tym czasie z powodu koronawirusa i chorób współistniejących zmarło 575 osób. - Dokładnie w 42. tygodniu roku zwykle wystawiane było 7,5 tys. aktów zgonu (to średnia z ostatniej dekady). Dziura wynosi niemal 2 tys. osób. To ukryte ofiary wirusa - pisze Money.pl

Zobacz też: Koronawirus. Ekspertka: o zagrożeniu wiedzieliśmy od lat, ale i tak się nie przygotowaliśmy

Dziennikarze poprosili o komentarz Wojciecha Andrusiewicza. - Ministerstwo Zdrowia w ostatnich dniach zleciło analizę danych dotyczących zgonów w Polsce. Przeglądem informacji zajmuje się Państwowy Zakład Higieny i to właśnie PZH odpowie na pytania, czym w ostatnich 2-3 miesiącach były wywołane te zgony. Jak tylko otrzymamy te analizy, to udostępnimy je opinii publicznej - wyjaśniał. Rzecznik resortu zdrowia nie chciał wprost komentować wyników.

Liczba zgonów w Polsce w kolejnych tygodniach w 2019 i 2020 roku, Źródło zdjęć: © money.pl
Liczba zgonów w Polsce w kolejnych tygodniach w 2019 i 2020 roku
Źródło zdjęć: © money.pl

- Doskonale zdajemy sobie sprawę, że to nie tylko COVID-19 odpowiada za zgony, dlatego tak ważna jest stabilna praca służby zdrowia. Bez rzeczowej analizy trudno jednak odnieść się do samych danych - mówi Andrusiewicz cytowany przez Money.pl

Jak informuje serwis, z analizy danych wynika, że realny wzrost umieralności w Polsce zaczął się w 38. tygodniu 2020 roku. Od 14 do 20 września urzędy stanu cywilnego wydały 8,2 tys. aktów zgonu. Rok temu było to około 7,5 tys.

Dziennikarze Money.pl zwracają też uwagę na dane z dłuższego okresu. Od 36. do 42. tygodnia tego roku (czyli od poniedziałku 31 sierpnia do 18 października) umarło 59 tys. naszych rodaków. Rok temu w analogicznym okresie umarło 53 tys. Polaków. Różnica wynosi 6 tys. Tymczasem w tym okresie Ministerstwo Zdrowia zaraportowało 1,5 tys. zgonów z powodu zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.

Zgony w Polsce w kolejnych tygodniach od 5 lat, Źródło zdjęć: © money.pl
Zgony w Polsce w kolejnych tygodniach od 5 lat
Źródło zdjęć: © money.pl

Przy małej liczbie wykonanych testów to właśnie zanotowana liczba zgonów w całym kraju jest wskazówką, jak bardzo epidemia się rozwinęła. I czy nie ma dodatkowych efektów - czytamy w serwisie Money.pl

O komentarz poproszono prof. Piotra Szukalskiego, eksperta demografii z Uniwersytetu Łódzkiego.

- Na poziom umieralności wpływ mają dziesiątki, jak nie setki czynników. Wystarczy nagła zmiana pogody lub przejście frontu atmosferycznego, by niestety statystyki pięły się w górę. Obok danych pokazujących znaczny skok umieralności nie sposób jednak przejść obojętnie - komentuje ekspert. - Bez dokładnej analizy danych można tylko spekulować, ale wydaje się, że powody takiej sytuacji mogą być trzy. Po pierwsze, za wzrost odpowiadają ci, którzy umierają na COVID-19. Po drugie, trzeba też wprost powiedzieć, że Polaków umierających na COVID-19 jest więcej niż oficjalnie wiemy, bo nie każdy ma wykonany test. Nie wiemy przecież, ile np. zawałów wśród seniorów jest spowodowane właśnie wirusem. Po trzecie, możemy właśnie obserwować ukryte koszty epidemii - dodaje.

Cały artykuł dostępny jest pod tym linkiem.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.