Koniec sondy Cassini. Czego nauczyła nas o Saturnie?

Koniec sondy Cassini. Czego nauczyła nas o Saturnie?15.09.2017 12:00
Źródło zdjęć: © NASA

Po 13 latach sonda Cassini kończy swoją misję badania Saturna. Dzięki niej wiemy o planecie znacznie więcej. Jej misja pomogła ustalić między innymi, że na księżycu Saturna może istnieć życie.

Jeżeli kogoś smuci los Cassini, czyli spłonięcie w atmosferze Saturna, to ponurych wydarzeń związanych z sondą jest nieco więcej. Już od początku było wiadome, że jej misja tak musi się skończyć. Ale gdy Cassini ruszyła w długoletnią wyprawę 15 października 1997 roku, zabrała ze sobą próbnik Huygens. Sonda do Saturna dotarła 30 czerwca 2004 roku, a 24 grudnia wypuściła próbnik, który skierował się w stronę Tytana, największego księżyca Saturna. 14 stycznia 2015 r. Huygens wszedł w atmosferę Tytana i wylądował na jego powierzchni, przesyłając zdjęcia. Pierwsze w historii lądowanie na księżycu w zewnętrznym Układzie Słonecznym to także kolejny element porzucony w kosmosie. Jak łazik Curiosity, który nie zabrał ze sobą wystarczającej ilości paliwa na powrót, czy pies Łajka.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

To wszystko było jednak po coś. Jakie są dokonania Cassini, oprócz mnóstwa zdjęć i zebranych informacji?

Na księżycu Saturna może istnieć życie

W 2015 roku sonda Cassini przeleciała 49 km od powierzchni Enceladusa, malutkiego, pokrytego lodem księżyca Saturna. Udało się jej trafić na chmurę wody ulatniającą się z jednego z gejzerów. Po przeanalizowaniu składu wykryto w chmurze atomy wodoru. To oznacza, że w oceanie księżyca muszą zachodzić procesy chemiczne bardzo przypominające te, które znamy z ziemskich kominów hydrotermalnych. To dowód na to, że blisko nas są odpowiednie warunki do tego, by życie mogło przetrwać. Wcześniej dowiedziono również, że z Enceladusa wydobywa się dwutlenek węgla.

Na innym księżycu Saturna jest tlen

Dzięki obserwacjom Cassini na innym księżycu Saturna, Dione, odkryto cząsteczki tlenu. Jego stężenie jest oczywiście dużo mniejsze niż na Ziemi, a naukowcy raczej nie podejrzewają, by na Dione mogło wykształcić się życie, ale badanie tego księżyca może przyczynić się do poszukiwania prostych organizmów na innych ciałach Układu Słonecznego.

Udało się dotrzeć blisko Saturna

Blisko, czyli na wysokość 3100 km ponad powierzchnią Saturna. Jeszcze nigdy nie udało się zbliżyć na taką odległość. W trakcie ryzykownej misji sonda wykonała zdjęcia atmosfery Saturna i zebrała odpowiednie dane.

Wiemy więcej o największym księżycu Saturna - Tytanie

Na przykład to, że na Tytanie są deszcze, rzeki, jeziora i morza (z ciekłego metanu). Z kolei jego gruba atmosfera może być podobna do atmosfery Ziemi w dawnym okresie ewolucji naszej planety.

Jeden z księżyców Saturna wygląda jak… pierożek

Źródło zdjęć: © NASA
Źródło zdjęć: © NASA

Nazywa się Pan i ma naprawdę nietypowy kształt. Zdjęcia Cassini pozwoliły lepiej przyjrzeć się księżycowi. Skąd taki wygląd? Tej zagadki jeszcze nie rozwiązano.

Zbadano wielką burzę na Saturnie

Burza na Saturnie - w odróżnieniu od tych ziemskich - wracają do miejsca “swoich” narodzin. Czyli okrążają całą planetę, a to niezwykłe zjawisko obserwowały kamery Cassini. “Burza na Saturnie zachowywała się tak jak ziemskie huragany, ale z pewną niespodzianką wyłączną dla tej planety. Nawet gigantyczne burze na Jowiszu nie pochłaniają siebie w ten sposób, co pokazuje, ze natura potrafi nas ciągle zaskakiwać nowymi wariantami znanych procesów” - komentowali naukowcy.

Na księżycu Saturna - Tytanie - jest więcej paliwa niż na Ziemi

W jednym jeziorze Tytana, największego księżyca Saturna, znajduje się wielokrotnie więcej surowców energetycznych opartych na węglu, niż we wszystkich odkrytych źródłach na Ziemi razem wziętych. To odkrycie było możliwe dzięki danym zebranym przez Cassini.

Obejrzyj koniec Cassini

Dlaczego Cassini musi spłonąć w atmosferze, a nie może po prostu swobodnie sobie latać? Dla bezpieczeństwa. Skoro na księżycach Saturna jest woda i szansa na istnienie życia, to ewentualne rozbicie się Cassini mogłoby narobić sporo zamieszania. Np. pozostawić ziemskie bakterie i zanieczyszczenia, który wpłynęłby na późniejsze badania.

Koniec Cassini będzie transmitować NASA. Sygnał zostanie przerwany o 13:55 naszego czasu.

W artykule wykorzystałem informacje z serwisów naukawpolsce.pap.pl i crazynauka.pl.

Myślisz, żeby stary telefon lub laptop wymienić na nowy? Skorzystaj z okazji na stronie Media Expert promocje.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.